Ukraiński Ovostar Union zwiększa eksport jaj do UE, natomiast właściciele zakładów wylęgowych w Niemczech obawiają się negatywnych skutków zaostrzenia przepisów dot. segregacji jaj w trakcie ich inkubacji ze względu na płeć embrionów
Ovostar Union, jeden z większych ukraińskich producentów jaj, czterokrotnie zwiększył w pierwszym kwartale 2023 r. eksport jaj do 105 mln szt. (27 mln szt. w I kw. ub.r.). Udział eksportu jaj w sprzedaży ogółem wzrósł z 11% w I kw. ub.r. do 44% w I kw. br. Większość eksportu jaj trafiła na rynki UE, głównie dzięki zniesieniu ceł od kwietnia 2022 r. Firma Ovostar Union obawia się, że ewentualne wprowadzenie ograniczeń (kontyngenty, cła) w imporcie ukraińskich jaj do UE spowoduje perturbacje w realizacji bieżącej produkcji, która z powodu trwającej wojny jest ciągle niestabilna i podlega wahaniom.
Ovostar Union użytkował na koniec I kw. br. 6,38 mln szt. kur niosek, nieco mniej w porównaniu do I kw. ub.r. (6,80 mln szt.). Firma wyprodukowała w I kw. br. 406 ton proszku jajecznego i 3 tony płynnych produktów jajecznych wobec 561 ton proszku jajecznego i 2 ton płynnych produktów jajecznych w tym samym okresie czasu ub.r.
Poważne obawy wśród niemieckich właścicieli zakładów wylęgowych produkujących jednodniowe pisklęta kurki na potrzeby sektora jajczarskiego budzi wprowadzenie ostatnio przez niemieckie ministerstwo rolnictwa zaostrzonych przepisów, zgodnie z którymi począwszy od 1 stycznia 2024 r. zakazana jest segregacja jaj po siódmym dniu ich inkubacji.
Ponieważ obecnie oferowana w tym celu spektroskopowa technologia segregacji jaj w oparciu o efekt Ramana nie jest wystarczająco skuteczna i w praktyce powoduje zbyt wiele błędów, właściciele zakładów wylęgowych będą musieli sprzedać wylężone jednodniowe koguciki do ferm tuczu lub zrezygnować z dalszej działalności.
Przedstawiciele producentów jaj w Niemczech informują, że spośród 20 zakładów wylęgowych produkujących w 2021 r. pisklęta kurki obecnie działa jedynie 8. Produkują one zaledwie 50% piskląt kurek potrzebnych do produkcji jaj w Niemczech; pozostałe pisklęta są importowane. Jeśli proponowane nowe przepisy zaostrzające zasady segregacji jaj wylęgowych nie ulegną zmianie, to najprawdopodobniej kolejne zakłady wylęgowe zaprzestaną produkcji piskląt, a niemieckie fermy jajczarskie będą importowały pisklęta kurki z krajów UE, w których nie obowiązują tak drastyczne przepisy.