Pollogano – wegetariański burger z kurczaka
W hiszpańskiej tv pojawiła się wdzięczna reklama, w której młody chłopak jedząc w restauracji McDonald’s pysznego hamburgera na pytanie swojego kolegi: „Co takiego jesz?” odpowiada, że je „pollogano”. Wyraz „pollogano” jest połączeniem dwóch słów: hiszpańskiego „pollo” – kurczak i angielskiego „vegan” - wegetariański („chickengan” w wersji anglojęzycznej).
Na filmiku widać, że przyjaciele, siedzący razem z chłopakiem, patrzą na niego jak na dziwaka, który uważając się za wegetarianina zjada burgera z kurczaka i z przekonaniem twierdzi, że wszystko jest w porządku. Czyżby McDonald’s chciał zasugerować tą reklamą, że będąc wegetarianinem można spokojnie jeść mięso z kurczaków?
Na społecznościowych forach wybuchła dyskusja, czy McDonald’s swoją reklamą nie przekroczył tzw. politycznej poprawności i nie popełnił przestępstwa przedstawiając scenkę w restauracji jako wybryk wegetarianina-dziwaka jedzącego ze spokojem burgera z drobiowego mięsa. Pojawiły się nawet głosy, by McDonald’s usunął tę reklamę!
Wydaje się, że nawet jeśli jest to swego rodzaju nadużycie, to w normalnym życiu potrzebujemy trochę dystansu do niektórych sytuacji i zachowania niezbędnego poczucia humoru. Każdy może podejmować samodzielne decyzje, także wegetarianie jedząc burgera z kurczaka.
A swoją drogą reklama świetnie promuje zdrowe – w końcu! – mięso z kurcząt, chociaż niekoniecznie w potrawie z fastfood jadłodajni. I przedstawia kogoś, kto wbrew powszechnemu przekonaniu o wegetarianach może być fanem mięsa drobiowego…