Nowe wyzwania przed europejskim rynkiem rolnym, w tym także drobiarskim, przedmiotem obrad 63 Sesji Europejskiej Giełdy Towarowej ECE w Warszawie
Przemysł drobiarski z zainteresowaniem obserwuje światowy rynek zbóż. Po okresie znaczących zmian cen sprzedaży zbóż, zaburzonych łańcuchach dostaw spowodowanych pandemią COVID-19 oraz szalejącej na całym świecie inflacji wydaje się, że sytuacja na rynku zbożowym powoli stabilizuje się. Niestety, ciągle zagrożona jest opłacalność produkcji zbóż, szczególnie wobec stosunkowo niskich cen sprzedaży zbóż oraz ograniczonego popytu i nadal wysokich cen energii, paliw i nawozów sztucznych, a także zmian klimatycznych, z jakimi mamy do czynienia na terenie tych krajów, które są znaczącymi producentami zbóż na świecie.
Ktoś może zapytać, czy sytuacja na światowych rynkach zbóż może interesować producentów drobiu i jaj? Oczywiście! Nie tylko może, ale musi interesować, ponieważ to ceny sprzedaży zboża są jednym z tych podstawowych elementów wpływających w istotny sposób na opłacalność produkcji drobiarskiej.
W ostatnich dniach (12-13 październik) odbyła się w Warszawie 63 edycja Europejskiej Giełdy Towarowej ECE, która od ponad 60 lat obserwuje to wszystko, co dzieje się na europejskim rynku rolnym. Nie tylko obserwuje, ale jest też miejscem wymiany poglądów, prognoz, analiz rynkowych i zagrożeń, z jakimi rynek podstawowych produktów rolnych, w tym także zbóż, musi się zmagać. A sytuacja na europejskim rynku rolnym jest nadzwyczajnie szczególna.
W wyniku wojny rosyjsko-ukraińskiej europejski rynek rolny został szeroko otwarty na bezcłowy import wielu produktów rolnych, w tym zbóż, z Ukrainy. Fakt ten stanowi zarówno szansę, jak i zagrożenie dla równowagi rynkowej w obrocie towarami rolnymi w UE.
Szczególnym wyzwaniem dla polskiego przemysłu drobiarskiego jest bezcłowy nieograniczony eksport mięsa drobiowego i jaj z Ukrainy na rynek UE. Z niepokojem polscy producenci drobiu i jaj obserwują te poczynania, zwłaszcza w obliczu powoli, ale ciągle spadających cen skupu drobiu i sprzedaży mięsa drobiowego i jaj, z jakim mamy do czynienia na polskim rynku od kilku miesięcy.