Brazylijski drób zagraża polskim producentom brojlerów
Brazylijski drób zdecydowanie wraca na rynki UE po ponad półrocznej przerwie spowodowanej kłopotami w utrzymaniu rytmicznej i opłacalnej produkcji brojlerów w brazylijskim przemyśle drobiarskim.
Brazylijskie firmy zaproponowały europejskim importerom tanie mięso drobiowe skutecznie konkurujące z tym produkowanym w krajach UE, w tym na terenie Polski. Ubojnie działające w Polsce zostały zmuszone do obniżenia ceny skupu kurcząt brojlerów, co boleśnie zaczynają odczuwać polscy dostawcy żywca.
Analitycy rynku drobiu w Polsce zastanawiają się, czy obecny trend utrzyma się, a jeśli tak, to przez jak długi okres czasu i jak głęboka będzie potrzebna korekta kosztów produkcji, aby polski drób mógł nadal skutecznie konkurować z importem brazylijskiego drobiu i utrzymać dotychczasową rozwojową koniunkturę polskiego drobiarstwa.
Przy okazji wśród organizatorów produkcji brojlerów powracają dawne pytania, czy Polska, w warunkach konieczności znacznego importu białkowych surowców paszowych i kłopotliwej konkurencji o dostęp do krajowych zbóż potrzebnych do produkcji pasz dla drobiu oraz uwarunkowań klimatycznych, powinna nadal rozwijać produkcję brojlerów?