Kolejne w Polsce ognisko grypy ptaków na fermie kaczek; służby weterynaryjne odpowiadają na wątpliwości w sprawie konieczności likwidacji zakażonego drobiu

GIW w dn. 10 listopada br. poinformował o kolejnym ognisku grypy ptaków, tym razem w komercyjnym stadzie kaczek (17,6 tys. szt.) w miejscowości Białawy Wielkie, pow. wołowski (woj. dolnośląskie). W wyniku badań laboratoryjnych stwierdzono, że kaczki zakaziły się wysoce zjadliwym podtypem wirusa H5N1. Zgodnie z obowiązującymi przepisami stado zostało zutylizowane, a wokół fermy ustanowiono obszary zapowietrzony i zagrożony.

Ognisko w Białawach Wielkich jest 11 ogniskiem w Polsce od początku października br., przy czym czwartym ogniskiem w woj. dolnośląskim, gdzie wcześniej (w połowie października br.) zakażone zostały trzy fermy kaczek. Pozostałe siedem ognisk to fermy w woj. wielkopolskim (cztery fermy kur niosek – 1,714 tys. szt., trzy fermy kaczek – 13,7 tys. szt.). Od początku 2024 r. z powodu zakażenia wirusem grypy ptaków poddano w Polsce utylizacji 2,522 mln szt. drobiu.

W odpowiedzi na wątpliwości opinii społecznej w sprawie konieczności utylizacji setek tysięcy drobiu na fermach zakażonych wirusem grypy ptaków władze weterynaryjne poinformowały, że jest to jedyna skuteczna metoda powstrzymania dalszego rozprzestrzeniania się zakażenia na kolejne fermy, w których utrzymywany drób nie jest zakażony wirusem grypy ptaków. Pełna likwidacja zakażonych ptaków jest ponadto zalecana zarówno przez władze Światowej Organizacji ds. Zdrowia Zwierząt, jak i przez środowiska naukowe oraz lekarzy-praktyków weterynarii.

Przymusowa utylizacja zakażonego drobiu z pewnością stanowi poważne straty zarówno dla właścicieli stad, jak i dla budżetu państwa. Powoduje również zaburzenie stabilności rynku produktami drobiarskimi ( mięso, jaja). Dlatego tak ważne jest rygorystyczne przestrzeganie zasad bioasekuracji.

Ustanowienie przepisów dotyczących likwidacji zakażonego wirusem grypy ptaków drobiu wynika także z konieczności bezpieczeństwa produkcji drobiarskiej na świecie, ponieważ mogłoby stanowić potencjalne źródło zakażenia w kraju importera. Zatem, choć wybijanie tak dużych stad może budzić wątpliwości, nie ulega dyskusji, że jest to działanie konieczne i nie ma większego sensu rozprawiać o tym, czy prawo to należałoby zmieniać.

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 2/2025

Partnerzy

Zakup czasopisma