Czy sojusz USA-UE w zakresie eksportu/importu surowców paszowych może złagodzić napięcia w europejskim przemyśle paszowym?

W najbliższej perspektywie, a prawdopodobnie również w dłuższej, europejski przemysł paszowy musi pogodzić się z utratą możliwości importu ok. 7,2 mln ton kukurydzy rocznie z Ukrainy. W całkowitym imporcie kukurydzy przez UE (12,9 mln ton rocznie) udział miały też Brazylia (3,3 mln ton), Kanada, Rosja i Serbia, każdy po ok. 400 tys. ton i 1,2 mln ton z innych źródeł.

Wprawdzie zbiory zbóż w UE w sezonie 2021/2022 są wyższe o 4,3% (293,3 mln ton) w porównaniu do poprzedniego sezonu, to przy przewidywanym wzroście eksportu zbóż o 14% (49 mln ton), głównie pszenicy miękkiej, niektóre państwa mogą odczuwać brak zbóż, zwłaszcza kukurydzy, niezbędnych do produkcji pasz dla utrzymywanego pogłowia zwierząt. Prognozy zbiorów zbóż w UE w przyszłym sezonie 2022/23 przewidują wzrost o 1,5% (297,7 mln ton), w tym pszenicy miękkiej 131,3 mln ton, ale nadal bilans zbóż paszowych, zwłaszcza kukurydzy, będzie mocno napięty.

W tej sytuacji pojawiają się propozycje zacieśnienia współpracy zbożowej między USA i UE. Stany Zjednoczone mogą eksportować do UE nie tylko kukurydzę, której nadwyżki są w USA z powodzeniem wykorzystywane do produkcji biopaliw (podobnie jak w Brazylii), ale przede wszystkim poekstrakcyjną śrutę sojową jako źródło białka paszowego. Pomimo wielu zachęt i programów pomocowych kraje europejskie ciągle nie są w stanie wyprodukować potrzebnych paszowych surowców białkowych, głównie ze względu na warunki klimatyczne.

Być może taki bardziej ścisły sojusz północno-atlantycki między USA i UE w zakresie współpracy zbożowej i białkowej pozwoli odzyskać krajom europejskim równowagę w zakresie podaży surowców do produkcji pasz w sytuacji, kiedy wojna na Ukrainie wyeliminowała dotychczasowy import.


Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 4/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma