Skażenie żywności, w tym produktów drobiarskich, poważnym problemem ogólnoeuropejskim

Brytyjski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (FSA) twierdzi na podstawie śledztwa przeprowadzonego przez dziennikarzy z brytyjskiego Biura Dziennikarstwa Śledczego TBIJ (informacje te rozpowszechniły m.in. ITV News), że importowane z Polski wyroby drobiarskie i jaja są jednym z ważniejszych źródeł rosnącej liczby przypadków zachorowań na salmonellozę wśród mieszkańców W. Brytanii. W piśmie do KE w Brukseli i GIW w Polsce władze FSA informują, że ze względu na rosnące zagrożenie dla zdrowia ludzkiego zostaną podjęte odpowiednie środki ochrony brytyjskich konsumentów.

KRD-IG i ZPM w opublikowanym 25 marca piśmie oświadczyły, że polskie mięso drobiowe było, jest i będzie bezpieczne dla zdrowia ludzi. Wynika to ze stosowania rygorystycznych przepisów UE oraz procedur jakościowych przez polskie firmy drobiarskie, często z udziałem kapitału zagranicznego, w tym także brytyjskiego.          

Ponieważ brak jednoznacznych dowodów, że importowane z Polski mięso drobiowe i jaja są źródłem groźnych bakterii Salmonella, brytyjskie i polskie służby inspekcji weterynaryjnej postanowiły przeprowadzić w kwietniu br. audyt w polskich zakładach drobiarskich eksportujących mięso drobiowe do W. Brytanii.

Skażenie żywności bakteriami Salmonella, w tym szczepami szczególnie uodpornionymi na antybiotyki stosowane w lecznictwie ludzi, zmagają się służby weterynaryjne i opieka zdrowotna także w innych krajach: Belgii, Ukrainie, Niderlandach, Danii, Węgrzech, Rumunii, Litwie, Francji, Irlandii, Włoszech i Austrii. Pokazuje to jednoznacznie, że nie jest to problem specyficznie polski, co sugerują brytyjskie media. W 2023 r. EFSA wydała ponad 330 ostrzeżeń przed spożywaniem żywności różnego rodzaju z powodu ryzyka zakażenia bakteriami Salmonella.

Warto jednocześnie poinformować, że GIW w Polsce w związku z nasilającymi się przypadkami zakażeń bakteriami Salmonella prowadzi na granicy z Ukrainą wzmożoną kontrolę mięsa drobiowego, jaj i pasz eksportowanych przez firmy ukraińskie na terytorium Polski i dalej UE. Kontrole takie wykonują wszystkie państwa UE. Eksportowane produkty oczekują na granicy na wynik badań i jeśli jest on pozytywny, to cała partia produktów jest wycofywana z terenu UE.

Kontrole koordynuje unijny system TRACES-NT. Zakaz eksportu obejmuje ukraiński zakład do czasu aż zostaną wdrożone działania naprawcze dotyczące bezpieczeństwa konsumenta.

Sprawdź też nowy
numer miesięcznika
Okładka numeru 11/2024

Partnerzy

Zakup czasopisma