Prawie 2 mln kur niosek zlikwidowanych w ciągu miesiąca po zakażeniu grypą ptaków na fermach w Wielkopolsce
GIW poinformował 30 kwietnia br. na swojej stronie internetowej, że ferma kur nieśnych w Błociszewie, pow. śremski została zakażona wirusami grypy ptaków (ognisko nr 84/2025) i zgodnie z decyzją władz sanitarno-weterynaryjnych zostanie zutylizowana. Na fermie znajduje się ponad 315,5 tys. kur niosek w produkcji oraz w odchowie.
Wcześniej na terenie woj. wielkopolskiego skażone wirusami grypy ptaków były fermy kur niosek:
· 1 kwietnia w Zaparcinie, pow. Stęszew (547 tys. kur) – ognisko nr 68
· 1 kwietnia w Czarnej Wsi, pow. Grodzisk Wlkp. (300 tys. kur) – ognisko nr 74
· 19 kwietnia w Łaszczynie, pow. Rawicz (726,3 tys. kur) – ognisko nr 80
· 19 kwietnia w Witoblu, pow. Stęszew (96,3 tys. kur) – ognisko nr 81
· 30 kwietnia w Błociszewie, pow. Śrem (315,5 tys. kur) – ognisko nr 84
Łącznie w tych pięciu fermach utylizacji z powodu zakażenia grypą ptaków poddano 1,985 mln szt. kur niosek. Likwidacja takiej ilości kur niosek powoduje zmniejszenie podaży jaj na rynku o ok. 1,5 mln jaj dziennie (ok. 45 mln miesięcznie).
Interesującym jest fakt, że zakażone zostały kury nioski na dużych i nowoczesnych fermach, w których kury są utrzymywane w zdecydowanej większości w chowie klatkowym, często bez możliwości korzystania z wybiegów (praktycznie brak ewentualnego kontaktu z dzikim ptactwem), i prawdopodobnie objętych troskliwym programem bioasekuracji.
Zaprzeczałoby to wypowiedziom niektórych specjalistów, którzy twierdzą, że zakażeniu grypą ptaków ulega przede wszystkim drób chowany w starych kurnikach i na wolnych wybiegach, gdzie trudniej jest zapewnić odpowiedni program bioasekuracji, a najlepszym rozwiązaniem zapobiegania zakażeniom drobiu grypą ptaków są duże nowoczesne fermy.
Okazuje się, że wirusy grypy ptaków doskonale przeżywają w niskich temperaturach – twierdzi prof. dr Elżbieta Samorek-Salamonowicz z UR w Krakowie. Grudniowe pochmurne dni, niska temperatura i wysoka wilgotność powietrza to doskonałe warunki dla wirusów. I dlatego być może do najczęstszych zakażeń drobiu tym wirusem dochodzi w miesiącach zimowych. Niemniej ciągle brak jakichkolwiek informacji o możliwych wektorach zakażenia (np. ludzie, środki transportu) w przypadku tak dużych i nowoczesnych ferm kur niosek.