Dalszy eksport jaj w 2024 r. z Ukrainy do UE zostanie obłożony cłem przez KE

Nadal trwa ucieranie eksportu produktów rolnych z Ukrainy na rynek UE. Zawieszenie 5 czerwca br. przez KE ceł na import produktów rolnych zawierało klauzulę ograniczającą bezcłowy import m.in. mięsa drobiowego, jaj, cukru i miodu do wielkość średniej tego importu w latach 2021-2023.

Ponieważ wielkość eksportu jaj z Ukrainy do UE w okresie styczeń-czerwiec br. przekroczyła dopuszczalny roczny limit, KE nałoży w ciągu najbliższych dwóch tygodni cła na dalszy import jaj z Ukrainy do UE. Podobne rozwiązanie wprowadzono już na eksport ukraińskiego owsa, a zapowiadane jest nałożenie ceł na import cukru.

Analitycy rynku jaj w UE twierdzą, że eksport ukraińskich jaj do UE będzie nadal kontynuowany, ale już w cenie powiększonej o wartość cła. Kwestią otwartą pozostaje problem, czy import ukraińskich jaj, teraz już z cłem, spowoduje zaburzenie równowagi na europejskim rynku, a jeśli tak, to w jakim stopniu.

Wiadomo, że produkcja jaj na Ukrainie jest tańsza w porównaniu do kosztów produkcji w wielu spośród europejskich krajów, zwłaszcza w tych, gdzie kury nioski są utrzymywane w systemie bezklatkowym. Ale wiadomo też, że jakaś część jaj produkowanych w UE jest wykorzystywana do produkcji wyrobów jajczarskich i nie trafia na półki sklepowe jako jaja konsumpcyjne, a zatem może być sprzedawana w niższych cenach bez marży handlowej.

Polscy producenci jaj są żywo zainteresowani problemem eksportu jaj z Ukrainy do UE. Wprawdzie Polska jest dopiero szóstym producentem jaj w UE (po Niemczech, Francji, Hiszpanii, Niderlandach i Włochach), ale drugim co do wielkości eksporterem jaj, szczególnie na wewnętrzny rynek UE. Zatem import jaj z Ukrainy stanowi poważną konkurencję dla polskiego eksportu.

Podobny jak na Ukrainie jest system produkcji jaj w Polsce. Zdecydowana większość kur niosek jest utrzymywana w klatkach, co oznacza, że ze względu na sposób utrzymywania kur koszt produkcji jaj w Polsce może być porównywalny do tego, ile wynosi na Ukrainie. Wprawdzie polscy producenci wymienili starsze typy klatek na nowocześniejsze, ale te starsze znalazły nabywców m.in. na Ukrainie. 

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 11/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma