Większe szanse na wzrost opłacalności produkcji drobiu w UE w drugiej połowie 2020 r.
Druga połowa 2020 r. może być okresem lepszej koniunktury dla światowego przemysłu drobiarskiego – twierdzą analitycy Rabobank w najnowszym kwartalnym Raporcie. Przewidują, że wraz z wycofywaniem kolejnych obostrzeń związanych z COVID-19 powinien zwiększyć się popyt na mięso drobiowe, które w porównaniu do innych rodzajów mięsa jest stosunkowo tańsze i łatwiejsze w przyrządzaniu posiłków. Ponadto ważnym czynnikiem pozwalającym bardziej elastycznie reagować przemysłowi drobiarskiemu na zmiany popytu jest krótszy cykl produkcji kurcząt brojlerów w porównaniu do chowu innych zwierząt gospodarskich, a także większe i łatwiejsze możliwości zwiększenia produkcji.
Większy popyt może pozytywnie wpłynąć na wzrost cen skupu drobiu mięsnego, co przy spodziewanych niższych cenach mieszanek paszowych może spowodować poprawę opłacalności produkcji brojlerów i indyków. Szczególnie ważne jest to dla producentów drobiu w Polsce i Holandii, gdzie po kwietniowym spadku cen skupu brojlerów od maja można zaobserwować powolny ich wzrost.
Niestety, powolnemu odzyskiwaniu niedawnego poziomu opłacalności produkcji drobiu w UE może zagrażać import mięsa drobiowego i wyrobów drobiarskich z krajów spoza Unii Europejskiej. Przykładem jest propozycja amerykańskiego Tyson Foods, który zapowiedział wejście na europejski rynek z kilkunastoma swoimi flagowymi wyrobami drobiarskimi (np. Mediterranean Chicken Double Stick, Southern Fried Chicken Breast Fillets, Coated Chicken Crunchies czy Battered Chicken Nuggets). Tyson Foods stopniowo zwiększa swoją działalność drobiarską w UE po tym, jak w 2019 r. zakupił działające w Europie zakłady drobiarskie należące do brazylijskiego BRF.