Pomór rzekomy (inaczej Newcastle Disease ND) stwierdzono na fermie kurcząt brojlerów w Potoczyźnie pow. Mońki (woj., białostockie)
Zgodnie z informacją podaną przez Światową Organizację ds. Zdrowia Zwierząt WOAH na fermie kurcząt brojlerów (51,9 tys. szt.) w Potoczyźnie, pow. Mońki (woj. białostockie) w ostatnim tygodniu września br. wystąpiły liczne upadki; do dnia 28 września padło 18,3 tys. kurcząt.
Państwowy Instytut Weterynarii-PIB w Puławach po przeprowadzeniu badań laboratoryjnych metodą RT-PCR padłych na fermie kurcząt 30 września stwierdził, że przyczyną masowych upadków na fermie w Potoczyźnie jest wirus należący do paramyksowirusów ptaków serotypu 1 (APMV-1) wywołujący śmiertelnie groźną chorobę znaną jako rzekomy pomór drobiu (inaczej choroba Newcastle).
Wysoce zaraźliwa choroba powoduje zaburzenia funkcjonowania układu oddechowego, pokarmowego, a czasem również nerwowego. oddechowego, pokarmowego, a czasem również nerwowego. Dochodzi również do wybroczyn i owrzodzeń żołądka i jelit, którym towarzyszy krwawa biegunka. Pojawiają się duszności, drżenia mięśni, porażenia nóg i skrzydeł. Upadki w zarażonym stadzie mogą sięgać 100% ptaków.
W związku ze stwierdzeniem choroby zostały wdrożone wszystkie administracyjne działania zmierzające do likwidacji ogniska, zgodnie z procedurami przewidzianymi w przepisach rozporządzenia 2016/429 oraz rozporządzenia 2020/687, w tym zabicie wszystkich ptaków w ognisku i unieszkodliwienie w zakładzie utylizacyjnym, przeprowadzenie oczyszczania i dezynfekcji, ustanowienie obszarów objętych ograniczeniami (w promieniu 3 i 10 km wokół ogniska).
Przypomnijmy, że jest to trzecie ognisko rzekomego pomoru drobiu w Polsce w br. Wcześniej w lutym i marcu potwierdzono dwa przypadki rzekomego pomoru na fermach na terenie województwa warmińsko-mazurskiego (jedno w pow. mrągowskim, drugie w pow. ostródzkim).