Rzekomy pomór drobiu w Brazylii to pojedynczy przypadek czy poważny kryzys mający wpływ na globalny handel mięsem drobiowym?
Światowy handel (eksport/import) mięsem drobiowym z kurcząt brojlerów obiegła kilkanaście dni temu niepokojąca informacja podana 17 lipca br. przez brazylijskie ministerstwo rolnictwa i produkcji zwierzęcej, że z powodu wykrycia wirusów rzekomego pomoru drobiu u padłych kurcząt na fermie w Anta Gorda, region Rio Grande do Sul, Brazylia wstrzymuje eksport mięsa drobiowego. Informacja o obecności wirusów rzekomego pomoru drobiu została natychmiast przekazana do Światowej Organizacji ds. Zdrowia Zwierząt WOAH.
Na fermie padło 7 tys. kurcząt spośród 14 tys. kurcząt, przy czym znaczna część kurcząt padła po tym, jak zawalił się dach kurnika z powodu gwałtownych opadów połączonych z opadami gradu.
Jak podają brazylijskie władze sanitarne, po wykryciu obecności wirusów rzekomego pomoru drobiu u jednego padłego kurczaka spośród 12 kurcząt poddanych badaniom (informacja za Reuters z 19 lipca) pozostałe 7 tys. żywych kurcząt poddano utylizacji, a ferma wraz z otoczeniem przeszła procedurę odkażania zgodnie z obowiązującymi w tym przypadku procedurami.
Zakaz eksportu mięsa drobiowego (z uwzględnieniem regionalizacji w zależności od treści umowy handlowej) został wprowadzony na maksymalny okres 21 dni w celu dokładnego określenia zasięgu ewentualnego wystąpienia wirusów rzekomego pomoru drobiu i ryzyka rozprzestrzenienia się choroby na okoliczne fermy. Ponadto brazylijskie władze producentów i eksporterów mięsa drobiowego chcą być w pełni wiarygodne wobec importerów zgodnie z zawartymi umowami handlowymi, czemu ma służyć także pełna transparentność prowadzonych procedur sanitarno-weterynaryjnych.
Jednocześnie władze brazylijskie twierdzą, że przypadek wykrycia wirusów rzekomego pomoru drobiu u kurcząt na fermie w Rio Grande do Sul należy traktować jako pojedynczy przypadek, a nie jako kryzys zdrowotny u produkowanego w Brazylii drobiu. Taka ocena wynika m.in. ze specyfiki charakteryzującej wirusy rzekomego pomoru drobiu, które zachowują się całkowicie inaczej aniżeli wirusy grypy ptaków. Ponadto dostępne szczepionki są w pełni skuteczne i chronią zaszczepione ptaki przed zakażeniem. Wirusy rzekomego pomoru drobiu nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia ludzi, są natomiast bardzo groźne dla drobiu. Dlatego brazylijskie władze podchodzą do wykrytego zakażenia z pełną odpowiedzialnością.