W USA kolejny przypadek obecności wirusa H5N1 u osoby (pracownik fermy krów mlecznych) z objawami infekcji górnych dróg oddechowych

Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób i Prewencji CDC poinformowało w ostatnich dniach maja br., że na terenie stanu Michigan stwierdzono drugi przypadek infekcji człowieka wirusem grypy ptaków H5N1. Pracownik fermy krów mlecznych, który miał bezpośredni kontakt z krowami zakażonymi wirusem H5N1, zgłosił się do lekarza z objawami infekcji górnych dróg oddechowych (kaszel i zapalenie spojówek bez podwyższonej temperatury ciała – gorączki). Po przeprowadzeniu badań laboratoryjnych u chorego wykryto obecność wirusów, a wśród nich także obecność wysoce zjadliwego wirusa H5N1 grypy ptaków.

Wcześniej stwierdzono obecność wirusów H5N1 u jednej osoby w stanie Teksas i jednej osoby w stanie Michigan. Wszystkie trzy osoby pracowały na różnych fermach bydła mlecznego i nie miały ze sobą jakiegokolwiek kontaktu. Na podstawie przeprowadzonych przez lekarzy wywiadów nie stwierdzono objawów zakażenia wirusem H5N1 u innych osób, które przybywały wspólnie z zakażonymi osobami na leczeniu w domu, co świadczy – wg ekspertów z CDC – o braku dowodów na bezpośrednie przeniesienie wirusów H5N1 z jednej (zakażonej) osoby na drugą (zdrową) osobę.

Niemniej kolejne przypadki zakażenia się ludzi wirusem H5N1 grypy ptaków poprzez kontakt z bydłem zakażonym tym groźnym wirusem spowodował, że służby CDC postanowiły ogłosić ostrzeżenie dla wszystkich osób pracujących na fermach drobiu i bydła mlecznego o wzmożoną ostrożność i wdrożenie działań ochronnych (bioasekuracja, odzież ochronna i zmiana obuwia używanego wyłącznie na fermie, mycie i dezynfekcja rąk).

W celu uspokojenia zaniepokojonej opinii społecznej możliwością zakażenia się wirusem H5N1 grypy ptaków wprowadzono szereg dodatkowych kontroli i badań, m.in. mleka i produktów mlecznych. Stosowany w trakcie przerobu mleka proces pasteryzacji, zwłaszcza w wysokiej temperaturze UHT, prowadzi do unieszkodliwienia wszelkich wirusów i bakterii. Jednocześnie postanowiono, że mleko od krów, u których stwierdzono obecność wirusa H5N1 jest niszczone.

Badania genomu wirusów H5N1 wyizolowanych od zakażonych osób i bydła nie wskazują na jakiekolwiek mutacje, które powodowałyby, że wirus H5N1 grypy ptaków może infekować zarówno ludzi, jak i bydło. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się, że wirusy H5N1 grypy ptaków znalazły się wyłącznie przypadkowo wśród innych wirusów, specyficznych i typowych pod względem zakażenia ludzi, i że nie wywołują one jakichkolwiek objawów zakażenia czy choroby u ludzi.

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 9/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma