Przejście na bezklatkowy chow kur niosek wymaga rządowego wsparcia; w Tajlandii obowiązuje protekcjonizm w celu ochrony własnej produkcji drobiu

The Humane League, amerykańska pozarządowa organizacja broniąca praw zwierząt, której głównym celem działania jest uwolnienie zwierząt z chowu fermowego, ogłosiła, że Yum! Brands, największa na świecie sieć restauracji typu fastfood (ponad 50 tys. lokali KFC, Pizza Hut, Taco Bell i The Habit Burger Grill praktycznie w każdym kraju) do 2026 r. w 25 tys. swoich lokali na terenie USA, UE i w wielu innych krajach będzie oferowała swoim klientom dania przygotowane z jaj wyprodukowanych wyłącznie przez kury z chowu bezklatkowego. Yum! Brands planuje przejście na 100% kupowanie jaj z bezklatkowego chowu kur do 2030 r., ale nadal w wielu krajach jest problem z pozyskaniem takich jaj.

Tymczasem rosyjscy producenci jaj twierdzą, podobnie jak wielu producentów w krajach UE, że decyzja Komisji Europejskiej o stopniowym odchodzeniu w najbliższych latach od klatkowego chowu kur niosek wiąże się z podwyższeniem kosztów produkcji oraz potrzebą nowych inwestycji, co spowoduje wzrost cen sprzedaży jaj i pogorszy sytuację eksporterów jaj. Niemniej przedstawiciele rosyjskich producentów jaj stwierdzili, że próby walki z decyzjami o zaniechaniu klatkowego chowu kur nic nie dadzą i w tej sytuacji należy raczej starać się wspierać producentów jaj w przechodzeniu na bezklatkowy chów kur niosek.

Przykładem niezwykłego wsparcia własnej produkcji drobiarskiej są decyzje władz Tajlandii, które wprowadziły ograniczenia importu drobiu wyłącznie tylko dla niektórych rodzajów elementów tuszki drobiowej. Ponadto w Tajlandii obowiązuje praktycznie całkowity zakaz importu mięsa drobiowego z USA oraz 30% cło na import mrożonego nieprzetworzonego mięsa drobiowego i 40% cło na import przetworzonego mięsa drobiowego.  

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 11/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma