Nadzieje i niepewność meksykańskich producentów drobiu i jaj
Andrés Manuel López Obrador, przywódca lewicowej Partii Odrodzenia Narodowego, obejmie 1 grudnia 2018 r. stanowisko prezydenta Meksyku. W przedwyborczych zapowiedziach obiecał zwiększenie produkcji rolniczej, głównie kukurydzy. Prezydent Trump gratulując Obradorowi wyboru zapowiedział ścisłą współpracę między USA i Meksykiem dla dobra obu krajów.
Producenci kurcząt i jaj obawiają się jednak, że wojna celna wywołana przez amerykańskiego prezydenta może zachęcić Obradora do akcji odwetowych i zwiększenia ceł na import surowców paszowych (śruta sojowa, sorgo) z USA, co może pogorszyć opłacalność produkcji drobiarskiej i wywołać wzrost cen jaj i mięsa drobiowego.
Tymczasem wśród kur niosek utrzymywanych w chowie przyzagrodowym na południu Kalifornii wystąpiło kolejnych 11 przypadków rzekomego pomoru drobiu (Newcastle Disease) wywołanego przez wirus z rodzaju Paramyxovirus (PMV-1). W tym samym regionie w maju wykryto 9 przypadków choroby ND, a w czerwcu już 27.
Przyczyna zwiększonych upadków została potwierdzona przez Inspekcję Weterynaryjną. Służby sanitarne zaleciły wzmożoną bioasekurację wokół zakażonych stad, co ma zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się groźnego wirusa.