Nowe wyzwania przed chińskim przemysłem drobiarskim

Chiński przemysł drobiarski przeżywa niezwykły rozwój. Z powodu szerzącego się ASF w stadach trzody chlewnej w całych Chinach i wynikającego z tego coraz większego braku wieprzowiny, popyt na mięso drobiowe począwszy od 2018 r. gwałtownie rośnie. Producenci brojlerów spodziewając się większych zysków zamierzają znacząco zwiększyć produkcję.

Niestety, koszty produkcji kurcząt brojlerów w Chinach są ciągle wysokie. Produkcja zbóż jest wspierana finansowo przez rząd, a produkcja pasz pełnoporcjowych w ogromnym stopniu jest uzależniona od importu soi i śruty sojowej (cena pasz w Chinach jest prawie dwukrotnie wyższa w porównaniu do ceny pasz w USA czy Brazylii). Rosną też koszty robocizny; z powodu wzrostu gospodarczego w Chinach wyszkolonym pracownikom trzeba coraz więcej zapłacić za ich pracę.

Zwiększa się też presja konsumentów, aby produkcja zwierzęca była bardziej transparentna, a zużycie antybiotyków znacząco mniejsze. Chińczycy chcą spożywać bardziej bezpieczną żywność. Producenci drobiu muszą w większym stopniu kontrolować środowisko w kurnikach (temperatura, wentylacja, wilgotność) oraz stosować skuteczniejsze metody czyszczenia, mycia i dezynfekcji.

Wszystkie te problemy zmuszają chińskich producentów drobiu do poszukiwania i wdrażania bardziej nowoczesnych technologii produkcji gwarantujących większą efektywność ekonomiczną, co z kolei wiąże się z potrzebą nowych inwestycji, które zwiększają koszty produkcji.

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 12/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma