W USA grypa ptaków atakuje duże fermy drobiu, natomiast we Francji parlamentarzyści postanowili bardziej chronić rolników przed niesłusznymi oskarżeniami

Amerykańskie służby weterynaryjne informują o kolejnych ogniskach grypy ptaków na fermach kur niosek, kaczek i indyków. Wrażenie robią ilości drobiu poddawanego eutanazji i utylizacji w celu zapobieżenia dalszemu rozprzestrzenianiu się groźnej choroby.

Niemniej wiadomo, że w USA liczba kur niosek na fermach produkujących jaja spożywcze sięga często setek tysięcy ptaków i jeśli pojawią się symptomy grypy ptaków, to zgodnie z obowiązującymi przepisami procesowi eutanazji muszą być poddane wszystkie ptaki przebywające aktualnie na terenie zakażonej fermy. Podobnie dzieje się w przypadku ferm indyczych, w których tuczonych są dziesiątki tysięcy indyków.

Wynika z tego wniosek, że wysoka koncentracja produkcji drobiu w jednym miejscu (fermie) stanowi w przypadku zakażenia wirusem grypy ptaków poważne ryzyko utraty dziesiątek tysięcy ptaków, a nawet setek tysięcy.  

Francuski parlament przegłosował nowelizację ustawy, która chroni rolników przed niesłusznymi oskarżeniami o powodowanie nadmiernego hałasu czy emitowanie nieprzyjemnych zapachów, które w naturalny sposób wynikają z typowych prac związanych z produkcją rolniczą.

Uchwalona wcześniej w 2021 r. ustawa chroniąca rolników przed niesłusznymi oskarżeniami musiała być bardziej doprecyzowana, ponieważ nowi mieszkańcy wsi przybyli z miast w celu zamieszkania na wsi traktowanej jak uzdrowisko czy przyjemny, uroczy park krajobrazowy, a nieprowadzący działalności typowo rolniczej, skarżą rolników w ponad 500 procesach sądowych o nieprzestrzeganie zasad dobrosąsiedzkich w zakresie hałasu maszyn rolniczych (traktory), odgłosów zwierząt utrzymywanych w gospodarstwach (bydło, drób) oraz emisji nietypowych uciążliwych zapachów (usuwanie i gromadzenie obornika lub ściółki).

Francuscy parlamentarzyści uważają, że rolnicy produkujący żywność musza podlegać ochronie, a obowiązujące przepisy powinny być oparte o zdroworozsądkową ocenę różnych efektów ubocznych (hałas, zapachy) towarzyszących produkcji rolniczej. Wieś jest bowiem naturalnym miejscem działalności rolniczej, a nie terenem służącym miłemu spędzaniu czasu po pracy w mieście.

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 9/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma