Aktualności
26-07-2024
Światowy handel (eksport/import) mięsem drobiowym z kurcząt brojlerów obiegła kilkanaście dni temu niepokojąca informacja podana 17 lipca br. przez brazylijskie ministerstwo rolnictwa i produkcji zwierzęcej, że z powodu wykrycia wirusów rzekomego pomoru drobiu u padłych kurcząt na fermie w Anta Gorda, region Rio Grande do Sul, Brazylia wstrzymuje eksport mięsa drobiowego. Informacja o obecności wirusów rzekomego pomoru drobiu została natychmiast przekazana do Światowej Organizacji ds. Zdrowia Zwierząt WOAH.Na fermie padło 7 tys. kurcząt spośród 14 tys. kurcząt, przy czym znaczna część kurcząt padła po tym, jak zawalił się dach kurnika z powodu gwałtownych opadów połączonych z opadami gradu.Jak podają brazylijskie władze sanitarne, po wykryciu obecności wirusów rzekomego pomoru drobiu u jednego padłego kurczaka spośród 12 kurcząt poddanych badaniom (informacja za Reuters z 19 lipca) pozostałe 7 tys. żywych kurcząt poddano utylizacji, a ferma wraz z otoczeniem przeszła procedurę odkażania zgodnie z obowiązującymi w tym przypadku procedurami.  Zakaz eksportu mięsa drobiowego (z uwzględnieniem regionalizacji w zależności od treści umowy handlowej) został wprowadzony na maksymalny okres 21 dni w celu dokładnego określenia zasięgu ewentualnego wystąpienia wirusów rzekomego pomoru drobiu i ryzyka rozprzestrzenienia się choroby na okoliczne fermy. Ponadto brazylijskie władze producentów i eksporterów mięsa drobiowego chcą być w pełni wiarygodne wobec importerów zgodnie z zawartymi umowami handlowymi, czemu ma służyć także pełna transparentność prowadzonych procedur sanitarno-weterynaryjnych.Jednocześnie władze brazylijskie twierdzą, że przypadek wykrycia wirusów rzekomego pomoru drobiu u kurcząt na fermie w Rio Grande do Sul należy traktować jako pojedynczy przypadek, a nie jako kryzys zdrowotny u produkowanego w Brazylii drobiu. Taka ocena wynika m.in. ze specyfiki charakteryzującej wirusy rzekomego pomoru drobiu, które zachowują się całkowicie inaczej aniżeli wirusy grypy ptaków. Ponadto dostępne szczepionki są w pełni skuteczne i chronią zaszczepione ptaki przed zakażeniem. Wirusy rzekomego pomoru drobiu nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia ludzi, są natomiast bardzo groźne dla drobiu. Dlatego brazylijskie władze podchodzą do wykrytego zakażenia z pełną odpowiedzialnością.  
24-07-2024
Podkomisja sejmowa ds. dobrostanu zwierząt gospodarskich i ochrony produkcji zwierzęcej w Polsce oraz zwalczania chorób zakaźnych zwierząt dyskutowała nt. możliwości wykorzystania szczepień ochronnych w chowie drobiu przed grypą ptaków.Jakub Kubacki, z-ca GLW, omówił zasady wdrożenia programu szczepień przeciwko grypie ptaków we Francji. Przypomnijmy, że w ostatnich latach w kraju tym likwidacji z powodu zakażenia wirusem grypy ptaków likwidacji poddano miliony sztuk drobiu, przede wszystkim kaczek. Program powiódł się m.in. z tego powodu, że ze względu na dłuższy okres tuczu kaczek szczepionka zadziałała i wywołała pozytywny odczyn poszczepienny.Specyfika produkcji drobiu w Polsce jest odmienna w porównaniu do profilu produkcji we Francji; w naszym kraju dominuje produkcja kurcząt brojlerów z krótkim okresem tuczu, natomiast produkcja kaczek jest znacznie mniejsza w porównaniu do produkcji kurcząt. Krótki okres tuczu kurcząt brojlerów nie daje gwarancji, że kurczęta uzyskają wymagany poziom przeciwciał chroniący je przed zakażeniem wirusami grypy ptaków.Podjęcie prób szczepienia kurcząt brojlerów przeciwko grypie ptaków może mieć poważne skutki dla polskiego drobiarstwa, ponieważ trzecie kraje nie akceptują importu drobiu i mięsa drobiowego od kurcząt brojlerów, które były szczepione przeciwko grypie ptaków.Znaczącym skutkiem dotychczasowego zwalczania ognisk grypy ptaków jest wzmożona bioasekuracja rygorystycznie realizowana przez producentów drobiu w Polsce. Dzięki temu liczba ognisk tej groźnej choroby zmalała nawet w regionach o dużej liczbie ferm (mazowieckie, warmińsko-mazurskie i wielkopolska). Od stycznia do marca br. likwidacji z powodu grypy ptaków podlegało ponad 566 tys. sztuk drobiu. Brak następnych ognisk w kolejnych miesiącach br. spowodował, że Polska została uznana za kraj wolny od tej choroby.
22-07-2024
Prawie 30 lat temu Herman Kemper, rolnik w Niderlandach (wieś IJzevoorde, położona we wschodnich Niderlandach, ok 30 km na zachód od Arnhem), postanowił odchować 300 kurcząt brojlerów w warunkach chowu organicznego jako dodatkowe zajęcie oprócz dotychczas prowadzonej produkcji pasz w niewielkiej wytwórni. Dzisiaj 20 farmerów w Holandii prowadzi tucz kurcząt wg zaproponowanej przez Kempera technologii w ramach prowadzonego przez rodzinę Kemperów przedsięwzięcia pod marką handlową „KemperKip” (zob.: strona interentowa). Tuszki i elementy są sprzedawane w wybranych sklepach (ponad 100 sklepów na terenie całych Niderlandów) wraz z certyfikatem produkcji organicznej. Joris Kemper, syn Hermana, jest szefem zintegrowanej produkcji kurcząt obejmującej wyląg piskląt aż po ubój wytuczonych kurcząt oraz przetwarzanie wyprodukowanego mięsa. Ostatnio wybudowana ferma, należąca do Kemperów, składa się z trzech kurników położonych w parkowej scenerii na 6 ha działce. Kurniki to unikatowy projekt w kształcie wielobocznego okrągłego budynku, w którym pisklęta (ok. 4 tys. piskląt w każdym kurniku) są odchowywane do 28 dnia życia. Po tym czasie otwierane są otwory w bocznych ścianach kurnika, przez które kurczęta mogą swobodnie wychodzić na otaczający każdy kurnik trawnik lub wchodzić do kurnika, aby zjeść kolejną porcję paszy czy napić się wody z poideł; karmidła i poidła ustawione są wewnątrz kurnika promieniście. Cały okres tuczu trwa 63-65 dni. Ciekawostką zaproponowanej przez Kemperów technologii tuczu kurcząt jest możliwość bezpośredniego obserwowania kurcząt przebywających na wybiegu lub w kurniku. Do tego, aby można było przyjrzeć się kurczętom wewnątrz kurnika, wybudowany został pod kurnikiem specjalny podziemny tunel, przez który można wejść do oszklonej kabiny znajdującej się w centrum kurnika, skąd łatwo można bez niepotrzebnego płoszenia obserwować przebywające tam kurczęta. Wejście przez tunel i obserwacja kurcząt zza szyby w specjalnej kabinie znakomicie ogranicza ryzyko wniesienia do kurnika jakichkolwiek drobnoustrojów chorobotwórczych zagrażających zdrowiu kurcząt. Możliwość bezpośredniej obserwacji kurcząt na fermie służy promocji organicznego chowu kurcząt i wspiera sprzedaż tuszek i elementów pod znakiem handlowym firmy KemperKip.

Partnerzy

Zakup czasopisma