Aktualności

31-10-2018
  Wirus ptasiej grypy ciągle stanowi bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia drobiu na całym świecie. Jeśli choroba zostanie potwierdzona badaniami, to konsekwencje są poważne zarówno dla właściciela stada, jak i dla przemysłu drobiarskiego w danym regionie czy nawet kraju. Chociaż panuje powszechne przekonanie, że wirus ptasiej grypy jest przenoszony głównie drogą powietrzną, to coraz więcej jest dowodów na to, że co najmniej tyle samo, a może nawet więcej infekcji drobiu tym groźnym wirusem jest spowodowanych przez takie nośniki, jak środki transportu (paszowozy) czy odzież i obuwie pracowników oraz osób wizytujących fermę. W związku z tym lekarze weterynarii apelują do właścicieli ferm drobiarskich o znaczne wzmożenie wysiłków w celu wprowadzenia rygorystycznych zasad przestrzegania bioasekuracji, zwłaszcza w chłodnych porach roku (jesień, zima i wiosna), kiedy groźba zachorowania ptaków na grypę jest szczególnie wysoka. Wprawdzie można powiedzieć, że paszowóz nie wjeżdża do kurników, ale skażony wirusem grypy wnosi w bezpośrednie otoczenie fermy znaczne ilości wirusów, które potem drogą powietrzną z łatwością mogą zarazić ptaki w kurniku.
30-10-2018
  Parlament Europejski na swoim posiedzeniu 25 października br. uchwalił nowe przepisy, które zabraniają profilaktycznego stosowania antybiotyków w chowie zwierząt; przepisy wejdą w życie w 2022 r. i będą obowiązywać we wszystkich krajach członkowskich. Europejscy producenci zwierząt, m.in. drobiu, ciągle rutynowo wykorzystują antybiotyki w celu profilaktycznego zapobiegania infekcjom, zwłaszcza na tych fermach, gdzie warunki środowiskowe i bioasekuracja są nadal poniżej wymaganych standardów i nie będąc w pełni kontrolowane sprzyjają powszechnemu występowaniu różnych schorzeń. Analitycy twierdzą, że dwie trzecie antybiotyków zużywanych ogółem w UE jest stosowana w produkcji zwierzęcej, w tym także takie antybiotyki, które mają ważne znaczenie w leczeniu chorób u ludzi. Parlamentarzyści UE twierdzą, że przyjęta uchwała stanowi znaczący krok w kierunku całkowitego wyeliminowania antybiotyków stosowanych w celach profilaktycznych w chowie zwierząt. Aby uchwalone przez Parlament przepisy mogły stanowić prawo w UE, wymagają jeszcze zgody Rady Europejskiej, która już w ubiegłym roku apelowała do europosłów o przygotowanie powyższych przepisów.
30-10-2018
  Soja jest uprawiana przede wszystkim w celu produkcji oleju; poekstrakcyjna śruta sojowa jest produktem ubocznym powszechnie na całym świecie wykorzystywanym jako źródło białka w paszach dla zwierząt, głównie dla drobiu (ok. 50% światowej produkcji śruty sojowej). Obróbka termiczna nasion soi w trakcie produkcji oleju w znacznym stopniu neutralizuje znajdujące się w soi czynniki antyżywieniowe (ANF, głównie inhibitory trypsyny i innych proteaz), które negatywnie oddziałują na procesy trawienia w przewodzie pokarmowym, zwłaszcza u młodych zwierząt (pisklęta, prosięta). Niestety, poekstrakcyjna śruta sojowa zawiera również szkodliwe alergeny (głównie glicynina i konglicynina), które wywołują stan zapalny jelit powodując znaczne uszkodzenie kosmków jelitowych (gorsze wchłanianie) i utratę integralności nabłonka jelit. Komórki uszkodzonego nabłonka nie są zdolne do zwalczania groźnych patogenów (np. E. coli i C. perfringens), co sprzyja biegunkom i nekrotycznemu zapaleniu jelit, w ciężkich przypadkach będących przyczyną wzrostu śmiertelności młodych zwierząt.
24-10-2018
  Afrykę, drugi pod względem wielkości kontynent na Ziemi, zamieszkuje 1,216 mld ludzi (dane z 2016), spośród których bardzo wielu brakuje pełnowartościowego pożywienia, a ciągle jeszcze wielu cierpi głód. Mięso drobiowe i jaja mogą być dla tych ludzi ważnym składnikiem codziennej diety. Dwa największe afrykańskie przedsiębiorstwa drobiarskie znajdują się w RPA: RCL Foods ubija rocznie 260 mln brojlerów, natomiast Astral Foods 228 mln brojlerów (dane z 2017 r.). Trzecim pod względem liczby ubijanych brojlerów jest egipski Cairo Poultry (75 mln brojlerów rocznie), natomiast kolejne dwa przedsiębiorstwa Country Bird Holdings (74 mln brojlerów rocznie) i Sovereign Food Investments (65 mln brojlerów rocznie) znajdują się również w RPA. W pierwszej dziesiątce afrykańskich przedsiębiorstw drobiarskich sześć ma siedzibę w RPA, trzy w Egipcie, a jedno w Namibii. Zarówno południowoafrykańskie firmy, jak i egipskie, część swojej produkcji eksportuje do sąsiednich krajów. Warto podkreślić, że w 2017 r. eksport mięsa drobiowego z UE do RPA spadł aż o 72%! Znaczna część eksportowanego mięsa pochodziła z Polski, eksportowana bezpośrednio lub reeksportowana przez inne kraje UE. Jednocześnie import mięsa drobiowego z Brazylii i USA do RPA wzrósł w 2017 r. czterokrotnie.
22-10-2018
  Dr Dianna Bourassa, specjalista ds. drobiarstwa w Zakładzie Upowszechniania Wiedzy Rolniczej Uniwersytetu w Auburn (Alabama, USA) przekazała portalowi Poultry Health Today informację o wynikach przeprowadzonych badań nad metodami wykrywania i identyfikacji bakterii z rodzaju Salmonella u drobiu i w produktach drobiarskich, że wprowadzenie przez Inspekcję ds. Bezpieczeństwa Żywności FSIS USDA neutralizującej zbuforowanej wody peptonowej do procedury przednamnażania bakterii pozwala wykryć obecność bakterii z rodzaju Salmonella w próbkach badanego materiału wcześniej niewykrywanych przy użyciu regularnej zbuforowanej wody peptonowej. Neutralizująca zbuforowana woda peptonowa zawiera substancje, które neutralizują działanie substancji antybakteryjnych obecnych w badanym materiale maskujących obecność niektórych form bakterii z rodzaju Salmonella, dzięki czemu można oznaczyć obecność bakterii w badanych próbkach wcześniej określanych jako wolne od obecności tych groźnych bakterii. Niestety, większość zakładów drobiarskich nie stosuje w wewnętrznej kontroli jakości neutralizującej zbuforowanej wody peptonowej do badania na obecność bakterii z rodzaju Salmonella, ponieważ jest ona zbyt droga w porównaniu do regularnej zbuforowanej wody peptonowej, i tym samym wprowadza w błąd nie tylko służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo produkowanej przez siebie żywności, ale również konsumentów.
19-10-2018
  Światowy przemysł drobiarski stoi przed wieloma wyzwaniami, takimi jak powracające przypadki ptasiej grypy, większy protekcjonizm, nowe standardy obowiązujące w eksporcie, a także problemy z utrzymaniem równowagi między popytem i podażą drobiu. Tempo globalnego wzrostu popytu na mięso drobiowe jest wyższe aniżeli przyrost podaży, szczególnie w krajach rozwijających się. Dotychczasowi eksporterzy widzą swoją szansę na dalszy rozwój poprzez inwestowanie w rozwój produkcji drobiu na rynkach lokalnych, co może w dłuższej perspektywie czasu spowolnić wzrost eksportu na rzecz rozwoju lokalnej produkcji. Firmy powinny przemyśleć to, jak działają i czy koncentracja na eksporcie jest nadal odpowiednim podejściem w szybko zmieniających się warunkach rynkowych. Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, a wszystko zależy od konkretnej pozycji danej firmy. Jedno jest pewne: rynki będą się zmieniać, a tylko te firmy, które wyprzedzą rynek pozostaną konkurencyjne w dłuższej perspektywie – stwierdził Nan-Dirk Mulder, analityk Rabobank.
17-10-2018
  Gregg Doud, szef rolniczego zespołu w amerykańskim Biurze Przedstawicieli Handlu USTR, powiedział w Kansas City, że konflikt między USA i Chinami, dwoma największymi gospodarkami na świecie nigdy nie jest czymś dobrym. Doud stwierdził, że ostatni głośny konflikt między USA i Chinami dotyczy naruszenia przez Chiny amerykańskich praw do własności dóbr intelektualnych. Natomiast bardzo poważnym problemem jest trwające kilka lat blokowanie przez Chiny dostępu amerykańskim produktom rolnym na chiński rynek. Dobrym przykładem może być drób, którego amerykańskie firmy nie mogą eksportować do Chin z powodu ptasiej grypy, której żadnego nowego przypadku nie stwierdzono w USA od 2015 r. Chiński rząd uważa, że wprowadzenie wysokich ceł na amerykańskie produkty rolne sprowokuje amerykańskich farmerów do protestów, pod których naciskiem rząd USA ugnie się i wycofa z ceł na dobra intelektualne. Chiny będąc członkiem WTO od 2001 r. do dzisiaj nie przestrzegają podstawowych zasad obowiązujących w światowym handlu i dlatego amerykańska administracja rządowa proponuje uporządkowanie tego problemu nie poprzez wojnę celną, ale na drodze konstruktywnego dialogu.
15-10-2018
  Polska jest znaczącym eksporterem jaj i przetworów jajecznych w UE. Po zaspokojeniu krajowego popytu na jaja i przetwory ok. 50 % polskiej produkcji jest eksportowane na rynek wewnątrzwspólnotowy oraz poza UE, głównie w postaci przetworów jajecznych, wśród których dominują te świeże z całych jaj i żółtek. Warto też podkreślić, że zmieniły się preferencje polskiego rynku na jaja konsumpcyjne w skorupach. Dawniej największy popyt miał miejsce przed świętami wielkanocnymi, natomiast obecnie największe zapotrzebowania na jaja obserwuje się w czwartym kwartale. Kraje UE, w których utrzymywanych jest ok. 400 mln niosek (53% w klatkach wzbogaconych, 27% na ściółce, 15% na wolnych wybiegach i 5% w chowie organicznym) są drugim producentem jaj na świecie po Chinach. Największymi producentami jaj w UE są Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania, Holandia i Polska; w tych siedmiu krajach produkowane jest ok. 75% jaj ogółem wyprodukowanych w UE.
12-10-2018
  Światowy Dzień Jaja został ustanowiony przez IEC w Wiedniu w 1996 r. i jest obchodzony na całym świecie w drugi piątek października. Jaja od dawna odgrywają ważną rolę w diecie każdej rodziny. Zawierają bardzo wiele wartościowych składników pokarmowych, przede wszystkim wysokiej jakości białko, którego skład aminokwasowy i ich procentowy udział jest uważany za wzorzec przy ocenie wartości pokarmowej białek różnego pochodzenia. Jaja są także wspaniałym źródłem witamin i choliny, niezbędnych dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania mózgu oraz zachowania pamięci. Łatwe w przyrządzaniu stanowią świetne uzupełnienie wielu potraw. W 2017 r. ponad 40 krajów uczestniczyło aktywnie w obchodach Światowego Dnia Jaja promując wartości tego wyjątkowego naturalnego produktu wśród 250 mln ludzi. Hasłem tegorocznych ŚDJ jest znane od prawie 2,5 tys. lat powiedzenie Hipokratesa, które w swobodnym tłumaczeniu brzmi: „Jeśli jesz źle, to żadne lekarstwo ci nie pomoże, a jeśli jesz dobrze, to żadne lekarstwo nie jest ci potrzebne”. Prawidłowe odżywianie to nie jakieś tam wyimaginowane diety czy suplementy, tylko odżywianie zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Warto podkreślić, że chociaż Polska jest jednym z większych producentów jaj w Europie, to spożycie jaj na głowę mieszkańca w naszym kraju jest stosunkowo niskie i ciągle spada.
09-10-2018
  Globalne zapotrzebowanie na mięso może wzrosnąć nawet o 25% w ciągu kilku najbliższych lat, przy czym połowa tego zapotrzebowania może być na mięso drobiowe. Konsumenci w krajach rozwiniętych są zainteresowani w tym, skąd pochodzi dane mięso i w jakich warunkach zostało wyprodukowane, natomiast w krajach rozwijających się najważniejszym obecnie problemem jest potrzeba zwiększenia produkcji mięsa ogółem, chociaż sytuacja ta może się z czasem zmienić. Produkcja mięsa w krajach rozwijających się napotyka na barierę niedoboru surowców paszowych, zwłaszcza w Chinach, które zmuszone są do importu coraz większych ilości pasz. Z tego powodu producenci w krajach rozwijających się, nie chcąc importować surowców paszowych, poszukują możliwości inwestycji i produkcji mięsa drobiowego w tych regionach świata, gdzie jest większa dostępność surowców paszowych, aby potem importować do swojego kraju mięso zamiast pasz.
08-10-2018
  Dr Mark Cooper, dyrektor produktu Cobb-Vantress Inc. podczas panelu zorganizowanego przez WATT Global Media na 2018 Chicken Marketing Summit „Era dezorganizacji w przemyśle drobiarskim” stwierdził, że ciągle nierozstrzygniętym pozostaje problem, czy wprowadzenie do produkcji wolniej rosnących brojlerów (zgodnie z propozycją organizacji broniących praw zwierząt maksymalny dzienny przyrost masy ciała brojlerów nie większy niż 50 g) zwiększy dobrostan ptaków w porównaniu do szybciej rosnących brojlerów. Planując kolejne testy z wolniej rosnącymi brojlerami otwartą kwestią pozostaje bowiem wybór kryteriów, wg których należałoby oceniać poziom dobrostanu ptaków, ponieważ nadal brak jest w tym zakresie jednoznacznej opinii bardzo wielu ekspertów, co tak naprawdę jest dobre dla rosnących kurcząt. Poważnym zagrożeniem dla przemysłu drobiarskiego wg dr Coopera jest coraz większy problem filetów piersiowych z wadami drewnianych piersi czy białymi paskami, z powodu których portale i media kulinarne straszą swoich klientów, że wady te są spowodowane żywieniem kurcząt sztucznie modyfikowanymi paszami zawierającymi hormony (sic!), dzięki czemu kurczęta szybciej rosną przynosząc nienależny zysk producentom, a ponadto filety z wadami są bardziej otłuszczone. Wg Coopera rozwiązanie tego problemu polega na ścisłym połączeniu modyfikacji genetycznych ze zmianami w zarządzaniu stadem na fermie.
05-10-2018
  FDA poinformowała, że w siedmiu stanach USA stwierdzono łącznie 38 przypadków zachorowania ludzi (przypadki silnej biegunki i odwodnienia organizmu wymagające hospitalizacji) w wyniku zatrucia bakteriami Salmonella enteritidis po spożyciu jaj z chowu kur na wolnym wybiegu (Free Range). Jaja pochodziły z fermy Gravel Ridge Farms w Cullman, Alabama i były sprzedawane w sklepach oraz do restauracji. Brak jest informacji o zatruciach ludzi nie wymagających hospitalizacji. Zdecydowana większość zatruć nastąpiła po spożyciu posiłków w restauracjach, w których do przygotowania dań wykorzystano jaja z fermy Gravel Ridge Farms. Pierwsze przypadki zatruć Salmonellą zanotowano w czerwcu i lipcu, ale we wrześniu stwierdzono poważne ich nasilenie. Przeprowadzone przez FDA badania wykazały, że genom bakterii S. enteritidis wyizolowanych od chorych ludzi jest identyczny z genomem bakterii S. enteritidis stwierdzonym w skażonych jajach. FDA w swoim komunikacie prosi klientów o natychmiastowy zwrot skażonych jaj do sklepów (podany jest nr identyfikacyjny skażonych jaj i zdjęcie firmowego opakowania) oraz podjęcie odpowiednich środków ostrożności w celu uniknięcia wtórnego skażenia bakteriami S. enteritidis innych produktów żywnościowych oraz pomieszczeń i sprzętów kuchennych.
03-10-2018
  Międzynarodowa Komisja ds. Jaj IEC przedstawiła swoje oficjalne stanowisko w sprawie stosowania substancji przeciwbakteryjnych w produkcji jaj spożywczych, w którym zaleca wyeliminowanie tych substancji z powszechnego użycia w chowie kur niosek i proponuje wprowadzenie bioasekuracji oraz dobrych praktyk chowu zwierząt jako głównych sposobów przeciwdziałania chorobom. Przedstawiciele IEC twierdzą, że ciągle jeszcze producenci jaj zbyt łatwo sięgają po substancje przeciwbakteryjne zamiast przeciwdziałać chorobom metodami bezlekowymi (bioasekuracja, dobra praktyka chowu zwierząt). Stanowisko IEC jest zgodne z koncepcją „Jedno Zdrowie” ogłoszoną przez OIE, WHO i FAO, której celem jest zmniejszenie negatywnych skutków rosnącego problemu oporności bakterii na substancje przeciwbakteryjne. W związku ze stanowiskiem IEC właściciele ferm kur niosek wyrażają swoje zaniepokojenie, ponieważ nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie substancji przeciwbakteryjnych z produkcji jaj, a czego wyrazem jest m.in. informacja na opakowaniach jaj umieszczana przez niektórych producentów, że jaja zostały przez nich „wyprodukowane bez antybiotyków”, co wprowadza klientów w błąd.
01-10-2018
  Bakterie Salmonella stanowią ciągle bardzo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa produktów drobiarskich. Salmonelloza, będąc przyczyną większości przypadków zachorowań wśród ludzi na całym świecie z powodu spożycia skażonej żywności, jest ogromnym problemem dla przemysłu drobiarskiego. Dr Jennifer Martin z Centrum Bezpieczeństwa i Jakości Mięsa na Uniwersytecie Stanowym Kolorado, USA stwierdziła na podstawie przeprowadzonych badań, że bakterie Salmonella mogą bytować m.in. w mazi stawowej ptaków, a nie powodując wyraźnych objawów chorobowych u ptaków nie są wykrywane przez inspekcje sanitarne przy użyciu standardowych metod badania drobiu przed i po uboju. Prawdopodobnie to właśnie tak ukryte bakterie Salmonella są jednym z głównych źródeł skażenia wielu produktów drobiarskich, nie tylko tych zawierających mięso mechanicznie odkostnione (np. wędliny drobiowe, pasztety, parówki itp.), ale również elementów tuszek sprzedawanych wraz z fragmentami kości i stawów (ćwiartki tuszek, skrzydełka itp.).
28-09-2018
  Podczas listopadowej sesji Poultry Tech Summit, która odbędzie się w Atlancie, USA, zostanie zaprezentowana najnowsza metoda sekwencjonowania DNA następnej generacji (NGS) oraz praktyczne zastosowanie innowacyjnej technologii NGS jako narzędzia pozwalającego z wielką precyzją wykryć i zidentyfikować w ciągu zaledwie 24 godzin różne serotypy groźnych dla zdrowia ludzi i zwierząt bakterii chorobotwórczych z rodzaju Salmonella, należące do Rodziny Enterobacteriaceae. Ta niezwykle interesująca metoda zostanie zastosowana w pierwszej kolejności w szeroko rozumianym przemyśle drobiarskim, tzn. do analizy próbek pobieranych zarówno z fermowego chowu drobiu czy skarmianych tam pasz, jak i w ubojniach oraz przetwórstwie mięsa i jaj. Opracowanie metody oraz jej aplikację do potrzeb przemysłu drobiarskiego wspierały finansowo największe firmy drobiarskie w USA twierdząc, że w okresie ogromnego zainteresowania klientów bezpieczeństwem żywności możliwość szybkiego i precyzyjnego oznaczenia obecności Salmonelli w produktach drobiarskich będzie doskonałym sposobem na ograniczenie liczby przypadków zatruć pokarmowych, zwłaszcza salmonellozy, i związanych z tym reklamacji produktów, przez co powinien znacząco wzrosnąć poziom zaufania klientów do produktów drobiarskich.
27-09-2018
  Paweł Niemczuk, Główny Lekarz Weterynarii, poinformował, że 25 września br. Ambasada RP w Pekinie przesłała na podstawie komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej Generalnej Agencji Celnej ChRL (GACC) notę informującą o tym, że ChRL przywróciła pięciu polskim zakładom oraz jednej chłodni prawo do eksportu mięsa drobiowego na chiński rynek. Do Chin może być wysyłane polskie mięso drobiowe wyprodukowane po 19 lipca br. (włącznie). Wysyłkom mięsa drobiowego musi towarzyszyć bilateralnie uzgodnione świadectwo zdrowia dla mięsa i produktów mięsnych przeznaczonych do eksportu do ChRL. Wzór świadectwa oraz chińskie wymagania importowe określone w Protokole pomiędzy Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi RP i Generalną Administracją Celną ChRL w sprawie Inspekcji, Kwarantanny i Weterynaryjnych Wymogów Sanitarnych dla Mrożonego Mięsa Drobiowego Eksportowanego z Polski do Chin zostały zamieszczone na stronie internetowej GIW.
24-09-2018
  Nan-Dirk Mulder, analityk z Rabobank, twierdzi, że globalny rynek drobiarski staje w II półroczu 2018 r. w obliczu wyzwań związanych z poważnym spadkiem eksportu brazylijskiego mięsa drobiowego, wynikających z restrykcji nałożonych przez UE, zmiany standardów halal w Arabii Saudyjskiej, następstw strajku brazylijskich transportowców oraz wprowadzonych ostatnio przez Chiny nowych obostrzeń na import drobiu z Brazylii. Pomimo optymistycznych zapowiedzi na początku 2018 r. (w 2017 r. Brazylia wyeksportowała 4,32 mln ton mięsa drobiowego i wg planów eksport ten powinien wzrosnąć o 2-3% w 2018 r.) eksport mięsa drobiowego z Brazylii w II kwartale 2018 r. spadł o 20%, a wg prognoz spadek ten może utrzymać się nadal w II półroczu br. Wprawdzie Brazylia wprowadziła pewne zmiany w lipcu br., ale już w sierpniu okazało się, że są one tylko chwilowe i kłopoty z eksportem drobiu powróciły z dawną siłą. W brazylijskich chłodniach nadal pozostają niesprzedane setki tysięcy ton mięsa drobiowego, co silnie wpływa na płynność finansową przemysłu drobiarskiego i opłacalność produkcji. Jednocześnie ceny tuszek kurcząt na światowym rynku spadły w II kwartale br. o 5%, a tylnych ćwiartek nawet o 10%. Brazylijski przemysł drobiarski musi też zmierzyć się z ostatnimi podwyżkami cen paszy.
21-09-2018
  Opłacalność produkcji jaj w dystrykcie Namakkal w położonym na południu Indii stanie Tamil Nadu może znacząco poprawić się z powodu spodziewanych niższych cen paszy. Ministerstwo Rolnictwa Indii przewiduje rekordowe zbiory kukurydzy (28,7 mln ton w porównaniu do 25,6 mln ton w październiku 2017 r.); roczne zapotrzebowanie indyjskiego przemysłu paszowego wynosi 16 mln ton kukurydzy. Przewiduje się też większe zbiory pszenicy, ryżu i soi. Dystrykt Namakkal zajmuje drugie miejsce w Indiach pod względem produkcji jaj spożywczych (10,256 mld szt. w 2017 r). W 2013 r. produkcja jaj spożywczych w Namakkal wynosiła 12,264 mld szt. w 2013 r., ale z powodu 20-procentowego wzrostu cen pasz w latach 2013/14 oraz większych kosztów transportu (wzrost cen paliwa) spadła w 2017 r. o 16,4%. Fermowa produkcja jaj spożywczych w Namakkal rozpoczęła się 30 lat temu, najpierw w niewielkich stadach kur w chowie przydomowym, ale obecnie są to duże przemysłowe fermy wyposażone głównie w najnowsze systemu bateryjnego chowu kur.
19-09-2018
Przedstawiciele Sanderson Farms, trzeciej firmy w USA pod względem liczby produkowanych rocznie kurcząt brojlerów, poinformowali, że spośród 880 kurników należących do firmy i położonych w Karolinie Płn. 60 kurników z brojlerami zostało całkowicie zalanych, a 6 dalszych zostało poważnie uszkodzonych., co spowodowało śmierć łącznie ponad 1,7 mln brojlerów. Zalane zostały też 92 kurniki ze stadami reprodukcyjnymi; znajdujące się w nich kury i koguty poniosły śmierć. Z powodu zalanych dróg do 30 farm, w których znajduje się ponad 6,3 mln brojlerów, nie można dostarczyć paszy, co może znacząco zwiększyć straty w firmie Sanderson Farms. Problemy z dostarczeniem jaj wylęgowych do zakładów wylęgowych spowodują przerwę w nakładach jaj w aparatach lęgowych i w konsekwencji brak piskląt, przez co zmniejszy się liczba ubijanych kurcząt brojlerów, a perturbacje z utrzymaniem płynnej produkcji i zaopatrzeniem handlu w świeże mięso drobiowe mogą potrwać aż do końca roku. Zarząd Sanderson Farms ma nadzieję, że przynajmniej część poniesionych strat zostanie zrekompensowanych odszkodowaniem wypłaconym przez firmy ubezpieczeniowe.
17-09-2018
  Pomiędzy Cargillem i Konspolem, jednym z wiodących w Polsce producentów schłodzonego mięsa drobiowego i mrożonych przetworów drobiowych, została uzgodniona umowa kupna/sprzedaży, o czym poinformowały polskie i światowe media 13 września br. Firma Cargill to światowy lider w produkcji żywności, działający od 153 lat i kierujący swoją ofertę do klientów w ponad 125 krajach. „Ostateczne przejęcie Konspolu nastąpi po uzyskaniu pozytywnej weryfikacji zawartego porozumienia przez właściwe organy” – stwierdził Kazimierz Pazgan, twórca Konspolu. Przedmiotem transakcji są wszystkie podmioty Grupy Konspol wraz z zapleczem produkcyjnym, w których zatrudnionych jest ponad 1700 pracowników: zakład produkcji pasz, pięć ferm, ubojnia oraz dwa zakłady produkcyjne. Cargill będzie w pełnym zakresie kontynuował działalność Grupy Konspol zapewniając ciągłość funkcjonowania firmy oraz gwarantując jej dalszy dynamiczny rozwój. „Zakup Grupy Konspol, cieszącej się dużym zaufaniem klientów w wielu krajach dzięki bardzo dobrej jakości swoich produktów oraz stałej innowacyjności technologicznej, stanowi dla nas świetną okazję poszerzenia naszej oferty na wymagającym rynku żywności wysoko przetworzonej” – powiedział Chris Langholz, prezes Cargill Global Poultry.
14-09-2018
  Właściciele ferm drobiarskich w Północnej i Południowej Karolinie, USA, przygotowują się na atak huraganu Florence. Huragan Florence ma kategorię pierwszą w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona - poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów. Centrum Florence jeszcze nie dotarło do lądu, a woda już zalała wiele miejsc. Florence wieje ze średnią prędkością 150 kilometrów na godzinę. Według najnowszych prognoz huragan dotrze do lądu w piątek o godzinie 8 czasu lokalnego (w Polsce będzie wtedy godzina 14). Północna Karolina jest największym producentem indyków i trzecim producentem kurcząt brojlerów w USA, a wg stanowego Biura ds. Rolnictwa dla dwóch trzecich z wszystkich gospodarstw w Karolinie Płn. głównym źródłem przychodów jest produkcja zwierzęca,w tym chów drobiu. Właściciele ferm drobiarskich starają się zgromadzić większe ilości paszy i, jeśli to możliwe, przenieść zwierzęta w bardziej bezpieczne miejsca oraz zmniejszają ilość zgromadzonych płynnych odchodów (gnojowicy) w zbiornikach i lagunach. Zabezpieczają też kurniki przed gwałtownym atakiem huraganu i ulewnymi deszczami. Departament Rolnictwa i Serwisu Konsumenckiego w urzędzie Gubernatora Karoliny Płn. udostępnił „gorącą” linię telefoniczną, gdzie farmerzy w sytuacji zagrożenia mogą prosić o pomoc odpowiednie służby stanowe.
12-09-2018
  Wbrew powszechnemu przekonaniu producentów drobiu na świecie coraz częściej okazuje się w trakcie bezpośrednich dyskusji lub w publikowanych w mediach (prasa, radio, tv i internet) wypowiedziach przedstawicieli różnych organizacji walczących w obronie kurcząt, kur niosek, kaczek, gęsi czy indyków, że tak naprawdę nie są one za bardzo zainteresowane poprawą dobrostanu ptaków, które są utrzymywane w gospodarstwach rolnych i fermach jako potencjalne źródło pożywienia dla ludzi (mięso, jaja). Swoją aktywność i działalność kierują te organizacje natomiast przede wszystkim w celu zmniejszenia skali fermowego (przemysłowego) chowu drobiu, a nawet całkowitej jego likwidacji, przyjmując jako podstawę swojego działania fakt, że fermowy chów drobiu i związane z tym ograniczenie wolności (!) kurcząt, kur niosek, kaczek, gęsi czy indyków jest niezgodne z przyjmowaną przez te organizacje ideą praw dla zwierząt. Wyrazem walki o uwolnienie drobiu z chowu fermowego są liczne akcje (filmy, zdjęcia, nagrania video) ukazujące tę formę chowu jako coś niewyobrażalnie złego, wywieranie nacisku na restauracje i sieci handlowe w celu rezygnacji ze sprzedaży żywności pochodzenia zwierzęcego, upowszechnianie nowoczesnego stylu odżywiania się dietą bezmięsną (weganizm), a także promocja produkcji „czystego” mięsa metodami laboratoryjnymi w odróżnieniu od produkcji „brudnego” mięsa metodami fermowymi. Zdecydowana większość akcji podejmowanych przez organizacje broniące praw zwierząt oddziałuje na emocje ludzi, co powoduje, że argumentacja ze strony rolników, farmerów i przedstawicieli przemysłu drobiarskiego nie odnosi żadnego skutku.
10-09-2018
Południowoafrykańska Agencja Bezpieczeństwa i Jakości Żywności wstrzymała sprzedaż importowanych jaj spożywczych z powodu oznakowania i klasyfikacji niezgodnie z obowiązującymi w RPA przepisami. Importowane jaja nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi i po wyjaśnieniu formalnych braków będą mogły być wprowadzone do sprzedaży. Jednocześnie Christopher Mason, prezes Sekcji Jajczarskiej w Południowoafrykańskim Stowarzyszeniu Drobiarskim stwierdził, że import jaj spożywczych do RPA nie jest konieczny, ponieważ potencjał produkcyjny ferm kur niosek w tym kraju został całkowicie odbudowany po stratach z powodu ptasiej grypy i obecnie w pełni pokrywa zapotrzebowanie rynku wewnętrznego. Co więcej, import jaj spożywczych negatywnie wpływa na opłacalność krajowej produkcji. Ponadto każda taka reklamacja wywołuje niepotrzebne zachwianie zaufania klientów do producentów jaj w zakresie bezpieczeństwa i jakości oferowanych na rynku jaj spożywczych.
07-09-2018
  Wzrastająca popularność mięsa indyczego wśród Hiszpanów jest w głównej mierze powodem wzrostu produkcji drobiu w Hiszpanii w ostatnim czasie. W 2017 r. produkcja mięsa drobiowego ogółem w Hiszpanii była o 1,17% wyższa w porównaniu do 2016 r., pomimo nieznacznie mniejszej ilości ubitych ptaków (spadek o 0,42%). Ten wzrost ilości wyprodukowanego mięsa pomimo niższej liczby ubitych ptaków eksperci tłumaczą wzrostem liczby ubitych indyków kosztem mniejszej produkcji kurcząt brojlerów; wyprodukowano 659 mln brojlerów w 2017 r., co oznacza nieznaczny spadek o 0,5% w porównaniu do 2016 r. W 2017 r. wyprodukowano w Hiszpanii 24,6 mln indyków, co oznacza wzrost o 15% w porównaniu do produkcji w 2016 r. Produkcja mięsa z kurcząt brojlerów w 2017 r. wyniosła 1,26 mln ton (o 1 % więcej niż w 2016 r.), natomiast mięsa z indyków 219,96 tys. ton (o 17% więcej niż w 2016 r.). W 2017 r. powstało 200 nowych ferm indyczych (w Hiszpanii jest obecnie ok. 1750 ferm indyczych).
05-09-2018
  Węgierska firma drobiarska Master Good Kft. otrzymała rządowy grant wspierający finansowo kolejny etap jej rozwoju. Rządowe wsparcie wyniesie ok. 11 mln euro, co będzie stanowiło 20% kosztów inwestycyjnych ogółem. Dzięki nowym inwestycjom Master Good Kft. zwiększy swój potencjał produkcyjny o 50% stając się szóstym co do wielkości przedsiębiorstwem drobiarskim w Europie. W I półroczu 2018 r. firma Master Good Kft. zanotowała 8% wzrost produkcji przy zatrudnieniu ok. 140 tys. pracowników. Dochód Master Good Kft. w 2017 r. wyniósł 230 mln euro, przy czym ok. 75% swojej produkcji firma sprzedała na rynkach zagranicznych w ponad 40 krajach. Master Good Kft. została założona przez rodzinę Barany ponad 100 lat temu i przez wiele lat prowadziła hodowlę drobiu. W latach 90-tych ub. wieku swoją działalność poszerzyła o wytwarzanie pasz, zakłady wylęgu drobiu oraz ubojnie drobiu wraz z przetwórstwem mięsa drobiowego. W 2001 r. Laszlo Barany, współwłaściciel firmy, rozpoczął realizację projektu Farm Chicken Program, którego celem jest rozwój produkcji brojlerów na wolnych wybiegach i promocja mięsa z tych kurcząt na rynkach UE.
03-09-2018
  Produkcja kurcząt brojlerów w Polsce potrzebuje ogromnych ilości pasz, do wyprodukowania których zużywana jest znacząca ilość zbóż, głównie pszenicy i kukurydzy. Eksperci przewidują, że zbiory zbóż w Polsce w 2018 r. mogą być niższe nawet o 15% w porównaniu do zbiorów w 2017 r. (zbiory pszenicy w 2017 r. wyniosły11,7 mln ton). Sytuacja na krajowym rynku zbóż w 2017 r. była stabilna, ponieważ eksport zbóż z Polski w sezonie 2016/17 wyniósł tylko 3,71 mln ton i był o 40% mniejszy niż rok wcześniej; polskie zboże nie było wystarczająco konkurencyjne z powodu wysokich zbiorów zbóż w 2017 r. w Rosji i Francji. W 2017 r. spadł eksport polskiej pszenicy (o 55%) i kukurydzy, zbóż zużywanych głównie przez producentów drobiu. Eksperci twierdzą, że eksport zbóż z Polski może być w sezonie 2018/2019 znacznie wyższy w porównaniu do poprzedniego sezonu, nawet o 40-50%, szczególnie w odniesieniu do pszenicy (eksport pszenicy z Polski może przekroczyć nawet 2,5 mln ton). Sytuacja taka może spowodować zachwianie stabilności na rynku pasz w Polsce i wzrost cen, co z kolei będzie negatywnie wpływać na opłacalność produkcji drobiu.
31-08-2018
  W historii brazylijskiego przemysłu drobiarskiego 2018 r. może być jednym z najważniejszych. Eksperci twierdzą, że chociaż brazylijski drób utracił swoją dawną konkurencyjność na światowych rynkach, to jednak nadal brazylijskie mięso i przetwory drobiowe są obecne w bardzo wielu krajach. Brazylia zmaga się z konsekwencjami zawieszenia przez UE importu drobiu, z nowymi wymaganiami halal wprowadzonymi przez arabskich importerów oraz chińskimi cłami antydumpingowymi. Napięcia w brazylijskim przemyśle drobiarskim osiągnęły swój szczyt w okresie majowych strajków transportowców poważnie destabilizujących płynność produkcji. Jednym z następstw tych strajków był wzrost kosztów transportu i spedycji o ok. 35%, a w niektórych przypadkach nawet o 80%! Bardzo bolesnym ciosem w opłacalność brazylijskiej produkcji drobiu i jaj jest obecny znaczący wzrost cen zakupu pasz, spowodowany wzrostem cen kukurydzy średnio o 53% i śruty sojowej o 43%. Zwiększenie kosztów transportu i pasz spowodowało wzrost cen mięsa drobiowego o ok. 15%, co przy silnej konkurencji na światowych rynkach spowodowało załamanie się brazylijskiego eksportu. Tania produkcja przestała być atutem brazylijskiego drobiarstwa, które nagle stanęło przed ścianą konieczności eksportu ogromnych nadwyżek mięsa drobiowego po wyższych cenach.
29-08-2018
  FAO wspólnie z OIE i WHO opublikowało obszerny raport “Monitoring Global Progress on Addressing Antimicrobial Resistance – analysis report of the second round of results of AMR country self-assessment survey 2018.”zawierający informacje o aktualnym stanie i postępach w zapobieganiu stosowania antybiotyków w medycynie ludzkiej, produkcji zwierzęcej i roślinnej, a także o kontroli żywności i środowiska pod względem pozostałości antybiotyków. Informacje przysłały 154 (79,4%) kraje spośród 194 zaproszonych do udziału w ankiecie. Wyniki badań wskazują, że w 123 krajach (79,9% spośród zbadanych) obowiązują wystawione przez lekarzy recepty na stosowanie antybiotyków w leczeniu ludzi. W zaledwie 64 krajach (41,6% spośród zbadanych) obowiązują przepisy ograniczające stosowanie antybiotyków w produkcji zwierzęcej, przy czym najwięcej krajów znajduje się w Europie. Jedynie w 47 krajach (30,5% spośród zbadanych) lekarze weterynarii są w pełni przygotowani do realizacji programu ograniczenia stosowania antybiotyków w produkcji zwierzęcej. Wg danych raportu najlepiej przygotowani są lekarze weterynarii w krajach europejskich. Natomiast w zdecydowanej większości pozostałych krajów (blisko 80% spośród zbadanych) brak jest stałego programu szkolenia lekarzy weterynarii w zakresie ograniczenia stosowania antybiotyków.
27-08-2018
  O wielu sprawach możemy mieć błędne wyobrażenie, jeśli nie do końca je rozumiemy, a zwykle trudniej coś zrozumieć, jeśli się tego nie zobaczy. W dużej mierze dotyczy to rolnictwa, w tym także produkcji drobiarskiej, o której krąży wśród klientów na całym świecie dużo błędnych informacji i szkodliwych mitów. Z tego powodu brytyjscy rolnicy, w tym również producenci drobiu i jaj, organizując Niedzielę Otwartych Farm od 13 lat otwierają swoje farmy i gospodarstwa dla wszystkich, którzy chcą bezpośrednio poznać, jak prowadzi się chów kurcząt brojlerów czy kur niosek zarówno w dużych przemysłowych fermach, jak i w przydomowych gospodarstwach. W organizację Otwartych Dni zaangażowane są zarówno Ministerstwo Rolnictwa, lokalne władze, instytuty badawcze, większe i mniejsze firmy, media społecznościowe, prasa, radio i tv, jak i organizacje propagujące zrównoważoną produkcję rolniczą i dbające o dobrostan zwierząt. W 2018 r. ponad 2 mln osób, często całymi rodzinami, odwiedziło rolników w całej Wielkiej Brytanii. Niestety, ciągle jeszcze denerwują nas czyjeś błędne wyobrażenia o szkodliwości jaj czy mięsa drobiowego. Zamiast irytować się tym, starajmy się cierpliwie edukować i wyjaśniać wszelkie wątpliwości.
25-08-2018
  Rzekomy pomór drobiu (ND) zaatakował kolejne stado drobiu w Izraelu; jest to już ósmy przypadek w 2018 r.. Jak podaje izraelskie Ministerstwo Rolnictwa, choroba została stwierdzona w stadzie ponad 366 tys. brojlerów, z czego ok. 3 tys. padło, 89 tys. zostało ubitych i zutylizowanych, natomiast pozostałe 234 tys. skierowano do ubojni. Wcześniej obecność wirusa ND stwierdzono w stadzie 8 tys. kur niosek, ale ponieważ żadna z kur nie padła z tego powodu, stado jest nadal użytkowane; stwierdzono jedynie spadek nieśności. ND stwierdzono również w innych stadach brojlerów i drobiu w chowie przyzagrodowym. Jak podaje OIE, przypadki ND stwierdzono u drobiu w wielu krajach, m. in. w Kolumbii, Belgii, Czechach i we Francji. W Kalifornii, USA tylko w 2018 r. potwierdzono ponad 100 przypadków ND.Brak jest skutecznego leczenia tej choroby. W Polsce ND jest objęty programem profilaktycznym. Prowadzi się szczepienia za pomocą żywych szczepionek zawierających lentogeniczne szczepy wirusa (stada brojlerów) oraz szczepionek żywych i inaktywowanych (stada towarowe i reprodukcyjne). Warunkiem zapobieżenia stratom wywołanym przez rzekomy pomór drobiu jest regularne prowadzenie szczepień.
22-08-2018
  Chów kur niosek na ściółce zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia objawów agresji i pozwala zaspokoić naturalne zachowania (grzebanie, kąpiel w ściółce), ale jednocześnie przyczynia się do kilkakrotnego wzrostu zapylenia i nadmiernej emisji amoniaku. Poprawiają się warunki dobrostanu, natomiast znacząco pogarsza się środowisko i wzrasta ryzyko chorób układu oddechowego u kur. Aby zapobiec temu, naukowcy z Holandii proponują podzielenie powierzchni używanej przez nioski na sektor czysty (bezściółkowy), gdzie ptaki znoszą jaja, zjadają paszę, piją wodę i przesiadują na grzędach oraz sektor brudny, w którym na ściółce kury mogą zaspokajać swoje naturalne zachowania. Naukowcy z Iowa University proponują natomiast rozpylanie w kurnikach ściółkowych wody (125 ml na 1 m2) z dodatkiem chlorku sodu poddanej przed rozpyleniem wstępnej elektrolizie. Działanie prądu przez określony czas przy odpowiednim dodatku chlorku sodu powoduje lekkie zakwaszenie wody, dzięki czemu znacząco zmniejsza się zapylenie, liczba bakterii w ściółce oraz emisja amoniaku (amoniak wiązany jest w postaci amonowej). Prowadzone są próby zakwaszania wody siarczanem żelaza, siarczanem glinu, kwaśnym siarczanem sodu czy kwasem cytrynowym.
20-08-2018
  Firma konsultacyjna Grupa AGECO wykorzystując metodę Oceny Cyklu Życia (Life Cycle Assessment) przeprowadziła obszerne badania, których wyniki wskazują, że kanadyjski przemysł drobiarski (od wylęgu do przetwórstwa) ma najniższy wskaźnik emisji gazów cieplarnianych w porównaniu do średniej światowej. W okresie ostatnich czterdziestu lat wskaźnik ten dla produkcji brojlerów został obniżony w Kanadzie aż o 37%. Stało się to możliwe dzięki zwiększeniu wydajności produkcyjnej ferm tuczu kurcząt brojlerów i znacznej poprawie wykorzystania paszy, zmniejszeniu zużycia wody w przemyśle o 45% oraz znacznemu wykorzystaniu energii z odnawialnych źródeł (62% ogółem zużywanej energii pochodzi z OZE). Jednocześnie kanadyjscy producenci brojlerów zdołali całkowicie wyeliminować stosowanie w chowie kurcząt antybiotyków kategorii I (najbardziej ważne dla medycyny ludzkiej), a w okresie najbliższych trzech lat również antybiotyków kategorii II i III. Pracownicy w kanadyjskich fermach otrzymują wynagrodzenie wyższe w porównaniu do średniej krajowej oraz różnego rodzaju bonusy (np. ubezpieczenie zdrowotne).
10-08-2018
  Amerykańscy producenci indyków z Dakoty Płd., USA spotkali się z Dariuszem Bąkowskim, właścicielem ferm indyczych w Kruszy Podlotowej (woj. kujawsko-pomorskie), który dzięki wsparciu Hybrid Turkeys kilka lat temu miał okazję poznać producentów indyków z firmy Dakota Provisions w stanie Dakota Płd. Dakota Provisions powstała w 2004 r. z inicjatywy 44 hodowców indyków, którzy wspólnym wysiłkiem zbudowali nowoczesny zakład przetwórstwa indyków w Huron, Dakota Płd. i produkują wysokiej jakości przetwory z mięsa indyczego. Wizyta Kena Rutledge’a, prezesa zarządu Dakota Provisions, Johna Hott’a, członka zarządu DP oraz Jeffa Sveen’a, prezesa Narodowej Federacji Producentów Indyków w USA w Polsce służy wymianie doświadczeń i prezentacji różnych technologii chowu indyków i ich przetwórstwa. Dzięki takim spotkaniom i wymianie wiedzy producenci indyków na całym świecie uzyskują większą efektywność ze swojej działalności – stwierdził Peter Gruhl, dyrektor globalny ds. serwisu i wsparcia klientów w Hybrid Turkeys, wchodzący w skład amerykańskiej grupy wizytującej polskich producentów indyków.
08-08-2018
Kilka dni temu w zakładzie wylęgowym należącym do brytyjskiej firmy Annyalla Chicks po raz pierwszy na terenie Zjednoczonego Królestwa wylęgły się pisklęta brojlerowskie w technologii HatchCare, polegającej na podawaniu pisklętom bezpośrednio po ich wykluciu się świeżą wodę do picia i specjalną paszę oraz zapewnieniu odpowiedniego oświetlenia. Światło i dostęp do paszy pisklęta będą miały również podczas transportu na fermę. Technologię HatchCare opracowała holenderska firma HatchTech, która zapewnia również komplet urządzeń do jej eksploatacji w warunkach przemysłowych oraz doradztwo i serwis techniczny. Można śmiało powiedzieć, że HatchCare jest w tej chwili najnowocześniejszą na świecie technologią lęgu piskląt brojlerowskich. Tymczasem Kornel i Paulina Zylowie, przedstawiciele ModernHatch Sztuder & Wocka Sp. z o.o. Spółka Komandytowa, jednej z największych firm produkujących jednodniowe pisklęta brojlerowskie w Polsce, podpisali 20 czerwca br. w trakcie Międzynarodowych Targów VIV w Utrechcie z Joostem ter Heeerdtem i Patrickiem van Maanenem, przedstawicielami HatchTech, porozumienie, w ramach którego HatchTech zainstaluje w zakładach wylęgowych ModernHatch pełną technologię lęgu piskląt w oparciu o technologię HatchCare. ModernHatch planuje produkować wg tej technologii ponad 135 mln piskląt rocznie.
06-08-2018
Walka z nadmiernym stosowaniem antybiotyków w produkcji zwierzęcej trwa w Unii Europejskiej ponad dwadzieścia lat i nadal, pomimo ogromnego wysiłku wielu zwolenników redukcji, właściwie brak jest wyraźnie określonego całościowego programu, wg którego ta walka powinna przebiegać. Nie brakuje nam w tym zakresie wiedzy i nie brakuje doświadczonych specjalistów. Nie brakuje też różnego rodzaju dodatków paszowych pozwalających zastąpić antybiotyki. Dlaczego więc ciągle problem redukcji antybiotyków w produkcji zwierzęcej nie jest do końca rozwiązany? Wg niektórych ekspertów główną przyczyną takiego stanu jest brak holistycznej, spójnej i konsekwentnie realizowanej strategii chowu zwierząt, w ramach której w jednym czasie znajdą zastosowanie prawidłowy program żywienia, skuteczny program profilaktyczny, odpowiednie środowisko czy rygorystycznie przestrzegana bioasekuracja. Często każde z tych zadań jest realizowane sporadycznie, przypadkowo, w zależności od potrzeby w danej chwili. Brakuje bowiem takich mistrzów, którzy są zdolni do realizacji wszystkich tych zadań jednocześnie w tym samym czasie i miejscu.
03-08-2018
  Compassion in World Farming (CIWF) przyznał nagrodę Best Innovation Award niemieckiej firmie Seleggt GmbH za jej wkład w działania, które potencjalnie mogą całkowicie wyeliminować konieczność likwidacji piskląt płci męskiej (kogucików) w zakładach wylęgowych produkujących pisklęta do zasiedlania ferm jajczarskich. Współpraca założonej w 2017 r. firmy Seleggt GmbH z Rewe Group, drugą co do wielkości w Niemczech siecią handlową i turystyczną, z holenderską firmą HatchTech i Uniwersytetem w Lipsku pozwoliła opracować unikalną technologię rozpoznawania płci kurzego zarodka w jajach wylęgowych w 9 dniu ich inkubacji (dzień rutynowego prześwietlania wszystkich inkubowanych jaj wylęgowych). Na podstawie testu endokrynalnego płynu pobranego z omoczni z łatwością można określić płeć zarodka, co pozwala we wczesnej fazie inkubacji wyodrębnić jaja z męskim zarodkiem i – nie czekając na wyląg – przeznaczyć te jaja do dalszej utylizacji pozostawiając w inkubatorze wyłącznie jaja z zarodkiem płci żeńskiej. Obecnie trwają intensywne prace nad skonstruowaniem urządzenia do skutecznego w skali przemysłowej testowania i selekcji jaj wylęgowych będących w trakcie inkubacji ze względu na płeć zarodka.
01-08-2018
  Chociaż większość ostatnich przypadków rzekomego pomoru drobiu (Newcastle Disease) stwierdzono u drobiu w chowie przyzagrodowym na terenie Europy, USA, Kolumbii, Azji i Afryki, to fermowi producenci drobiu na całym świecie postanowili w sposób szczególny wzmóc środki ostrożności twierdząc, że liczne przypadki tej groźnej choroby wystąpiły w wielu miejscach na świecie, co oznacza, że wysoce patogenny wirus (AAvV1 ND) krąży po świecie w niekontrolowany sposób (małe stada drobiu nie zawsze są poddawane obowiązkowym szczepieniom). Wg OIE wirus rzekomego pomoru drobiu jest roznoszony po świecie w sposób niekontrolowany przez dzikie ptaki. Jeśli nastąpi zakażenie ptaków (chorują wszystkie gatunki drobiu) w chowie fermowym, to choroba rozprzestrzenia się błyskawicznie. W Europie oficjalnie potwierdzone przypadki ND stwierdzono w ostatnim czasie na terenie Belgii, Luksemburga i Francji. W Kolumbii stwierdzono dwa przypadki rzekomego pomoru, natomiast w Kalifornii, USA do 26 lipca br. potwierdzono aż 66 przypadków rzekomego pomoru drobiu w różnych stadach drobiu. Przypadki ND choroby potwierdzono również w Botswanie na południu Afryki.
30-07-2018
  Przemysł drobiarski wprowadził w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat wiele znaczących zmian w procesie produkcji, ale starania o zachowanie najwyższego bezpieczeństwa żywności pochodzenia drobiowego (mięso, jaj i przetwory) ciągle jeszcze trwa. Dowodem na to są ostatnie przypadki skażenia produktów drobiarskich bakteriami Salmonella. Wg specjalistów w najbliższej przyszłości trzy czynniki będą odgrywały największą rolę w procesie zwiększania bezpieczeństwa żywności pochodzenia drobiarskiego. W pierwszym rzędzie konieczna jest ścisła współpraca wszystkich uczestników łańcucha produkcji drobiarskiej i aktywne działanie w zapobieganiu skażenia produktów drobiarskich. Następnym ważnym elementem jest stała edukacja konsumentów w zakresie zachowania bezpieczeństwa, szczególnie poprzez zapobieganie niekontrolowanemu namnażaniu się drobnoustrojów chorobotwórczych podczas przechowywania drobiu i jaj w domowych warunkach oraz w trakcie przyrządzania posiłków. Trzecim z elementów jest wykorzystanie innowacyjnej technologii łańcucha bloków (blockchain) pozwalającej na pełne dokumentowanie dokonywanych operacji w trakcie całego procesu produkcji (od fermy do stołu) i swobodny nieograniczony dostęp do tych informacji przez wszystkich uczestników tego procesu.
27-07-2018
  Rosyjski minister rolnictwa w informacji przekazanej OIE potwierdził 13 kolejnych przypadków ptasiej grypy na fermach drobiu wywołanej przez wysoce patogenny szczep wirusów H5N1. Łącznie od połowy czerwca br. stwierdzono 54 przypadki ptasiej grypy w Rosji. W Danii obecność wysoce patogennego wirusa H5N6 stwierdzono u padłych na początku lipca dzikich kaczek edredon na wyspie Lolland w regionie Zealandii. W Arabii Saudyjskiej stwierdzono w ostatnich miesiącach 32 przypadki ptasiej grypy, która zaatakowała ponad 5,5 mln szt. drobiu w różnych fermach. Ministerstwo Rolnictwa w Ghanie przekazało OIE informację o trzech przypadkach wystąpienia ptasiej grypy na fermach drobiu. Ostatni przypadek ptasiej grypy wywołanej przez wysoce patogenny wirus H5 stwierdzono w stadzie 6450 niosek; padło tam ponad 2 tys. kur, pozostałe zostały zutylizowane. Dwa przypadki obecności wirusów ptasiej grypy stwierdzono w lipcu br. u padłych dzikich ptaków w RPA.
25-07-2018
  Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (US CDC) poinformowało, że w okresie od 15 lutego do 21 czerwca br. w 44 stanach zanotowano 212 przypadków zachorowania ludzi na salmonellozę (34 hospitalizowano) w wyniku bezpośredniego kontaktu z żywym drobiem w chowie przyzagrodowym. Wśród chorych było 26% dzieci w wieku poniżej 5 lat. Na podstawie przeprowadzonych wywiadów stwierdzono, że najczęstszą przyczyną zachorowania mogły być pisklęta kurze i kacze pochodzące z różnych źródeł (zakłady wylęgowe, dostawcy pasz, krewni i znajomi). W 2017 r. w USA zanotowano 1120 przypadków salmonellozy z tego powodu, a w 2016 r. 895 przypadków. Ponieważ drób może być nosicielem bakterii Salmonella bez objawów zachorowania, specjaliści z CDC zalecają staranne natychmiastowe mycie rąk po każdym bezpośrednim kontakcie z drobiem w chowie przyzagrodowym, używanie oddzielnego obuwia przy obsłudze drobiu oraz unikanie wprowadzania drobiu do pomieszczeń mieszkalnych. Warto przypomnieć, że bakterie Salmonella giną w temperaturze powyżej 60-65°C (co najmniej przez 6 sekund), dlatego wystarczy ugotować lub dokładnie podgrzać jedzenie, żeby uniknąć zakażenia Salmonellą.
23-07-2018
  Według danych EFSA w UE od 2015 roku obserwuje się tendencję wzrostową zachorowań ludzi na salmonellozy. Także w Polsce stanowią one coraz poważniejszy problem – ich liczba od dwóch lat systematycznie rośnie, przekraczając 10 tys. przypadków rocznie. Zagrożenie ze strony Salmonelli wynika z globalnego, narastającego zjawiska antybiotykooporności; ponad 60% szczepów Salmonelli jest oporna na dostępne antybiotyki. Jednym z głównych źródeł zakażeń Salmonellą są jaja i drób. Drugim źródłem zakażeń mogą być produkty pochodzenia roślinnego, jak sałata czy orzeszki ziemne – statystycznie jest to pół na pół zachorowań. W 2017 r. w europejskim systemie RASFF pojawiły się aż 64 ostrzeżenia o Salmonellach wykrytych w jajach konsumpcyjnych i mięsie drobiowym z Polski, co stanowiło prawie połowę (48%) wszystkich zeszłorocznych alertów w UE. Budżet państwa traci co roku dziesiątki milionów złotych na pokrywanie strat poniesionych przez producentów drobiu z powodu salmonelloz. Od kilku miesięcy obowiązują nowe zasady krajowego programu zwalczania salmonelloz, które kładą większy nacisk na profilaktykę, bioasekurację i skuteczną eliminację bakterii ze środowiska, przerzucając większą odpowiedzialność na hodowców.
20-07-2018
  Produkcja drobiarska w Turcji rozwija się w ostatnich latach niezwykle dynamicznie; w ciągu ostatniej dekady uległa potrojeniu, a eksperci rynku drobiarskiego przewidują doalszy wzrost w ciągu najbliższych dziesięciu lat o dalsze 50%. Miesięczna produkcja mięsa z kurcząt brojlerów w maju br. po raz pierwszy przekroczyła poziom 200 tys. ton (o 4,4% więcej w porównaniu do maja 2017), mięsa indyczego wyniosła 6,89 tys. ton (o 58% więcej w porównaniu do maja 2017), natomiast jaj 1,6 mld szt. (o 2,1 % więcej w porównaniu do maja 2017). Warto przypomnieć, że w Turcji w 2013 r. roczna produkcja mięsa z kurcząt wyniosła 1,76 mln ton (ponad 147 tys. ton/miesięcznie), natomiast mięsa z indyków wyniosła 11 tys. ton (0,92 tys. ton/miesięcznie). Gwałtownie rosnące zapotrzebowanie na mięso indycze zachęca producentów do znacznego zwiększenia produkcji; firma Erpiliç, jeden z czołowych producentów drobiu w Turcji, planuje powiększyć ponad trzykrotnie swoją produkcję indyków z 5,4 tys. szt./dziennie do 18 tys. szt./dziennie.
18-07-2018
  Belgijska Federalna Agencja ds. Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego poinformowała władze OIE, że w gospodarstwie Schouppe w Haaltert (ok. 20 km od Brukseli w kierunku płn.-zach.) w stadzie liczącym ponad 57 tys. szt. różnego drobiu (kurczęta, kury, kaczki, gęsi, perliczki, drób ozdobny i egzotyczny) padło ponad 6 tys. szt. ptaków, u których na podstawie badań laboratoryjnych metodą PCR stwierdzono obecność paramyksowirusów ptasich (PMV-1) wywołujących objawy rzekomego pomoru drobiu. Wszystkie ptaki w tym gospodarstwie zostały ubite i zutylizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami sanitarno-weterynaryjnymi, natomiast wokół zakażonej fermy została ustanowiona strefa zapowietrzona. Kontrola padłych ptaków w tym rejonie będzie prowadzona aż do całkowitego wyeliminowania ryzyka ponownego zakażenia. Rzekomy pomór drobiu jest chorobą bardzo zaraźliwą. Zakażenie następuje poprzez kontakt z chorymi ptakami, za pośrednictwem wydzieliny zapalnej z układu oddechowego. Choroba łatwo przenosi się poprzez sprzęt, samochody, personel, dzikie ptaki. Ważną rolę w epidemiologii choroby odgrywa drób ozdobny i drób wodny.
16-07-2018
  Liczba zniesionych jaj, które można zakwalifikować jako nadające się do sprzedaży, w przeliczeniu na jedną średnią nioskę w stadzie jest z punktu widzenia opłacalności produkcji ważniejszym parametrem aniżeli długość cyklu nieśnego. Jaja brudne, z pękniętą lub rozbitą skorupą czy niekształtne nie mogą być sprzedane jako jaja spożywcze, ale muszą być przeznaczone na cele przemysłowe za o wiele niższą cenę. Uszkodzenia skorupy stanowią ok. 80-90% powodów dyskwalifikacji jaj jako spożywcze. Ilość jaj z uszkodzoną skorupą zależy nie tylko od sposobu ich zbioru (ręcznie lub mechanicznie) czy programu żywienia, ale także od długości cyklu nieśnego, ponieważ jakość skorup wyraźnie pogarsza się z wiekiem kur niosek. Jest to ważne, ponieważ wśród producentów jaj spożywczych, zwłaszcza przechodzących pod naciskiem obrońców praw zwierząt z klatkowego chowu kur na system bezklatkowy, obserwuje się tendencję nadmiernego wydłużania cyklu nieśnego.
13-07-2018
  Andrés Manuel López Obrador, przywódca lewicowej Partii Odrodzenia Narodowego, obejmie 1 grudnia 2018 r. stanowisko prezydenta Meksyku. W przedwyborczych zapowiedziach obiecał zwiększenie produkcji rolniczej, głównie kukurydzy. Prezydent Trump gratulując Obradorowi wyboru zapowiedział ścisłą współpracę między USA i Meksykiem dla dobra obu krajów. Producenci kurcząt i jaj obawiają się jednak, że wojna celna wywołana przez amerykańskiego prezydenta może zachęcić Obradora do akcji odwetowych i zwiększenia ceł na import surowców paszowych (śruta sojowa, sorgo) z USA, co może pogorszyć opłacalność produkcji drobiarskiej i wywołać wzrost cen jaj i mięsa drobiowego. Tymczasem wśród kur niosek utrzymywanych w chowie przyzagrodowym na południu Kalifornii wystąpiło kolejnych 11 przypadków rzekomego pomoru drobiu (Newcastle Disease) wywołanego przez wirus z rodzaju Paramyxovirus (PMV-1). W tym samym regionie w maju wykryto 9 przypadków choroby ND, a w czerwcu już 27. Przyczyna zwiększonych upadków została potwierdzona przez Inspekcję Weterynaryjną. Służby sanitarne zaleciły wzmożoną bioasekurację wokół zakażonych stad, co ma zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się groźnego wirusa.
11-07-2018
  Lawrence MacAuley, minister rolnictwa w Kanadzie poinformował, że rząd federalny przeznaczył 844 tys. CAD (ok. 630 tys. USD) na wsparcie badań poświęconych opracowaniu i wdrożeniu technologii nieinwazyjnego elektronicznego skanowania pozwalającej na określenie zapłodnienia jaj i płci mającego się wyląc z nich pisklęcia w jajach wylęgowych na fermach reprodukcyjnych. Właścicielem technologii elektronicznego skanowania jaj Hypereye, opracowanej przez zespół naukowców w McGill University w Montrealu, jest firma MatrixSpec. Oddzielenia jaj niezapłodnionych i tych, z których wylęgną się koguciki, przed ich nałożeniem w aparatach lęgowych pozwoli nie tylko na zwiększenie wydajności zakładów wylęgowych, ale także na znaczące zmniejszenie odpadów powylęgowych (jaja niezapłodnione) oraz wyeliminuje konieczność likwidacji poprzez eutanazję setek milionów piskląt płci męskiej (kogucików) na całym świecie. Wysegregowane jaja jako pełnowartościowe zostaną przeznaczone na konsumpcję.
09-07-2018
  Tajlandzki Charoen Pokhand Foods (CPF), jeden z największych producentów drobiu na świecie, podpisał 15-letni kontrakt z Gunkul Engineering Public Co Ltd. na instalację 120 tys. solarnych ogniw fotowoltaicznych o łącznej mocy ponad 40 MW na dachach należących do CPF budynków, w których prowadzona jest produkcja zwierzęca oraz przetwórstwo żywności. Instalacja będzie największą tego typu w Tajlandii. Tym samym CPF realizuje politykę produkcji żywności przy ograniczonej emisji gazów cieplarnianych oraz większego wykorzystania odnawialnych źródeł energii, zgodnie z zaleceniami programu ochrony klimatu United Nations’ Sustainable Development Goals (SDGs). Przedstawiciele Gunkul Engineering Public Co Ltd, która w ciągu 36 lat działalności zainstalowała ogniwa fotowoltaiczne o łącznej mocy ponad 300 MW, twierdzą, że zebrane doświadczenie przy instalacji i wykorzystaniu ogniw fotowoltaicznych na tak dużą skalę pozwoli przygotować w najbliższej przyszłości kolejne innowacyjne projekty i instalacje w przemyśle.
06-07-2018
  BASF poinformował kilka dni temu, że w odbudowanych po ubiegłorocznym pożarze (październik 2017) zakładach chemicznych w Ludwigshafen, Niemcy wznowiona została produkcja citralu, związku chemicznego niezbędnego do produkcji witamin A i E. Jednocześnie przedstawiciele koncernu podkreślają, że przywrócenie pełnego zaopatrzenia przemysłu paszowego, spożywczego i farmaceutycznego w te witaminy i tym samym przywrócenie równowagi rynkowej w obrocie tymi witaminami będzie trwało jeszcze kilka miesięcy. Trudną sytuację na świecie pogarsza fakt niedawnego zamknięcia zakładów w Chinach produkujących witaminy A i E ze względu na silne zanieczyszczenie naturalnego środowiska. Przypomnijmy, że rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A i E pełnią w organizmie zwierząt ważną funkcję nie tylko jako przeciwutleniacze, ale także jako substancje niezbędne do życia, wzrostu i zdrowia, a które nie są syntetyzowane przez organizm i muszą być dostarczone wraz z pożywieniem.

Partnerzy

Zakup czasopisma