Brazylia wyeksportowała w marcu br. 340,5 tys. ton mięsa drobiowego, nieco więcej niż w lutym br., ale o 9,5% mniej w porównaniu do eksportu w marcu 2018 r. (376,2 tys. ton). Ogółem eksport brazylijskiego mięsa drobiowego w I kwartale br. wyniósł 939,3 tys. ton, o 7,6% mniej w porównaniu do eksportu w I kwartale 2018 r. (1016 tys. ton).
Warto podkreślić, że eksport mięsa drobiowego zwiększył się w marcu br. w porównaniu do eksportu w lutym br. o 40% do Kataru (7,4 tys. ton) i o 23% do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (36,3 tys. ton). Nadal głównym kierunkiem eksportu są Chiny (41,7 tys. ton w marcu br.), wzrost o 2% w porównaniu do lutego br. Eksport do UE wyniósł w marcu br. 20,3 tys. ton (wzrost o 5% w porównaniu do lutego br.).
Ponadto Brazylia wyeksportowała w marcu br. 38,3 tys. ton mięsa drobiowego do Arabii Saudyjskiej, 35,2 tys. ton do Japonii, 27,3 tys. ton do RPA oraz 17,1 tys. ton do Hong Kongu.
Eksport brazylijskiego mięsa drobiowego do Chin, Arabii Saudyjskiej, ZEA, Japonii, RPA, UE i Hong Kongu stanowi prawie 65% ogółem wyeksportowanego mięsa drobiowego w marcu br.
Tymczasem związki zawodowe zrzeszające pracowników Moy Park, zakładów drobiarskich w Iralndii Płn., którym grozi utrata miejsc pracy w związku z planowaną przez Pilgrim’s Pride Corp., amerykańskich właścicieli zakładów redukcją produkcji, postanowili przeprowadzić w przyszłym tygodniu referendum strajkowe.
Od czasu, gdy brazylijski JBS SA sprzedał zakłady Moy Park amerykańskiej korporacji Pilgrim’s Pride Co., zresztą również w całości należącej do brazylijskiego giganta drobiarskiego JBS SA, nowi amerykańscy właściciele dążą do ograniczenia wysokości dotychczasowych płac oraz licznych przywilejów pracowniczych, jakie przysługują pracownikom w północnoirlandzkich zakładach drobiarskich Moy Park.
Produkcja drobiu bez antybiotyków zatacza coraz większe kręgi. Niestety, oferowane produkty alternatywne dla antybiotyków, chociaż w trakcie prowadzonych badań i doświadczeń w laboratoriach dają często pozytywne wyniki, nie zawsze sprawdzają się w warunkach produkcyjnych na fermach. Powodem tych niepowodzeń, jak twierdzi dr Greg Mathis, specjalista pracujący w Południowym Ośrodku Badań, Georgia USA, są wysoce zmienne warunki, z jakimi mamy do czynienia w fermowym chowie drobiu, nieporównanie większe aniżeli w laboratoriach i fermach doświadczalnych.
W skład oferowanych dodatków paszowych jako alternatywnych w stosunku do antybiotyków wchodzą probiotyki, prebiotyki, ekstrakty roślinne, kwasy organiczne, enzymy, mikroelementy czy monoglicerydy. Najczęściej stosowane są probiotyki, które działają poprzez wykluczenie patogenów w przewodzie pokarmowym ptaków. Duże nadzieje budzi też zastosowanie kwasu masłowego, który stymuluje wzrost kosmków jelitowych, moderuje zmiany pH i charakteryzuje się własnościami antybakteryjnymi.
W trakcie fermowej produkcji drobiu zaobserwowano, że najlepsze rezultaty zastąpienia dotychczas stosowanych antybiotyków przez alternatywne zamienniki można uzyskać wówczas, gdy wykorzystuje się jednocześnie dwa lub nawet więcej produktów w odpowiedniej dawce.
Moy Park, jeden z największych producentów drobiarskich w Wielkiej Brytanii (rocznie ubija 280 mln kurcząt brojlerów i indyków w czterech ubojniach), należący do Pilgrim Pride Co. (79% akcji Pilgrim Pride Co posiada brazylijski JBS) ogłosił, że zmuszony jest do częściowego ograniczenia produkcji drobiu w zakładzie w Ballymena oraz produkcji piskląt w zakładzie wylęgowym w North Antrim; oba zakłady położone są na terenie Irlandii Płn. Decyzja o ograniczeniu produkcji może mieć poważny wpływ na ogólny poziom produkcji drobiu w Irlandii Płn.
Moy Park, największy pracodawca w Irlandii Płn. (ogółem firma zatrudnia 6300 pracowników, w tym ok. 1000 z Polski, Litwy i Portugalii), będzie też zmuszony zwolnić 400 pracowników w związku z ograniczeniem produkcji w zakładzie w Ballymena.
Głównym powodem ograniczenia produkcji przez Moy Park jest utrata płynności finansowej firmy spowodowana znaczącym obniżeniem opłat za energię elektryczną wytwarzaną przez zakłady z posiadanych źródeł energii odnawialnej i dostarczaną do sieci energetycznych Wielkiej Brytanii.
W podobnej sytuacji braku możliwości kontynuacji produkcji z powodu utraty płynności finansowej znajdą się również właściciele ferm drobiarskich, którzy spodziewając się znaczących wpływów ze sprzedaży do sieci energetycznych Wielkiej Brytanii energii wytwarzanej przez odnawialne źródła energii zainwestowali znaczne środki finansowe w tego typu urządzenia. Właściciele OZE w Wielkiej Brytanii domagają się powrotu do taryf z 2012 r.
Wart przypomnieć, że udział odnawialnych źródeł energii w ogólnej ilości wytwarzanej energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii jest bardzo wysoki i przekracza poziom 32% ogółem wytwarzanej energii (ponad 40% energii wytwarzanej jest w elektrowniach opalanych gazem i ponad 21% w elektrowniach jądrowych, natomiast zużycie węgla systematycznie spada).
Trwa restrukturyzacja produkcji drobiu w brazylijskim BRF, jednym z największych producentów (drugi w Brazylii i trzeci na świecie) i największego globalnego eksportera mięsa drobiowego.
Pomimo wykupieniu przez Tyson, USA czterech zakładów drobiarskich BRF (dwa zakłady w Azji i dwa zakłady w UE) obowiązujący ciągle zakaz UE na import mięsa drobiowego z BRF na rynek UE powoduje nadprodukcję mięsa drobiowego. W związku z tym BRF postanowiła wstrzymać na okres co najmniej 5 miesięcy produkcję mięsa drobiowego w zakładach drobiarskich w Carambei i Rio Verde. W tym czasie 1300 pracowników z Carambei i 2300 pracowników z Rio Verde będzie przebywało na urlopie płatnym.
BRF postanawia tym samym zmniejszyć produkcję drobiu, głównie z powodu braku możliwości eksportu na europejskie rynki, aż do chwili, gdy produkcja będzie zrównoważona ze sprzedażą, w tym z eksportem mięsa drobiowego.
Przypomnijmy, że BRF zatrudnia ogółem ponad 100 tys. pracowników i prowadzi szeroką działalność w zakresie produkcji rolnej nie tylko na terenie Brazylii, ale także w 140 krajach na całym świecie.
Podczas Międzynarodowych Targów VIV Asia 2019 w Bangkoku Luis Beijer, radca ds. rolnictwa holenderskiej ambasady w Jakarcie wraz z przedstawicielami największych holenderskich firm drobiarskich (Aeres, De Heus, DSM, Kanters, Marel Poultry, Mavitec, Moba, Pas Reform, Trouw Nutrition i Van Aarsen) oraz holenderskich uniwersytetów i instytutów badawczych, które przy znaczącym poparciu holenderskiego rządu utworzyły konsorcjum FoodTechIndonesia, zaprezentował program wsparcia rozwoju produkcji drobiarskiej w Indonezji.
Aby produkcja drobiu w Indonezji, którą zamieszkuje 266 mln ludności (głównie w miastach), mogła wzrastać w następnej dekadzie o ok. 7% rocznie, potrzebne jest silne wsparcie w zakresie projektowania inwestycji i ich wyposażenia oraz zarządzania i technologii w każdym z poszczególnych etapów tej produkcji. Aktualnie spożycie mięsa drobiowego w Indonezji wynosi rocznie 10,9 kg/mieszkańca i 89 jaj/mieszkańca.
Aby uzyskać planowany wzrost spożycia w 2023 r. mięsa drobiowego o 50% (do 15 kg) i jaj o 27% (do 113 szt.), produkcja drobiarska w Indonezji powinna rozwijać się nie tylko w Zachodniej Jawie, ale także w innych regionach kraju (Sumatra, Bali, Jawa Centralna, Sulawesi oraz Kalimantan).
Dwa tygodnie temu Journal of the American Medical Association (JAMA) opublikował wyniki obszernych badań, z których – jak poinformowały Chicago Tribune, Fox News czy CBS News – wynika, że spożywanie pokarmów zawierających cholesterol zwiększa ryzyko chorób serca. Jednocześnie naukowcy stwierdzili, że spożywanie trzech-czterech jaj tygodniowo (średnio pół jaja codziennie) zwiększa o 6% ryzyko wystąpienia chorób serca oraz zwiększa o 8% ryzyko śmierci.
W związku z tym American Egg Board (AEB) przeprowadził badanie ankietowe wśród amerykańskich konsumentów, z których wynika, że 27% spośród nich obejrzało w TV lub przeczytało w prasie informacje o tym, że spożywanie jaj może stanowić zagrożenie dla ich zdrowia. Z przeprowadzonych badań wynika, że podane informacje nie wywarły żadnego wpływu na 56% spośród badanych, natomiast na 17% wywarły wpływ negatywny, przy czym zdecydowana większość z tych osób spożywa jaja sporadycznie.
Wyniki badań ankietowych przeprowadzonych przez AEB wskazują, że 82% Amerykanów uważa spożywanie jaj za bezpieczne dla ich zdrowia. Co więcej, pomimo informacji o szkodliwym wpływie jaj na zdrowie, spożycie jaj w USA ciągle wzrasta.
Mantiqueira, największy producent jaj spożywczych w Brazylii, oferuje swoim klientom białko alternatywne w postaci substytutu jaj, produktu wytworzonego na bazie grochu. Produkt N.Ovo, który będzie zaspokajał rosnące zapotrzebowanie rynku na produkty nie zawierające surowców zwierzęcych (dieta wegańska), został zaprezentowany w marcu 2019 r. na Międzynarodowych Targach Super Rio Expofood w Rio de Janeiro, Brazylia i spotkał się z dużym zainteresowaniem.
W tradycyjnych tekturowych opakowaniach wykorzystywanych w sprzedaży jaj spożywczych znajdują się teraz plastikowe woreczki zawierające substytut jaj N.Ovo, z których można z powodzeniem przygotować smaczną jajecznicę czy omlet, upiec placek lub nawet tort z kremem.
Przeprowadzone badania ankietowe wśród potencjalnych klientów w wielu krajach wskazują na coraz większą akceptację dla produktów zawierających alternatywne białka pochodzenia roślinnego.
Ankietowani twierdzą, że spożywanie tego rodzaju pożywienia sprawia, że czują się nie tylko zdrowsi, ale też mają lepsze samopoczucie będąc przekonani, że aktywnie uczestniczą w zrównoważonym rozwoju produkcji rolnej, zachowaniu środowiska naturalnego oraz obronie praw zwierząt.
Wciąż, chociaż coraz rzadziej, można usłyszeć, że najlepszym sposobem na poprawę opłacalności produkcji zwierzęcej w Polsce, w tym także drobiarskiej, jest przywrócenie eksportu do krajów wschodniej Europy, czyli do Rosji i Ukrainy. To była prawda kiedyś! Dzisiaj sytuacja wygląda całkiem inaczej!
Rosja wg rosyjskiego Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (ICAR) spodziewa się wyprodukować w 2019 r. ok. 122 mln ton zbóż, natomiast wg ekspertów z firmy transportowej RusAgroTrans 124 mln ton czy agencji analiz rolniczych ProZerno nawet 128 mln ton, przy czym udział pszenicy może wynieść ok. 80 mln ton. W 2018 r. Rosja wyprodukowała 113 mln ton zbóż, natomiast w 2017 r. rekordową ilość 135 mln ton.
Taka ilość zboża pozwala Rosji nie tylko na wyprodukowanie paszy potrzebnej dla produkowanego w rosyjskich fermach drobiu, ale także na eksport zboża (głównie pszenicy) do Egiptu, Turcji czy krajów Magrebu.
Warto więc uświadomić sobie, że Rosja z importera zboża i mięsa stała się w ciągu kilkunastu ostatnich lat najpierw znaczącym eksporterem zboża, a obecnie próbuje sił w eksporcie mięsa, także drobiowego.
Przyglądając się możliwościom produkcji zwierzęcej, w tym drobiarskiej, w Rosji i w Polsce, warto pamiętać, że w Rosji wyprodukowano w 2018 r. ok. 780 kg zboża w przeliczeniu na jednego mieszkańca, natomiast w Polsce w tym samym 2018 r. wyprodukowano ok. 700 kg zboża w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Na podstawie danych opublikowanych w ostatnich dniach przez Europejski Urząd Statystyczny Eurostat PAP poinformował, że w 2018 r. w krajach UE wyprodukowano 15,2 mln ton tuszek kurcząt brojlerów, o 3,2 mln ton więcej w porównaniu do 2010 r. (wzrost o 26,7%).
Najwięcej mięsa kurcząt brojlerów zostało wyprodukowane w Polsce (2,55 mln ton), następnie w Wielkiej Brytanii (1,96 mln ton), Hiszpanii (1,96 mln ton), Niemczech (1,58 mln ton) i Włoszech (1,29 mln ton); w tych sześciu krajach wyprodukowano łącznie ok. 70% całej produkcji w UE.
Departament Rolnictwa KE przedstawił średnie ceny sprzedaży tuszek kurcząt brojlerów w 2018 r. w krajach UE. Najwyższą cenę zanotowano w Niemczech (2,76 €/kg), następnie w Finlandii (2,70 €/kg), Francji (2,30 €/kg) i Włoszech (2,06 €/kg). Ceny sprzedaży poniżej średniej dla UE (1,86 €/kg) zanotowano m.in. w Hiszpanii (1,64 €/kg) i W. Brytanii (1,64 €/kg). Najniższą cenę sprzedaży tuszek kurcząt brojlerów zanotowano w 2018 r. w Polsce (1.27 €/kg); stanowi ona 68,4% średniej ceny dla UE.
„Przed rosyjskim holdingiem rolnym Miratorg, który w 2018 r. wyprodukował m.in. ponad 114 tys. ton mięsa drobiowego, pojawiła się realna szansa zwiększenia relacji biznesowych z Chinami” – stwierdził Wiktor Linnik, prezes holdingu.
„Jesteśmy przygotowani do rozszerzenia naszej dotychczasowej współpracy z partnerami chińskimi w dziedzinie handlu drobiem w oparciu o rzetelne relacje ekonomiczne, ponieważ mamy duże doświadczenie w eksporcie mięsa drobiowego na wymagające rynki do państw Zatoki Perskiej, Azji Płd.-Wschodniej i Afryki” – wyjaśnia Linnik.
Tymczasem amerykański Tyson Foods został zmuszony do wycofania ze sprzedaży prawie 32 ton mrożonych gotowych do spożycia panierowanych drobiowych polędwiczek (w pojemnikach z frytkami i sosem buffalo), ponieważ kontrola przeprowadzona przez laboratorium Służby Inspekcji i Bezpieczeństwa Żywności FSIS wykazała w badanym produkcie obecność drobin różnych zanieczyszczeń, w tym także metali.
Kilka tygodni wcześniej ta sama firma była zmuszona wycofać ze sprzedaży prawie 16,5 tony drobiowych nuggets, w których laboratorium Służby Inspekcji i Bezpieczeństwa Żywności FSIS wykazało obecność różnych zanieczyszczeń, szczególnie różnego rodzaju drobin gumy.