Aktualności
04-09-2020
W związku z wykryciem bakterii Salmonella enteritidis u kur niosek na fermie należącej do GALLUS Sp. z o.o. w Manieczkach Powiatowy Lekarz Weterynarii w Śremie wydał decyzję nakazującą firmie GALLUS Sp. z o.o. wycofanie z obrotu wskazanych partii jaj wyprodukowanych na tej fermie. Zgodnie z oświadczeniem producenta wszystkie wskazane partie jaj zostały wycofane z obrotu, a zakażone stado zostało poddane ubojowi sanitarnemu. O skażeniu mięsa drobiowego bakteriami Salmonella enteritidis i oznaczeniu jako niezdatne do spożycia poinformowała firma Janex Sławomir i Elżbieta Wiesiak Sp. J. Bakterie w wyeksportowanej partii mięsa drobiowego zostały wykryte przez włoską Inspekcję Sanitarną. Wycofywanie skażonego mięsa drobiowego nadzoruje Państwowa Inspekcja Sanitarna. Ostatnie przypadki skażenia produktów drobiarskich bakteriami Salmonella enteritidis w Polsce wskazują, że zagrożenie skażenia drobiu tymi groźnymi dla zdrowia ludzi bakteriami jest nadal aktualne i wymaga ciągłej kontroli przez wyspecjalizowane służby Inspekcji Weterynaryjnej w ścisłej współpracy z producentami drobiu i jaj. Nadzór nad kontrolą skażenia mięsa drobiowego i jaj bakteriami Salmonella enteritidis, w tym nad pobieraniem próbek i ich badaniem w akredytowanych laboratoriach, sprawuje zgodnie z normą zharmonizowaną PN-EN ISO/IEC 17025 Polskie Centrum Akredytacji. PCA, odnosząc się do sporu między KRD-IG i KIPDiP w sprawie wiarygodności przeprowadzanych kontroli skażenia produktów drobiarskich bakteriami Salmonella enteritidis, w opublikowanym oświadczeniu informuje, że nieodłącznym elementem akredytacji jest weryfikacja bezstronności laboratoriów zarówno w zakresie prowadzonych badań, jak i pobierania próbek, które następnie są poddawane badaniom.
02-09-2020
  W 2018 r. zanotowano w krajach UE ponad 246,5 tys. przypadków zakażenia przewodu pokarmowego, przy czym najczęstszą (ponad 70%) przyczyną zakażenia były bakterie Campylobacter. Kampylobakterioza jest nadal jedną z najgroźniejszych chorób na całym świecie wywołanych drobnoustrojami chorobotwórczymi spożywanymi wraz ze skażoną żywnością. Bakterie te z powodzeniem bytują w wielu stadach kurcząt brojlerów, a niewykryte w odpowiednim czasie stanowią poważne zagrożenie skażenia tuszek w ubojni, a następnie źródło groźnych zakażeń u ludzi. Wobec trwającego dotychczas kilka dni badania próbek pobranych z kurnika brojlerowskiego odchodów w kierunku obecności bakterii Campylobacter i opóźnionej z tego powodu możliwości leczenia skażonych kurcząt nadzieję na przyspieszenie tego działania dały wyniki badań przeprowadzonych przez zespół duńskich naukowców. W opublikowanej w 2009 r. pracy (Olsen i in., Applied and Environmental Microbiology) stwierdzili oni, że obecność bakterii Campylobacter w kurniku można znacznie szybciej wykryć pobierając próbki powietrza zamiast dotychczasowych próbek odchodów. Przyjęta w 2017 r. przez UE regulacja zobowiązująca europejski przemysł drobiarski do skutecznego zwalczania skażenia stad brojlerowskich bakteriami Campylobacter była bezpośrednim powodem powołania międzynarodowego zespołu naukowców z Danii, Włoch, Polski, Czech i Norwegii, który opracował i przetestował w warunkach fermowych nową metodę pobierania próbek powietrza w kurnikach brojlerowskich i oznaczania w nich obecności bakterii Campylobacter. Badanie to trwa obecnie ok. 2 godzin, co pozwala skutecznie ustrzec się przed skierowaniem kurcząt skażonych tymi groźnymi bakteriami do uboju i znacznie zmniejszyć ryzyko zakażenia konsumentów.
31-08-2020
  Kupowanie i spożywanie taniej żywności może być jednym z ważniejszych powodów rosnącego rozprzestrzeniania się zakażeń koronawirusem COVID-19 na terenie Zjednoczonego Królestwa – twierdzi prof. David Nabarro, profesor University College London’s Institute for Global Health i nadzwyczajny konsultant WHO, kandydat W. Brytanii w 2017 r. na stanowisko Dyrektora generalnego WHO. Obniżanie kosztów produkcji żywności poprzez eliminację niektórych kosztownych procesów zabezpieczających jakość i czystość produkowanych wyrobów oraz niskie płace sprzyjają zaniżaniu standardów higieny; kiepsko opłacani pracownicy nie są zainteresowani w przestrzeganiu procedur higieny. Sytuacja ta sprzyja rozprzestrzenianiu się zakażeń COVID-19 wśród pracowników i ich rodzin, o czym mogą świadczyć wyniki badań przeprowadzone wśród pracowników takich firm, jak zakład drobiarski 2 Sisters Food Company w Coupar Angus (ponad 200 zakażonych pracowników), produkujący kanapki zakład Greencore (300 zakażonych pracowników) czy zakład mięsny Cranswick Country Foods (35 zakażonych pracowników). Tymczasem w Szwecji, jak podaje Swedish National Veterinary Institute (SVA), nagły wzrost przypadków kampylobakteriozy u ludzi w drugiej połowie sierpnia próbuje powiązać się z ostatnim wzrostem liczby ognisk zakażenia groźną bakterią Campylobacter w kilku dużych fermach kurcząt brojlerów. Warto przypomnieć, że zakażenia bakterią Campylobacter są najczęstszym powodem zachorowań przewodu pokarmowego u ludzi na całym świecie, bardziej częstym aniżeli salmonellozy, a wg szacunkowych badań co najmniej jedna trzecia przypadków kampylobakteriozy jest spowodowana spożywaniem źle przygotowanych posiłków z mięsa drobiowego.

Partnerzy

Zakup czasopisma