Procedury działają, zawodzą ludzie

Przemysłem drobiarskim na świecie wstrząsają poważne afery. Z powodu ptasiej grypy wybijane są miliony brojlerów, kaczek, gęsi i kur. Sprzedaż przeterminowanego mięsa spowodowała spadek brazylijskiego eksportu o 22 %. Skażenie jaj spożywczych fipronilem wykryto w ponad 40 krajach; ze sklepowych półek usunięto miliony jaj, zawirowały ceny jaj w światowym handlu. W Izraelu stwierdzono obecność Salmonelli w ponad 11 mln jaj; skażone jaja zostały zutylizowane.

Zaniepokojeni klienci na całym świecie pytają: Co się dzieje? Czy kupowana i spożywana przez nas żywność jest bezpieczna dla naszego zdrowia? Czy skutecznie działają wszelkie procedury, których celem jest bezpieczeństwo żywności?

Tak! Wszystkie procedury działają bardzo sprawnie i to właśnie dzięki nim możliwe było wykrycie niebezpieczeństw zagrażających zdrowiu konsumentów.

Czy procedury należy doskonalić? Tak, wymagają one ciągłej aktualizacji, ale okazuje się, że problem nie polega na niedoskonałości procedur, tylko na ludziach odpowiadających za bezpieczeństwo żywności. Z różnych powodów zaniedbują oni swoje obowiązki i przyczyniają się do powstawania groźnych afer.

 

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 4/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma