Aktualności

20-12-2019
Eksperci apelują o zmniejszenie spożycia mięsa, którego produkcja, zwłaszcza wołowiny, powoduje ocieplenie klimatu na Ziemi. I rzeczywiście wielu mieszkańców krajów rozwiniętych zjada mniej mięsa, rezygnując przy tym najczęściej z wołowiny na rzecz mięsa drobiowego i wieprzowiny. Czy utrzymywanie się takiego trendu zmiany codziennej diety spowoduje spadek produkcji zwierzęcej na świecie w najbliższych latach i tym samym zmniejszy jej negatywne oddziaływanie na zmiany klimatyczne? Okazuje się, że niekoniecznie! Na początku lat 60. XX w. produkcja mięsa na naszym globie nie przekraczała 70 mln ton, ale z czasem wzrosła ona prawie pięciokrotnie do ponad 330 mln ton w 2017 r. W tym samym czasie liczba ludności wzrosła ponad dwukrotnie – z 3 mld do 7,6 mld. Mieszkańcy USA i Australii zjadają rocznie ok. 100 kg mięsa, mieszkańcy UE ok. 80 kg, przy czym jednocześnie w tych krajach wielokrotnie wzrosło spożycie mięsa drobiowego kosztem przede wszystkim wołowiny i wieprzowiny. Spożycie mięsa znacząco wzrosło w okresie ostatnich pięćdziesięciu lat w Chinach (z 5 kg/mieszkańca do ponad 60 kg) czy Brazylii (z 10 kg/mieszkańca do ok. 100 kg). Najmniej mięsa spożywa się w Indiach (4 kg/mieszkańca rocznie), przy czym 75% Hindusów deklaruje, że je mięso, ale w niewielkich ilościach. Mało mięsa spożywają mieszkańcy Afryki. W Etiopii ok. 7 kg mięsa/mieszkańca, w Ruandzie – 8 kg, a w Nigerii – 9 kg, czyli dziesięć razy mniej niż statystyczny Europejczyk. Wydaje się więc mało prawdopodobne, aby w najbliższych latach produkcja zwierzęca na świecie mogła być mniejsza. Raczej poprawiający się poziom życia mieszkańców w krajach biednych i rozwijających się będzie czynnikiem zwiększającym światową produkcję zwierzęcą.
18-12-2019
Po prawie czterech latach zmagania się z różnymi problemami brazylijski przemysł drobiarski odzyskuje w 2019 r. dawną dobrą kondycję. Jak podaje ABPA, produkcja mięsa drobiowego w Brazylii w 2019 r. wyniesie 13,15 mln ton i będzie większa o 2,3% w porównaniu do produkcji w 2018 r. Przedstawiciele brazylijskiego przemysłu drobiarskiego przewidują, że w 2019 r. wzrośnie w porównaniu do 2018 r. konsumpcja krajowa (o 2,2%) oraz eksport mięsa drobiowego (o 2,4%). Również prognozy na 2020 r. zapowiadają się dobrze. Brazylia spodziewa się wzrostu produkcji mięsa drobiowego w 2020 r. o 4-5% (13.7 mln ton) oraz eksportu o 3-6% (4,5 mln ton). Brazylia sprzedaje na rynkach azjatyckich ok. 34% swojego eksportu mięsa drobiowego, w tym do Chin 14% (wzrost o 28%), Arabii Saudyjskiej (11%) i Japonii (10%). W odróżnieniu od produkcji mięsa drobiowego produkcja jaj spożywczych w Brazylii jest nastawiona głównie na zaspokojenie popytu krajowego, przy czym produkcja jaj spożywczych w 2019 r. będzie większa o 10% i wyniesie ok. 49 mld szt. Brazylijczycy zjadają rocznie ok. 230 jaj/mieszkańca (wzrost o 8,5% w porównaniu do 2018 r.).
17-12-2019
Globalny rynek mięsa został w 2019 r. zdominowany spadkiem pogłowia trzody chlewnej w Chinach. Wirus ASF zmusił chińskich producentów do zlikwidowania milionów świń powodując ogromny niedobór mięsa wieprzowego w stosunku do tradycyjnego popytu, którego w stosunkowo krótkim okresie czasu nie uda się zaspokoić importem wieprzowiny i mięsa drobiowego. Prawdopodobnie zamiast w 2026 r., globalne spożycie mięsa drobiowego będzie większe od konsumpcji wieprzowiny już w najbliższym 2020 r. Analitycy globalnego rynku mięsnego przewidują, że w 2020 r. nadal będzie wzrastała cena tylnych ćwiartek kurczaków, bardziej preferowanych przez chińskich konsumentów w porównaniu do fileta piersiowego, którego cena na światowych rynkach może spadać z powodu nadprodukcji i braku możliwości zbytu. Przewiduje się również, że Chiny będą chciały importować mięso drobiowe z więcej niż kilku dotychczasowych krajów, czego dowodem może być ostatnia decyzja o odblokowaniu importu drobiu z USA. Wpływ na kształtowanie się cen mięsa na świecie w najbliższym 2020 r. może mieć też decyzja władz Chin o znacznej rozbudowie własnej fermowej produkcji zwierzęcej, przede wszystkim drobiarskiej, ale w dalszej perspektywie także trzody chlewnej.
13-12-2019
W Chinach w 2020 r. nadal będzie zwiększała się produkcja pasz dla drobiu, który stanowi ważne źródło białka zwierzęcego w sytuacji stale rosnącego niedoboru wieprzowiny z powodu ASF. Wg prognoz przedstawionych przez Rabobank produkcja pasz ogółem w Chinach wzrośnie w 2020 r. o ok. 8% (w 2019 r. produkcja pasz była niższa o 17% r/r). Chiny, oprócz wzmożonego importu mięsa drobiowego i wieprzowiny, usilnie dążą do odbudowy i rozwoju własnej produkcji zwierzęcej. Spowoduje to zwiększone zapotrzebowanie w najbliższym czasie na kukurydzę i poekstrakcyjną śrutę sojową, główne surowce wykorzystywane w produkcji pasz dla drobiu. W wyniku prowadzonych ostatnio rozmów z przedstawicielami administracji amerykańskiej w celu przywrócenia handlu między tymi dwoma krajami Chiny wyraziły chęć importu amerykańskich towarów rolnych o wartości 50 mld USD. W ramach ogłoszonej pierwszej fazy porozumienia handlowego Chiny są gotowe znieść 25% cła na import amerykańskiej śruty sojowej, której zapasy w Chinach osiągnęły w 2019 r. najniższy poziom. Po wprowadzeniu w połowie 2018 r. restrykcyjnych ceł na import z USA Chiny importują soję z Brazylii i Argentyny. Argentyna spodziewa się, że w 2019 r. Chiny zaimportują ok. 26 mln ton śruty sojowej i 8,5 mln ton ziarna sojowego; zapotrzebowanie Chin na śrutę sojową rocznie szacowane jest na 67,3 mln ton.  
11-12-2019
Amerykański Departament Rolnictwa USDA opublikował program oczekiwanego rozwoju eksportu mięsa z kurcząt brojlerów i indyków w 2020 r. w związku z zakończeniem 14 listopada 2019 r. wprowadzonego w 2015 r. przez Chiny zakazu importu amerykańskich produktów drobiarskich. Głównym powodem wprowadzonego wtedy zakazu były obawy przed rozprzestrzenieniem się na terytorium Chin wirusa ptasiej grypy, którego obecność stwierdzano na wielu amerykańskich fermach drobiu. Przedstawiciele USDA przewidują wyeksportowanie w 2020 r. ogółem 3,36 mln ton mięsa z kurcząt brojlerów (3,19 mln ton w 2019 r., 3,20 mln ton w 2018 r.), z czego na rynek chiński ok. 170 tys. ton. Eksport amerykańskiego mięsa indyczego wyniesie w 2020 r. ogółem 308,04 tys. ton (289,47 tys. ton w 2019 r., 276,78 tys. ton w 2018 r.), z czego do Chin ok. 18,6 tys. ton. Natomiast eksport amerykańskich jaj od kilku lat systematycznie maleje i w 2020 r. wyniesie 3,72 mld szt. (3,92 mld szt. w 2019 r., 3,99 mld szt. w 2018 r.).
09-12-2019
MRiRW przedstawiło rządowi RP projekty krajowego zwalczania niektórych serotypów bakterii Salmonella u drobiu (stada hodowlane kur i indyków, stada kur niosek oraz stada brojlerów i indyków rzeźnych) w latach 2020-2022. Celem programów jest ograniczenie występowania bakterii Salmonelli u drobiu, która są szczególnie groźne dla zdrowia ludzi. Zgodnie z przyjętym przez UE celem programów jest zmniejszenie przypadków skażenia stad drobiu Salmonellą do 1% lub mniej. Wg danych Inspekcji Weterynaryjnej w 2017 r. skontrolowano 41,1 tys. stad brojlerów (skażenie wykryto u 0,13% stad), w 2018 r. skontrolowano 42,2 tys. stad (skażenie wykryto u 0,15%). Warto przypomnieć, że Polska osiągnęła unijny cel zakażenia stad brojlerów (poniżej 1%) już w 2009 r. i konsekwentnie utrzymuje ten poziom do dzisiaj. W 2017 r. zbadano 2,3 tys. stad kur hodowlanych (skażenie wykryto u 0,85%), natomiast w 2018 r. zbadano 2,4 tys. stad (skażenie wykryto u 1,41%). W zbadanych w 2018 r. 273 stadach indyków hodowlanych nie wykryto Salmonelli. Koszty realizacji programów w 2020 r. wyniosą ok. 6,8 mln zł, w 2021 - ok. 6,5 mln zł, a w 2022 r. - ok. 6,2 mln zł. Program jest częściowo finansowany z unijnych środków; UE zwraca do 75 proc. kosztów kwalifikowanych.
06-12-2019
Wkrótce francuskie restauracje będą musiały opatrywać etykietą wskazującą kraj, z którego pochodzi mięso drobiowe, wykorzystane do przyrządzenia potraw. Nowe prawo będzie obowiązywało również firmy cateringowe, a etykieta wskazująca kraj pochodzenia mięsa będzie informowała konsumentów, gdzie kurczęta zostały wyprodukowane i ubite. Dotychczas jedynie supermarkety i sklepy mięsne były zobowiązane do informowania (etykietowania) konsumentów o kraju pochodzenia mięsa wołowego. Wg propozycji francuskiego rządu nowe prawo po zaakceptowaniu przez francuskich rolników i producentów żywności zostanie zaprezentowane Komisji Europejskiej, a następnie po uzyskaniu zgody KE będzie musiało przejść procedury prawne we francuskim i europejskim Parlamencie. Nowe prawo będzie obejmowało także obowiązek etykietowania krajem pochodzenia wieprzowiny i jagnięciny. Jeśli nowe prawo uzyska potrzebne akceptacje, to wejdzie w życie prawdopodobnie w kwietniu przyszłego roku.  
04-12-2019
Przedstawiciele LDC Group, największego w Europie producenta drobiu (541 mln ubijanych rocznie kurcząt w 86 zakładach na terenie Francji, Węgier i Polski zatrudniających ponad 21,8 tys. pracowników), ogłosili zakończenie 1 grudnia br. zakupu francuskiej firmy drobiarskiej Société Luché Tradition Volailles (Luché Traditional Poultry; LTV), specjalizującej się w produkcji świeżych gotowych wyrobów z mięsa drobiowego (7,7 tys. rocznie). Zakup wynika ze strategii przyjętej przez LDC, zgodnie z którą firma zamierza znacząco poszerzyć swoją ofertę dla supermarketów i szpitali. Nieco wcześniej LDC Group zakupiła Marnevall, węgierską firmę drobiarską specjalizującą się w produkcji mrożonych dań z mięsa drobiowego oraz Kiplama, belgijską firmę specjalizującą się w sprzedaży francuskich dań z drobiu na terenie Belgii, Holandii i Luksemburga. Sprzedaż mięsa drobiowego przez LDC Group wzrosła w okresie ostatnich sześciu miesięcy (marzec-sierpień 2019 r.) o 7,9%. Niezwykle silny wzrost LDC Group zanotowała w eksporcie mięsa drobiowego (wzrost o 47%), m.in. dzięki integracji w 2018 r. z grupą węgierskich firm drobiarskich Tranzit oraz dużej aktywności firmy Drosed (17% wzrost eksportu).
02-12-2019
Globalny wzrost produkcji drobiu w zasadzie nie budzi żadnych wątpliwości wśród ludzi na całym świecie. Wysoka efektywność naturalnego przetwarzania roślinnych surowców paszowych w wysoko wartościowe mięso drobiowe (1,7 kg roślinnej paszy pozwala wyprodukować 1 kg brojlera) i jaja stanowią silną podstawę dla dalszego rozwoju tej jednej z najważniejszych gałęzi produkcji żywności. Najprawdopodobniej już w 2022 r. konsumpcja ogółem mięsa drobiowego i jaj jako źródła białka w diecie ludzi na całym świecie wyprzedzi konsumpcję wieprzowiny, a być może z powodu ostatnich poważnych perturbacji w produkcji wieprzowiny (przypadki ASF w wielu krajach azjatyckich), fakt ten nastąpi nieco wcześniej. Powszechna akceptacja mięsa drobiowego i jaj przez ludzi z całego świata, niezależnie od ich przekonań czy religii, jest w rozwoju produkcji drobiu bardzo silnym argumentem. Warto pamiętać, że kukurydza, jeden z najważniejszych surowców paszowych dla drobiu, rosnąca na powierzchni jednego hektara pochłania rocznie blisko 20 ton CO2 z atmosfery i wytwarza tlen potrzebny dla ponad 320 ludzi. Jeśli w Polsce kukurydza jest uprawiana na powierzchni ok. 2 mln ha, to znaczy, że uprawa tylko tej jednej rośliny pochłania w naszym kraju rocznie ok. 40 mln ton CO i wytwarza tlen dla 640 mln ludzi, więcej niż zamieszkuje w całej UE.    
29-11-2019
Sergey Lakhtyukhov, dyrektor generalny Rosyjskiej Unii Producentów Drobiu przewiduje, że Rosja wyeksportuje w 2019 r. 250 tys. ton mięsa drobiowego, o 40% więcej w porównaniu do eksportu w 2018 r. Warto podkreślić, że Rosja od kilku lat systematycznie zwiększa swój eksport mięsa drobiowego, który w 2017 r. wyniósł 100 tys. ton/rocznie, a w 2018 r. 180 tys. ton/rocznie. Coraz większy udział w eksporcie rosyjskiego mięsa drobiowego odgrywają kaczki. Tuszki i elementy mięsa kaczego pochodzące z Rosji cieszą się znaczącym zainteresowaniem importerów z krajów arabskich oraz Azji Płd.-Wsch., w tym zwłaszcza Chin – twierdzi Sergey Lakhtyukhov. Głównymi producentami kaczek w Rosji są Ulibino, obwód Nowosybirsk, która zainwestowała ponad 4,2 mld rubli (80 mln USD) w kacze fermy i planuje wyprodukować w 2023 r. ok. 18 tys. ton mięsa kaczego oraz Holding Rysskoe Pole, który przystosował część swoich ferm do produkcji kaczek i planuje produkcję kaczek na poziomie ok. 18 tys. ton/rocznie. Niestety, z powodu utraty płynności finansowej produkcję kaczek musiał wstrzymać Donstar, największy dotychczas producent kaczek w Rosji (27 tys. ton w 2017 r., 19 tys. ton w 2018 r.). Wiktor Gonczarov, gubernator obwodu Rostow poinformował, że władze Donstaru są w trakcie uzgadniania z bankami warunków udzielenia nowych kredytów, co pozwoliłoby na ponowne uruchomienie produkcji kaczek.
27-11-2019
Włoski producent drobiarski Gruppo Veronesi zamierza zainwestować 11 mln € na terenie Rosji w budowę przedsiębiorstwa drobiarskiego, które powstanie w obwodzie Biełgorod. Będzie to pierwsze w pełni zintegrowane przedsięwzięcie drobiarskie zrealizowane przez włoskiego potentata poza granicami Włoch wspólnie z mniejszościowym rosyjskim udziałowcem przy silnym wsparciu włoskiej korporacji finansowej. Nowe przedsiębiorstwo będzie skutecznie zaopatrywać rosyjski rynek w produkty drobiarskie, na które ciągle rośnie zapotrzebowanie wśród rosyjskich konsumentów. Gruppo Veronesi jest czwartym (wspólnie z niemiecką Grupą PHW) pod względem wielkości producentem drobiu w UE (350 mln szt. ubijanych rocznie kurcząt brojlerów w 11 ubojniach). Posiada również cztery wylęgarnie i siedem wytwórni pasz (3,2 mln ton pasz wyprodukowanych w 2017 r., dziewiąte miejsce w UE pod względem ilości produkowanych pasz). Gruppo Veronesi eksportuje ok. 15% swojej produkcji. Nowe przedsiębiorstwo drobiarskie będzie konkurowało na rosyjskim rynku z Holdingiem Cherkizovo Group, trzecim pod względem wielkości produkcji drobiu w UE oraz z firmą Prioskolye, jedenastym przedsiębiorstwem drobiarskim w UE.
25-11-2019
Jak podaje FAO, produkcja mięsa na świecie w 2019 r. wyniesie ogółem 336,5 mln ton i będzie mniejsza o 0,2% w porównaniu do produkcji w 2018 r. (337,3 mln ton) i o 1,2% większa w porównaniu do produkcji w 2017 r. (332,4 mln ton), przy czym produkcja mięsa drobiowego w 2019 r. wzrośnie o 2,8% (z 124,8 mln ton w 2018 r. do 128,4 mln ton), natomiast produkcja wieprzowiny spadnie o 4,0% (z 120,5 mln ton w 2018 r. do 115,6 mln ton). Największymi producentami mięsa drobiowego na świecie 2019 r. będą Chiny (22,6 mln ton), USA (20,4 mln ton), kraje UE (15,2 mln ton) i Brazylia (12,3 mln ton), przy czym w USA, UE i Brazylii produkcja mięsa drobiowego znacznie przekroczy spożycie własne i nadwyżka będzie musiała być wyeksportowana, natomiast w Chinach produkcja będzie mniejsza w stosunku do spożycia i dlatego Chiny pozostaną importerem mięsa drobiowego. Eksport mięsa ogółem na świecie w 2019 r. wyniesie 35,4 mln ton i wzrośnie w porównaniu do 2018 r. o 4,8%. W 2019 r. najwięcej wyeksportowane zostanie mięsa drobiowego (13,8 mln ton, o 3,7% więcej w porównaniu do eksportu w 2018 r.). natomiast największy wzrost eksportu obejmie wieprzowinę, której w 2019 r. zostanie wyeksportowane 9,1 mln ton (o 8,4% więcej w porównaniu do eksportu w 2018 r.).
22-11-2019
Brytyjscy producenci jaj spożywczych i wyrobów jajczarskich obawiają się, że po opuszczeniu UE (Brexit) brytyjski rynek jajczarski nie będzie chroniony przez cła importowe obowiązujące w krajach UE i do chwili ustanowienia nowych taryf importowych do UK napłyną tańsze jaja oraz wyroby jajczarskie z USA, Ukrainy, Argentyny i Indii. Koszt produkcji jaj w tych krajach jest o 11-24% niższy w porównaniu do kosztów produkcji jaj w UK. Przypomnijmy, że w UK 52% jaj jest produkowanych przez kury na wolnych wybiegach, a 42% w klatkach wzbogaconych, przy czym produkcja jaj ogółem w UK w III kw. 2019 r. jest o 3,6% wyższa w porównaniu do tego samego okresu w 2018 r. Eksport mięsa drobiowego przez ukraiński holding rolniczy MHP w III kw. 2019 r. jest nieco niższy (o 1,46%) w porównaniu do tego samego okresu w 2018 r. (79,19 tys. ton vs. 80,36 tys. ton). Głównym powodem spadku eksportu są obostrzenia importowe wprowadzone przez niektóre kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Produkcja mięsa drobiowego w MHP wzrosła w okresie pierwszych dziewięciu miesięcy 2019 r. o 18% w porównaniu do tego samego okresu w 2018 r. (540,1 tys. ton vs. 457,7 tys. ton).
20-11-2019
Raport Komisji Europejskiej dotyczący oceny dostępności surowców paszowych w krajach UE informuje, że z powodu niedoboru opadów w 2018/2019 zbiory surowców paszowych są nieznacznie niższe w porównaniu do poprzedniego okresu 2017/2018, w tym także białkowych surowców paszowych. W sezonie 2018/2019 kraje UE wyprodukowały 180,7 mln ton pasz, z czego 153,4 mln ton (prawie 85%) z surowców pochodzenia europejskiego. Wprawdzie w celu zapewnienia odpowiedniej ilości surowców do produkcji pasz w sezonie 2019/2020 kraje UE będą musiały zaimportować surowce paszowe, zwłaszcza białkowe, to jednak zapotrzebowanie na pasze ogółem będzie nieco niższe w porównaniu do 2017/2018 z powodu mniejszego pogłowia bydła i trzody chlewnej. Autorzy Raportu twierdzą, że zmieni się też struktura importu surowców paszowych. W 2019/2020 zostanie zaimportowane więcej kukurydzy, chociaż głównym surowcem zbożowym wykorzystywanym w produkcji pasz w UE jest pszenica. Natomiast import śruty sojowej będzie mniejszy m.in. ze względu na większe wykorzystanie przez europejskich producentów pasz śruty rzepakowej i nasion roślin strączkowych, wyprodukowanych w krajach UE. Nadal jednak import śruty sojowej będzie głównym źródłem zaopatrzenia europejskiego przemysłu paszowego w wysokobiałkowe surowce paszowe (samozaopatrzenie w tym zakresie wynosi ogółem w UE zaledwie 29%). Głównym konsumentem pasz z wysokim udziałem kukurydzy i śruty sojowej jest produkcja kurcząt brojlerów, których największym producentem w UE jest Polska.
18-11-2019
Konsumpcja żywności organicznej w krajach UE uległa podwojeniu w okresie ostatnich dziesięciu lat, przy czym tempo wzrostu spożycia organicznych produktów drobiarskich jest najwyższe i wynosi ok. 10%. I chociaż w 2017 r. w krajach UE sprzedano żywność organiczną za kwotę 34,3 mld euro, nadal jej udział w ilości ogółem spożywanej żywności jest stosunkowo niewielki i wynosi ok. 3%. Głównym czynnikiem zachęcającym konsumentów do zakupu żywności organicznej pomimo nieco wyższej ceny jest świadomość, że jest to żywność nieskażona pozostałościami pestycydów, sztucznych nawozów czy leków.   Dzięki szerokiej akcji informacyjnej coraz większa część konsumentów wie, że produkcja organicznej żywności polega na zapewnieniu zwierzętom (kury, kurczęta) najwyższych standardów dobrostanu, karmieniu paszami z surowców wyprodukowanych przy zachowaniu naturalnego płodozmianu bez nawozów sztucznych oraz nie zawierających mykotoksyn i pestycydów przy znacznej poprawie stanu zdrowia chowanych zwierząt poprzez wydłużenie cyklu produkcji, rozgęszczenie stad oraz ograniczenie stosowanych leków zarówno w celach leczniczych, jak i profilaktycznych.
15-11-2019
Sonny Perdue, sekretarz ds. rolnictwa w amerykańskim rządzie oraz Robert Lighthizer, przedstawiciel ds. handlu USA, 14 listopada ogłosili zawieszenie chińskiego zakazu importu drobiu z USA, jaki został wprowadzony w 2015 r. przez rząd chiński z powodu licznych przypadków ptasiej grypy na amerykańskich fermach brojlerów spowodowanych wysoce zjadliwym szczepem wirusa HPAI. Przypomnijmy, że w 2013 r. eksport amerykańskiego drobiu do Chin był wart ponad 500 mln USD, a w szczytowym momencie nawet 800 mln USD. Amerykańscy producenci drobiu oczekują, że dzięki decyzji chińskiego rządu USA będzie mogło eksportować do Chin mięso i produkty drobiowe o wartości ponad 1 mld USD. Otwarcie chińskiego rynku dla amerykańskiego drobiu stanowi ogromną szansę stabilizacji naszej produkcji oraz zapewnia pracę dla tysięcy farmerów i pracowników zakładów drobiarskich w USA – oświadczył Sonny Perdue. Decyzję Chin z zadowoleniem przyjęli przedstawiciele amerykańskiego Stowarzyszenia Producentów Drobiu NCC, Narodowej Federacji Producentów Indyków NTF oraz Komisji ds. Eksportu Drobi i Jaj USAPEEC dziękując Donaldowi Trumpowi, prezydentowi USA, oraz licznym przedstawicielom amerykańskiej administracji rządowej za ogromny wysiłek w celu zniesienia chińskiego zakazu eksportu amerykańskiego drobiu. Niestety, decyzja o otwarciu chińskiego rynku na import drobiu z USA spowoduje poważne zagrożenie dla dotychczasowych eksporterów drobiu z innych krajów, w tym także z UE.
13-11-2019
Przed największymi graczami z branży drobiarskiej jeszcze kilka lat spokojnego wzrostu – to jeden z wniosków wynikających z odbywającej się debaty "Rewolucja w branży mięsnej zmienia strategie firm"   podczas Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2019, jakie niedawno odbyło się w Hotelu Sheraton w Warszawie. Siedem ubojni, które wybudowano w ciągu ostatnich dwóch lat wskazuje, że sektor drobiarski znacząco wybiega przed szereg. W polskiej branży mięsnej konsolidacja pozioma znajduje się już na pewnym etapie wdrożenia, natomiast wciąż brakuje konsolidacji pionowej. W branży drobiarskiej konsolidacja pionowa postępuje od wiele lat i w zasadzie jest już na wysokim poziomie, co przynosi określone zyski – stwierdził Jarosław Kowalewski, członek zarządu SuperDrob S.A. Częściowo jest ona wynikiem transakcji, a częściowo inwestycji w moce produkcyjne. Zakłady "średnie plus" zaczynają być duże, a duże zaczynają być bardzo duże. Mirosław Koźlakiewicz, przewodniczący rady nadzorczej Cedrob S.A. ocenił, że dużym wyzwaniem dla branży jest to, że polskie firmy nie są firmami globalnymi. Owszem, jesteśmy obecni na obcych rynkach w handlu, ale nie jako producenci i to jest nasza słabość. Prognozy FAO mówią o tym, że za kilkanaście lat spożycie mięsa na świecie się podwoi. Oczywiście, są trendy na odchodzenie od mięsa, ale żywność wegetariańska póki co nie podbija rynku globalnego ani polskiego. Dla Polski prognozowany wzrost spożycia mięsa to duża szansa.
08-11-2019
Wg PAP w Polsce od stycznia do września 2019 r. wyprodukowano łącznie 2 mln 44 tys. ton mięsa drobiowego, o ponad 2 proc. więcej niż przed rokiem (dane GUS). Odnotowano też 9% wzrost wylęgów kurcząt w porównaniu z analogicznym okresem roku 2018. Analitycy KOWR przewidują, że produkcja drobiu w całym 2019 r. w stosunku do 2018 r. może wzrosnąć o 5-6 proc. W okresie od stycznia do sierpnia br. wyeksportowano z Polski 1 mln 145 tys. ton żywca, mięsa, podrobów i przetworów drobiowych tj. o 11 proc. więcej niż w analogicznym poprzedniego roku, przy czym na rynki UE sprzedano 860 tys. ton asortymentu drobiowego czyli o 6% więcej niż przed rokiem (Niemcy 141 tys. ton, Holandia 80 tys. ton, W. Brytania 76 tys. ton oraz Francja 60 tys. ton). Natomiast do krajów poza unijnych (Ukraina, RPA, Hong-Kong) wyeksportowano  w okresie od styczni do września 2019 r. 286 tys. ton tych produktów, tj. o 27% więcej. Szczególnie duży wzrost odnotowano w eksporcie do RPA; od stycznia do sierpnia 2019 r. eksport mięsa drobiowego do tego kraju osiągnął 36 tys. ton wobec 2 tys. ton przede rokiem. W pierwszym półroczu 2020 r. eksport drobiu będzie rozwijał się w tempie 6%, przy czym wzrost eksportu na rynek unijny może być ograniczony przez rosnącą konkurencję cenową drobiu z Brazylii i Ukrainy oraz opuszczenie UE przez W. Brytanię.
06-11-2019
Producenci piskląt na potrzeby przemysłu jajczarskiego usilnie poszukują skutecznych metod wczesnego rozpoznawania płci zarodków podczas inkubacji jaj, aby w ten sposób uniknąć budzącej sprzeciw opinii publicznej eutanazji ponad 6 mld kogutków rocznie na całym świecie. Kogutki nie tylko nie znoszą jaj, ale charakteryzują się także bardzo niskim tempem wzrostu oraz kiepską jakością mięsa, aby mogły być wykorzystane w tuczu fermowym. Przeprowadzone doświadczalne próby tuczu wykazały, że po 10 tygodniach chowu można uzyskać kogutki ważące ok 1,0 kg, z których uzyskuje się ok. 250 g mięsa do dalszego przerobu (głównie mięsa mechanicznie odkostnionego). W wyniku presji organizacji broniących praw zwierząt wiele krajów zobowiązało się do natychmiastowego wdrożenia metod selekcji płci zarodków, jeśli tylko takie metody zostaną opracowane. Aktualnie co najmniej dziesięć zespołów badawczych na świecie prowadzi intensywne badania nad opracowaniem różnych metod selekcji płci embrionów kurzych. Amerykańska Fundacja ds. Badań Żywności i Rolnictwa FFAR oferuje grant o wartości 6 mln USD zespołom prowadzącym badania nad selekcją płci embrionów kurzych. W dniach 20-22 listopada 2019 r. w Atlancie, Georgia (USA) odbędzie międzynarodowa Konferencja Poultry Tech Summit poświęcona prezentacji wyników dotychczasowych badań nad metodami selekcji płci kurzych embrionów oraz dyskusji nad dalszymi kierunkami prowadzonych badań.
04-11-2019
W USA nie milkną komentarze na temat ostatniego porozumienia handlowego między Chinami i USA, także w obszarze handlu drobiem między tymi dwoma krajami. Chris Coons, amerykański senator kierujący senacką komisją ds. drobiarstwa twierdzi, że prowadzona obecnie przez Donalda Trumpa polityka „wet za wet” w sprawie ograniczenia ceł i zakazów handlu drobiem z Chinami jest bardzo niepewna i nie prowadzi do zakończenia trwającej już kilka lat wojny handlowej z Chinami. Sytuacja ta jest szczególnie niewygodna dla amerykańskiego przemysłu drobiarskiego, ponieważ nie daje żadnej pewności, że przywrócenie handlu drobiem między Chinami i USA będzie trwało dłuższy okres czasu. W każdej chwili bowiem chiński rząd może zawiesić uzgodnione porozumienie, a prezydent USA ubiegający się o reelekcję będzie gotowy pójść na dalsze ustępstwa po to tylko, aby pozyskać głosy amerykańskich farmerów w nadchodzących wyborach. Senator Coons przypomina, że amerykański przemysł drobiarski, chcąc złagodzić napięcia wywoływane nadprodukcją drobiu w USA,  pilnie potrzebuje większych gwarancji w zakresie międzynarodowego handlu, w tym także odpowiednio bezpiecznej umowy handlowej z Chinami.   
30-10-2019
Giełdowa wartość akcji większości amerykańskich firm drobiarskich nieoczekiwanie „skoczyła w górę” (Sanderson Farms o 16%, Pilgrim’s Pride o 8,3%, Tyson o 5,1%) po tym, jak Donald Trump, prezydent USA, ogłosił na początku tego tygodnia zakończenie rozmów z przedstawicielami rządu Chin na temat pierwszej fazy nowego porozumienia handlowego, w którym uzgodniono przede wszystkim zasady handlu mięsem i wyrobami drobiowymi między tymi dwoma największymi gospodarkami na świecie. Zawarte porozumienie pozwoli na przyspieszenie zakończenia trwającej ponad 18 miesięcy wojny handlowej między USA i Chinami. Strona amerykańska zaakceptowała import chińskich wyrobów z mięsa drobiowego poddanych wstępnej obróbce cieplnej, natomiast strona chińska zawiesiła zakaz importu amerykańskich tuszek brojlerowskich. Prawdopodobnie już wkrótce podczas najbliższego szczytu amerykańsko-chińskiego podpiszemy z Xi Jinpingiem, prezydentem Chin, to zupełnie nowe porozumienie handlowe – powiedział Donald Trump. Osiągnięte porozumienie pozwoli uspokoić trudną sytuację na amerykańskim rynku drobiarskim, na którym w ostatnim czasie obserwujemy spadek cen na mięso drobiowe z powodu znaczącej nadprodukcji kurcząt brojlerów i braku możliwości eksportu mięsa drobiowego – dodał Trump.
29-10-2019
Import mięsa drobiowego przez RPA wzrasta z powodu ciągle wysokich kosztów paszy. Po tym, jak z powodu licznych przypadków ptasiej grypy i skażenia mięsa drobiowego bakteriami Listeria oraz braku zbóż paszowych spowodowanego wyjątkowo dokuczliwą suszą produkcja brojlerów w RPA w 2017 r. znacząco obniżyła się, w 2018 r. ubito w RPA 983 mln kurcząt brojlerów, co stanowi 6% wzrost w porównaniu do 2017 r. Niestety, wyprodukowane w 2018 r. 1,27 mln ton mięsa drobiowego (1,41 mln ton z produkcją przydomową) tylko w ok. 70% pokryło zapotrzebowanie na mięso drobiowe w RPA. W związku z tym w 2018 r. RPA zaimportowała 520 tys. ton mięsa drobiowego, głównie z Brazylii (ok. 60%), USA (ok. 16%) i krajów UE (ok. 12%). Analitycy rynku drobiarskiego przewidują, że w 2019 r. import mięsa drobiowego przez RPA wzrośnie o 5% do 545 tys. ton, a w 2020 r. nieznacznie o 2% do 555 tys. ton. Przedstawiciele Stowarzyszenia Południowoafrykańskich Producentów Drobiu apelują do rządu RPA o zwiększenie ceł na import mięsa drobiowego z 12-37% (w zależności od rodzaju produktu) do ok. 80%, co pomoże odbudować wewnątrzkrajową produkcję kurcząt brojlerów. Niestety, ze względu na wysokie spożycie mięsa drobiowego (42 kg/rocznie/mieszkańca) RPA będzie jeszcze przez długi czas znaczącym importerem mięsa drobiowego.  
25-10-2019
Cedrob, największe przedsiębiorstwo drobiarskie w Polsce, podpisał wstępne porozumienie z władzami Portu w Gdańsku w sprawie budowy chłodni o pojemności ok. 30 tys. palet na terenie portu w pobliżu nabrzeża kontenerowego DCT Gdańsk SA. Inwestycja, która pochłonie ok 100 mln PLN, ma być ukończona w drugiej połowie 2021 r. Cedrob obecnie eksportuje swoje wyroby do ponad 60 krajów na całym świecie. Przypomnijmy, że Polska jest trzecim w świecie eksporterem drobiu po USA i Brazylii. Chłodnia zostanie wyposażona w najnowsze urządzenia przeładunkowe i magazynowe i będzie czynna przez 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Cedrob zakłada, że z chłodni będą mogli korzystać również inni klienci, zarówno krajowi, jaki zagraniczni. DCT Gdańsk SA jest największym i najszybciej rozwijającym się polskim terminalem kontenerowym oraz jedynym terminalem głębokowodnym w rejonie Morza Bałtyckiego, połączonym bezpośrednio z najważniejszymi portami Dalekiego Wschodu. Dzięki dobremu dostępowi od strony morza, braku zalodzenia oraz doskonałym możliwościom operacyjnym, DCT jest naturalnym hubem dla obrotu ładunków skonteneryzowanych w Europie Środkowo-Wschodniej.
23-10-2019
Produkcja kaczek stanowi znaczącą część przemysłu drobiarskiego w krajach azjatyckich i wschodnioeuropejskich, ale obserwując zachodzące ostatnio trendy i zmiany w kuchni mieszkańców europejskich krajów zachodnich i Ameryki Płn. (USA, Kanada) specjaliści spodziewają się, że już wkrótce mięso kacze będzie częściej spożywane i zajmie drugą pozycję po wszechobecnie panującym mięsie z kurcząt brojlerów, skutecznie przy tym wyprzedzając mięso indycze. Wielu mieszkańców krajów azjatyckich twierdzi, że nie tylko mięso z kaczek jest znacznie bardziej smakowite niż mięso z kurcząt, ale również kacze jaja są częściej przez nich zjadane aniżeli jaja od kur niosek. Wprawdzie produkcja kaczek jest nieco droższa w porównaniu do produkcji kurcząt brojlerów, ale nie aż w takim stopniu, by mogło to stanowić skuteczną barierę dla wzrostu spożycia tego rodzaju mięsa – uważają specjaliści rynku drobiarskiego i dietetycy, kształtujący przyzwyczajenia ludzi do spożywania różnych produktów. Warto przypomnieć, że na polskich stołach już od kilku lat coraz częściej goszczą dania z mięsa kaczego.
21-10-2019
Rosyjskie Cherkizovo Group sprzedało w trzecim kwartale 2019 r. 164,5 tys. ton mięsa drobiowego z kurcząt brojlerów (o 25% więcej w porównaniu do sprzedaży w trzecim kwartale 2018 r.). Jednocześnie o 12% wzrosła średnia cena sprzedaży mięsa drobiowego z kurcząt ogółem, między innymi dzięki wprowadzeniu na rynek większej liczby nowych wyrobów drobiarskich z tego mięsa w większości bardziej przetworzonych.  Należąca do Cherkizovo i hiszpańskiej Grupo Fuertes spółka joint venture Tambov Turkey sprzedała w trzecim kwartale 2019 r. 11 tys. ton mięsa z indyków (o 18% więcej w porównaniu do sprzedaży w trzecim kwartale 2018 r.). Średnia cena sprzedaży ogółem mięsa indyczego była o 3% wyższa, między innymi dzięki wprowadzeniu na rynek szeregu nowych wyrobów pod nazwą handlową Pava-Pava, które cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Cherkizovo Group jest największym producentem mięsa drobiowego w Rosji i zajęło w 2018 r. 16 miejsce na światowej liście największych producentów brojlerów z rocznym ubojem 397 mln szt. kurcząt. Najwięksi producenci mięsa drobiowego w UE zajęli w 2018 r. na światowej liście kolejno: 13 miejsce francuski LDC (roczny ubój 541 mln szt. kurcząt) i 14 miejsce holenderski Plukon Food Group (roczny ubój 426 mln szt. kurcząt). Ukraiński MHP zajął 23 miejsce z rocznym ubojem 349 mln szt. kurcząt, natomiast polski Cedrob zajął 50 miejsce z rocznym ubojem w 2018 r. 191 mln szt. kurcząt.
18-10-2019
IRI (IRI to firma badająca amerykański rynek) poinformowała, że zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Compassion in World Farming w ramach akcji Egg Track sprzedaż detaliczna jaj spożywczych z ferm z chowem kur na wolnym wybiegu wyniosła w USA w okresie ostatniego roku (październik 2018 – wrzesień 2019) zaledwie 13% w stosunku do sprzedaży jaj ogółem. Analitycy rynku twierdzą, że jeśli sieci handlowe deklarujące całkowite wycofanie się ze sprzedaży jaj z chowu klatkowego do 2025 r. chcą osiągnąć ten cel, to sprzedaż jaj z chowu kur na wolnych wybiegach powinna wzrastać w znacznie szybszym tempie niż dotychczas, pomijając fakt, czy w ogóle będzie możliwe pozyskanie w 2025 r. potrzebnej ilości jaj z ferm prowadzących bezklatkowy chów kur. IRI wskazuje, że ważnym czynnikiem sprzyjającym wzrostowi sprzedaży jaj z chowu bezklatkowego powinna być cena tych jaj porównywalna do cen jaj z chowu klatkowego. Niestety, wiele danych wskazuje, że bezklatkowy chów kur na wolnych wybiegach jest i będzie ciągle droższy w porównaniu do klatkowego chowu kur. Raport CIWF Polska z badań dotyczących postępu firm handlowych w Europie w kierunku całkowitego wycofania się ze sprzedaży detalicznej jaj spożywczych z klatkowego chowu kur opublikowany został również w Polsce. W ostatnich dniach przedstawiciele CIWF w Polsce ogłosili w Brukseli koniec epoki klatkowego chowu zwierząt, a także koniec epoki klatkowego chowu zwierząt w niektórych polskich mediach.
16-10-2019
Zgodnie z zawartym wstępnym porozumieniem handlowym Chiny wyraziły zgodę  na import produktów rolnych z USA o łącznej wartości 50 mld $ w ciągu najbliższych dwóch lat. Import obejmie przede wszystkim wieprzowinę, soję i pszenicę. Przypomnijmy, że przed ogłoszeniem „wojny handlowej”, Chiny importowały z USA towary rolne i żywnościowe o wartości ponad 24 mld $ rocznie. Jednocześnie, jak ogłosił Donald Trump, Stany Zjednoczone zawieszą z dniem 15 października br. nałożone wcześniej cła na import towarów z Chin. Informacja o imporcie przez Chiny amerykańskich towarów rolnych spowodowała wzrost cen zbóż i soi na giełdzie CBOT w Chicago, a analitycy rynków rolnych przewidują podobny wzrost cen nie tylko zbóż i soi, ale także mięsa na innych giełdach.   Ostateczna treść nowego porozumienia handlowego między dwoma największymi gospodarkami światowymi zostanie przyjęta w ciągu kilku najbliższych tygodni. Niestety, pomimo pewnego entuzjazmu wokół wznowienia importu, przedstawiciele amerykańskich rolników mają poważne wątpliwości, czy zawarcie nowego porozumienia, jeśli rzeczywiście nastąpi, przyczyni się do ożywienia handlu między USA i Chinami, ponieważ nadal brak szczegółowych odpowiedzi na bardzo wiele pytań.
14-10-2019
Stowarzyszenie Przetwórców Drobiu i Handlu Drobiem w krajach UE (AVEC) podczas corocznej konferencji, tym razem odbywającej się w pierwszych dniach października w Budapeszcie, a w której uczestniczyło ponad 200 członków, w tym także z Polski, przedstawiła krytyczne stanowisko w sprawie udostępnienia europejskich rynków eksporterom drobiu z krajów trzecich (nie będących członkami UE) oraz następstw „twardego” Brexitu dla dalszego rozwoju przemysłu drobiarskiego w UE. Paul Lopez, prezes AVEC, stwierdził, że władze UE akceptując porozumienie handlowe z krajami Mercosur zwiększające dwukrotnie bezcłową kwotę importową mięsa drobiowego do 180 tys. ton rocznie w stosunku do kwoty importowej z 2017 r. „poświęciły europejskie drobiarstwo”. Podobne zaniepokojenie Lopez wyraził w odniesieniu do zwiększenia przez UE o 50 tys. ton rocznie importowej kwoty mięsa drobiowego z Ukrainy, co wg władz UE powinno zakończyć ukraiński bezcłowy eksport na europejskie rynki fileta piersiowego z kością. Poważnym problemem dla europejskiego przemysłu drobiarskiego może być również „twardy” Brexit. W. Brytania jest znaczącym importerem mięsa drobiowego z krajów UE. Jeśli nie nastąpi podpisaniem umowy Brexit, to na import mięsa drobiowego zostanie nałożone 68% cło, które poważnie zakłóci dotychczasowy eksport. W swoim końcowym oświadczeniu AVEC apeluje do władz UE o wsparcie w dostępie do chińskiego rynku, dokładniejszej kontroli granicznej importu mięsa drobiowego z krajów trzecich oraz nałożenia obowiązku etykietowania wszystkich wyrobów drobiarskich sprzedawanych w UE informacją o pochodzenia oferowanego mięsa, w tym także w restauracjach.   
11-10-2019
Największym producentem kurcząt brojlerów w Europie jest LDC (541 mln kurcząt). W skład LDC wchodzi Drosed, jeden z największych producentów kurcząt brojlerów w Polsce. Kolejnymi producentami kurcząt brojlerów w Europie są holenderski Plukon Food Group (426 mln kurcząt), rosyjski Cherkizovo Group (397 mln kurcząt), włoski Gruppo Veronesi (350 mln kurcząt), niemiecki PHW Group (350 mln kurcząt ) i ukraiński MHP (349mln kurcząt). Cedrob zajmuje wśród europejskich producentów kurcząt brojlerów 13 miejsce z roczną produkcją 191 mln kurcząt, natomiast Animex 15 miejsce z roczną produkcją 150 mln kurcząt. Światowym producentom kurcząt brojlerów przewodzi brazylijski JBS S.A. (3500 mln kurcząt), następnie amerykański Tyson Foods Inc. (2029 mln kurcząt), brazylijski BRF (1628 mln kurcząt) oraz chińskie New Hope Liuhe (1300 mln kurcząt) i Wen’s Food Gropu (807 mln kurcząt). Polski Cedrob zajmuje 50 miejsce na świecie. Warto podkreślić, że wśród dwudziestu największych producentów kurcząt brojlerów na świecie znajduje się sześć firm z USA, cztery z Chin, dwie z Brazylii i po jednej z Tajlandii, Meksyku, Arabii Saudyjskiej, Francji, Holandii, Indii, Rosji i Filipin. 
09-10-2019
Właściciele ferm drobiarskich położonych w pobliżu Rouen (północna Francja) są mocno zaniepokojeni faktem, że władze francuskiej inspekcji sanitarnej na wniosek Agnes Buzyn, francuskiej minister zdrowia, zakazały im sprzedaży kurcząt brojlerów i jaj wyprodukowanych w ich fermach z powodu potencjalnego zagrożenia skażenia substancjami chemicznymi, w tym groźnymi dla zdrowia ludzi dioksynami, jakie mogą znajdować się w mięsie kurcząt i jajach po ogromnym pożarze zakładów chemicznych w Rouen (należących do Lubrizol), a który wybuchł tam pod koniec września br. Wszystkie ptaki i jaja mają być poddane przymusowej utylizacji. Na razie nie wiadomo, kto pokryje straty farmerów. Kilkanaście dni po ugaszeniu pożaru w mieście Rouen i jego okolicach ciągle są obecne toksyczne sadze i ślady po przejściu gęstego dymu zawierającego toksyczne związki chemiczne (czarna chmura rozciągała się na długości ok. 20 km). Z powodu skażenia przez kilkanaście dni zamknięte były w Rouen szkoły, przedszkola i żłobki. Obecnie trwają badania ziemi w Rouen i okolicach w celu określenia stopnia skażenia toksycznymi związkami chemicznymi. Jeśli wyniki przeprowadzonych badań będą wskazywały na wysoki poziom skażenia, na jakiś okres czasu może być wprowadzony zakaz uprawy roślin na tym terenie.
07-10-2019
Wg KIPDiP eksport mięsa kaczego z Polski w okresie pięciu pierwszych miesięcy 2019 r. był o 23% wyższy i wyniósł w sumie 10,4 tys. ton. Po Węgrzech, Hongkongu i Francji Polska zajmuje czwarte miejsce wśród światowych eksporterów mięsa kaczego. Głównym importerem polskiego mięsa kaczek pozostają Niemcy (50% polskiego eksportu), największy światowy importer mięsa kaczego i gęsiego. Eksport mięsa kaczego do Hong-Kong wzrósł w 2019 r. o 52%. Jednocześnie minister rolnictwa Jan K. Ardanowski ostrzega, że wielki rozwój drobiarstwa w Polsce, jaki obserwujemy od pewnego czasu, może być problemem ze względu na możliwość wystąpienia chorób i brak stabilności na rynkach międzynarodowych. Przypomnijmy, że Polska, aby utrzymać dotychczasową wielkość produkcji, musi eksportować ok. 60% mięsa drobiowego. Wcześniej o problemach wynikających z nadmiernej produkcji drobiu w Polsce ostrzegał Mariusz Szymyślik, dyrektor KIPDiP. Pierwsze symptomy nadprodukcji pojawiły się już w 2017 r. Wtedy jednak uratowały nas problemy z eksportem mięsa drobiowego przez Brazylię. Niestety, część uczestników rynku zamiast potraktować zwiększenie popytu z UE jako zdarzenie jednorazowe uwierzyło, że magia ciągłego zwiększania produkcji będzie działała zawsze – dodał dyrektor KIPDiP.
02-10-2019
Dariusz Goszczyński objął funkcję Dyrektora Generalnego Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej (KRD-IG) zastępując Łukasza Dominiaka, który był związany z KRD-IG od 2011 roku. SuperDrob S.A. nabył od BBP Sp. z o.o. w Goleniowie zakład specjalizujący się w produkcji elementów pieczonych z drobiu. Zakład zatrudnia 50 osób – mówi Jarosław Kowalewski, członek Zarządu ds. Strategii i Rozwoju SuperDrob S.A. To już drugi zakład w tym roku oddany do użytku. Na początku roku uruchomiliśmy wytwórnię pasz w Łukowie – dodaje Kowalewski. Wcześniej Animex uruchomił nowoczesny i jeden z najbardziej innowacyjnych w Europie zakład drobiarski Animex K3 w Korytach (gm. Daszyna). Zakład będzie przerabiał 400 tys. kurcząt dziennie. Metody i możliwości ograniczania emisji amoniaku z rolnictwa, w tym z produkcji drobiu, zostaną szczegółowo omówione podczas organizowanego przez Fundację na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa seminarium „Wdrażanie dyrektywy NEC oraz konkluzji BAT w zakresie redukcji emisji amoniaku z rolnictwa”, które odbędzie się 10 października 2019 r. w Warszawie. Przekazana podczas seminarium wiedza przyczyni się do po­prawy jakości powietrza, a przez to do poprawy zdrowia całego społeczeństwa.
30-09-2019
Zwiększa się eksport rosyjskiego drobiu do Chin i – jak oświadczył Andrew Dalnov, członek zarządu rosyjskiego kombinatu Cherkizovo – Chiny wkrótce mogą być największym importerem rosyjskiego drobiu wyprzedzając Ukrainę i Wietnam. Eksport rosyjskiego drobiu do Chin w 2019 r. wyniesie 50 tys. ton, natomiast w 2020 r. spodziewany jest eksport ponad 100 tys. drobiu. Rosyjscy producenci drobiu muszą poszukiwać nowych zagranicznych rynków zbytu dla swoich wyrobów, ponieważ przy rocznym wzroście produkcji drobiu w Rosji na poziomie 2-3% można zaobserwować nasycenie krajowego rynku. Chińskie władze na początku 2019 r. wyraziły zgodę na import rosyjskiego drobiu. Dalnov twierdzi, że obecnie ok. 70% importowanego przez Chiny drobiu pochodzi z Brazylii, ale kraj ten nie zapewnia pełnej bioasekuracji w produkcji drobiu, co stanowi potencjalne ryzyko gorszej jakości. Obecnie sześć zakładów z Grupy Cherkizovo posiada uprawnienia do eksportu drobiu do Chin: Mosselprom i Petelinskaya (region moskiewski), Vasilevskaya (region Penza), Lisko Broiler (region woroneski), Belaya Ptitsa Kurs (region kurski) oraz Tambov Turkey.  
27-09-2019
W trakcie International Poultry and Swine Show of Brazil (SIAVS) prezesi największych brazylijskich firm drobiarskich przedstawili swoją wizję dalszej produkcji drobiu w Brazylii. Mario Lanznaster, prezes Aurora Alimentos, Lorival Luz, prezes BRF i Gilberto Tomazoni, prezes JBS wspólnie stwierdzili, że w sytuacji pojawiających się sygnałów o nadprodukcji mięsa drobiowego, zwłaszcza fileta piersiowego, na świecie, należy być bardzo ostrożnym przy podejmowaniu decyzji o inwestowaniu w dalsze zwiększanie produkcji drobiu. Wzrost popytu na mięso w Chinach tylko częściowo jest wynikiem zmniejszenia produkcji trzody chlewnej z powodu ASF, ponieważ trwa on już od kilkunastu lat i głównie jest spowodowany wzrostem zamożności ekonomicznej Chińczyków i zmianami w ich codziennej diecie. Przy czym straty w pogłowiu tch w Chinach są tak duże, że cała nadwyżka wieprzowiny produkowanej w Brazylii i USA nie jest w stanie ich pokryć. Jednocześnie warto podkreślić, że ze względu na tradycję mięso drobiowe nie zastąpi wieprzowiny w codziennej diecie Chińczyków. Straty są wprawdzie ogromne, ale głównie w przydomowym chowie świń i jeśli uda się zrealizować rządowi Chin przyjęty plan, to w stosunkowo krótkim czasie powinna wzrosnąć przemysłowa produkcja trzody chlewnej i zwiększenie podaży krajowej wieprzowiny. Tak więc ci, którzy planują zwiększenie produkcji drobiu przewidując zwiększenie eksportu mięsa drobiowego do Chin mogą zostać z pustymi kurnikami szybciej, aniżeli to sobie można wyobrazić.
25-09-2019
Przedstawiciele brytyjskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii BVA opublikowali oświadczenie, w którym ostrzegają brytyjski rząd przed poważnymi konsekwencjami dla zachowania statusu zdrowia i dobrostanu zwierząt hodowlanych, w tym także drobiu, w przypadku opuszczenia w dniu 31 października br. przez UK struktur UE bez porozumienia i apelują do rządu o pilne przystąpienie do negocjacji z władzami UE. Co więcej, wyjście UK z UE bez porozumienia i z tego powodu brak odpowiednich przepisów i rozporządzeń wykonawczych w brytyjskim prawie spowoduje znaczne powikłania w codziennej pracy lekarzy weterynarii w Inspekcji Weterynaryjnej odpowiedzialnych za kontrolę zarówno eksportu, jak i importu surowców i produktów żywnościowych pochodzenia zwierzęcego. Ograniczenia eksportowe mogą spowodować zakłócenia w rytmicznej pracy ubojni, co może z kolei przyczynić się do opóźnienia odbiorów brojlerów z ferm i wystąpienia okresowego przegęszczenia ptaków oraz zakłóceń w zakładach wylęgu drobiu.    Z powodu braku odpowiednich uregulowań istnieje też duże prawdopodobieństwo opóźnienia dostaw z krajów UE na teren UK wielu niezbędnych leków, szczepionek i preparatów leczniczych dla zwierząt, w tym także dla drobiu. Ciągle też pozostaje niewyjaśniony status lekarzy weterynarii, którzy jako obywatele krajów UE mogą pracować na terenie UK; w przypadku Brexitu bez umowy będą oni musieli opuścić UK, co spowoduje poważne braki kadrowe m. in. w brytyjskiej Inspekcji Weterynaryjnej.
23-09-2019
Mniejsza podaż wieprzowiny z powodu szerzącej się w chińskiej produkcji trzody chlewnej choroby ASF stymuluje w Chinach wzrost popytu na różne elementy drobiowe, w tym także na mięso drobiowe, tworząc sprzyjające warunki dla rozwoju własnej produkcji drobiu w tym kraju. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2019 r. Chiny zaimportowały 424 tys. ton drobiu (wzrost o 51% w porównaniu do tego samego okresu w 2018 r.), głównie z Brazylii (prawie 300 tys. ton), ale także z Tajlandii i Argentyny. Warto podkreślić, że Chiny importują głównie skrzydełka, tylne ćwiartki oraz stópki, natomiast tylko w niewielkiej ilości filet piersiowy, mniej popularny w codziennej chińskiej diecie. Przewidywany rozwój produkcji drobiu w Chinach przejawia się między innymi wzmożonym w ostatnim czasie imporcie przez chińskie firmy drobiarskie piskląt stad prarodzicielskich mięsnych (brojlerowskich). Zapotrzebowanie na pisklęta prarodzicielskie mięsne, zaspokajane przede wszystkim importem, wzrosło o 49% w porównaniu do 2018 r. Analitycy światowego rynku drobiarskiego przewidują, że znaczący wzrost własnej produkcji drobiu w Chinach może utrzymywać się w najbliższych latach.
20-09-2019
Naukowcy z Wageningen University w Holandii przeprowadzili wspólnie z aktywistami World Animal Protection badania w celu określenia rzeczywistych kosztów produkcji brojlerów wolnorosnących w porównaniu do kosztów produkcji brojlerów szybkorosnących na fermach w Holandii, USA, Tajlandii, Brazylii i Chinach, krajach, które stanowią czołówkę światowych producentów i eksporterów mięsa drobiowego. Raport z tych badań jest dostępny na stronie World Animal Protection. Wyniki badań przeprowadzonych przez holenderskich naukowców wskazują, że zmniejszenie zagęszczenia kurcząt z 40 kg żywej wagi/m2 do 30 kg żywej wagi/m2 powierzchni kurnika zwiększy koszt produkcji brojlerów w Holandii o 6-7%, w USA o 12-13%, a w Brazylii, Chinach czy Tajlandii najwyżej o 15%, czyli znacznie mniej aniżeli wskazywałyby na to wyniki niektórych wcześniej przeprowadzonych badań; wzrost kosztów produkcji brojlerów z powodu zmniejszenia zagęszczenia szacowano nawet na 49% (np. badania Elanco Animal Health z 2015 r.). Znacząco rośnie też zainteresowanie klientów mięsem drobiowym pochodzącym od kurcząt brojlerów, które rosną w wolniejszym tempie, mają dostęp do naturalnego światła oraz możliwość realizowania swoich naturalnych zachowań (grzebanie czy wysiadywanie na grzędach), czyli – mówiąc najprościej – nie cierpią.   
18-09-2019
Eksport mięsa drobiowego ogółem (objęty cłami i bezcłowy) z Ukrainy do UE zwiększał się w ciągu kilku ostatnich lat (80 tys. ton w 2017 r., 123 tys. ton w 2018 r.) budząc uzasadnione zaniepokojenie europejskich producentów, chociaż ilość mięsa drobiowego importowanego z Ukrainy do UE stanowi zaledwie 1% europejskiej produkcji. Ukraina jest trzecim eksporterem mięsa drobiowego na europejskie rynki po Tajlandii i Brazylii. Wg europejskich producentów drobiu, głównie z Polski, oraz przedstawicieli AVEC okazało się, że ukraińscy producenci wykorzystali lukę w zawartej między Ukrainą i UE umowie handlowej zwiększając bezcłowy eksport fileta piersiowego z kością (27 tys. ton w 2017 r., 50 tys. ton w 2018 r. ), określanego jako „pozostałe elementy” (klasyfikowane pod kodem celnym 2071370), który po obróbce w należących do MHP zakładach drobiarskich w Holandii i Słowenii, ale także w niektórych zakładach drobiarskich w Niemczech i Polsce, trafiał na rynki europejskie jako „czysty” filet. Holandia w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2019 r. zaimportowała ponad 17 tys. ton fileta piersiowego z kością. Przygotowany przez Komisję Europejską nowy aneks wg przepisów DCFTA do umowy handlowej między UE i Ukrainą, który wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Parlament Europejski, ogranicza bezcłowy eksport ukraińskiego mięsa drobiowego do 70 tys. ton rocznie, w tym także fileta piersiowego z kością. Ponieważ wynegocjowany kontyngent eksportowy nie zadowala ukraińskich producentów drobiu, a KE na razie nie wyraża zgody na jego zwiększenie, najprawdopodobniej ukraińscy producenci drobiu nie będą interesować się europejskim rynkiem w takiej skali jak dotychczas i swoje eksportowe zainteresowania skierują w stronę Japonii, Chin i krajów Bliskiego Wschodu.
16-09-2019
Naukowcy, producenci drobiarscy, aktywiści ruchów na rzecz ochrony środowiska naturalnego i obrony praw zwierząt, a także politycy oraz dziennikarze często używają pojęcia „zrównoważony” w celu określenia jakiegoś sposobu produkcji rolniczej (produkcja intensywna, ekstensywna, fermowa, ekologiczna, organiczna itp.) jako bardziej odpowiedniego, a tym samym lepszego. Przy czym praktycznie dla każdej z tych osób za określeniem „zrównoważony” może kryć się zupełnie coś innego. Np. dla producenta drobiu „zrównoważony” proces produkcji to będzie taki, który przy zastosowaniu najprostszych technologii będzie opłacalny ekonomicznie i pozwoli uzyskać optymalny zysk, natomiast dla ekologa „zrównoważony” proces produkcji to będzie taki, który nie stanowi zagrożenia dla środowiska naturalnego i zapewnia właściwy dobrostan zwierząt. Już na pierwszy rzut oka widać, że zrozumienie, czy dany proces produkcyjny jest mniej lub bardziej „zrównoważony”, zależy do przyjęcia takich czy innych kryteriów jego oceny, przy czym niektóre z cech danego procesu produkcji są uznawane przez obie strony jako właściwe dla procesu „zrównoważonego” (wpływ na ocieplenie klimatu, likwidacja kogutków w zakładach wylęgowych), natomiast wiele z pozostałych cech jest sprzecznych ze sobą (zagęszczenie i dobrostan ptaków, obcinanie dziobów i kanibalizm, wydajność produkcyjna i wolniejsze tempo wzrostu). Coraz częściej więc różne środowiska domagają się przeprowadzenia procesu precyzyjnego ujednolicenia definicji „zrównoważony” w odniesieniu do produkcji drobiarskiej, a przy okazji także w odniesieniu do wielu innych dziedzin naszego życia (urbanizacja, infrastruktura transportowa, zalesienie, regulacja rzek itd.).  
13-09-2019
Europejscy producenci jaj spożywczych stoją przed poważnym wyzwaniem wynikającym z przejścia z klatkowego chowu kur niosek na chów bezklatkowy, najczęściej na ściółce z możliwością korzystania z wolnego wybiegu. Ruben Martinez, prezes zarządu hiszpańskiej firmy Rujamar produkującej jaja spożywcze w systemie bezklatkowym twierdzi, że chociaż presja konsumentów domagających się „uwolnienia” niosek z klatek nie jest zbyt silna w porównaniu do presji środowisk ekologicznych, to jednak producenci jaj powinni z uwagą wsłuchiwać się w głosy opinii publicznej na temat dobrostanu zwierząt. Niestety, w UE konsumenci nie zwracają zbytniej uwagi na warunki chowu kur niosek i w zdecydowanej większości kupują te jaja, które są tańsze. Oczywiście, jest też całkiem spora grupa konsumentów gotowych zapłacić nieco więcej za jaja zniesione przez kury w chowie bezklatkowym, ale trend ten raczej nie rozwija się pomimo wysiłków różnych mediów. Warto podkreślić, że produkcja jaj spożywczych w chowie klatkowym jest bardziej opłacalna. Takie same kury utrzymywane w klatkach zniosą przez 18 miesięcy użytkowania ponad 500 jaj, podczas gdy w chowie bezklatkowym ok. 420-430 jaj i to pomimo zapewnienia im odpowiedniego programu żywienia, profilaktyki czy środowiska. Ponadto, kury w chowie klatkowym można z powodzeniem użytkować nawet przez 18 miesięcy, podczas gdy w chowie bezklatkowym okres użytkowania kur wynosi najwyżej 10 miesięcy; po tym czasie pogarsza się jakość skorup, spada nieśność i najczęściej nioski trzeba zastąpić nowymi lub przepierzyć.
11-09-2019
Zarząd Sanderson Farms, trzeciej pod względem wielkości produkcji drobiu w USA (w 2018 r. produkcja SF wyniosła 38,95 tys. ton mięsa drobiowego tygodniowo), oświadczył, że otrzymał z Departamentu Sprawiedliwości pozew sądowy, w którym firma wraz z innymi największymi producentami drobiu w USA została oskarżona o tajne porozumienie w sprawie podniesienia cen mięsa drobiowego na amerykańskim rynku. Zarząd firmy stwierdził w oświadczeniu, że zawarte w pozwie oskarżenia są bezpodstawne i całkowicie pozbawione sensu, co w trakcie procesu zostanie udowodnione przez prawników broniących dobrego imienia firmy. Tym razem Departament Sprawiedliwości USA oskarżył wraz z Sanderson Farms także inne amerykańskie firmy drobiarskie: Tyson Foods, Pilgrim’s Pride, Perdue Farms, Koch Foods, Wayne Farms, Foster Farms, Mar-Jac Poultry, Fieldale Farms, Claxton Poultry Farms, House of Raeford Farms, Mountaire Farms, Peco Foods, Simmons Foods, George’s, OK Foods i Harrison Poultry. Warto nadmienić, że wiele z tych firm zostało również ostatnio oskarżonych przez Departament Sprawiedliwości USA o zmowę zaproponowaną podczas tajnego spotkania w ostatnim tygodniu sierpnia 2019 r. w sprawie zamrożenia płac dla zatrudnianych pracowników.
09-09-2019
Producenci drobiu wspólnie z naukowcami na całym świecie poszukują sposobów, które będą stanowić alternatywę dla antybiotykowych stymulatorów wzrostu ASW. Wyniki przeprowadzonych ostatnio badań we Włoszech wskazują, że mieszanina tanin wyekstrahowanych z kasztanów i alfa-monoglicerydów (estry różnych krótko- i średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych z glicerolem w pozycji Sn-1) dodawana w niewielkiej (0,03-1,0%) ilości do paszy skutecznie zabija groźne bakterie chorobotwórcze zarówno gram-dodatnie, jak i gram-ujemne, m.in. z rodzaju Salmonella, Coli czy Streptococcus. Wprawdzie taniny oddziałują negatywnie na spożycie paszy przez drób, pogarszają trawienie i mogą uszkadzać kosmki jelitowe, ale użyte w niewielkich ilościach pozwalają niszczyć groźne bakterie Clostridium perfringens, które pod wpływem tanin nie przekształcają się w szczepy lekooporne. Zastosowanie zaproponowanej mieszaniny tanin i alfa-monoglicerydów poprawiało zdrowotność ptaków, stymulowało większe przyrosty masy ciała i poprawiało jakość mięsa nie powodując zanieczyszczenia środowiska pozostałościami szkodliwych antybiotyków i nie przyczyniając się do powstawania lekoopornych szczepów patogenów.   
06-09-2019
Wyniki badań przeprowadzonych na University of Eastern we Finlandii wskazują, że spożywanie fosfatydylocholiny, zawartej w jajach spożywczych i w innych produktach pochodzenia zwierzęcego, skutecznie zmniejsza ryzyko wystąpienia objawów starczej demencji, choroby Alzheimera oraz wspomaga funkcje rozpoznawcze u osób w podeszłym wieku. Trwające pięć lat badania zostały przeprowadzone na grupie 2500 mężczyzn w wieku 42-60 lat i obejmowały szczegółową analizę diety badanych oraz ich codzienne zwyczaje. Wyniki badań wskazują, że ryzyko wystąpienia objawów demencji starczej jest o 28% mniejsze u osób, które regularnie spożywają w swojej codziennej diecie fosfatydylocholinę. Spożywanie fosfatydylocholiny poprawiało też pamięć i zdolności językowe. Fostatydylocholina stanowi około 40% wszystkich fosfolipidów błony komórkowej, zapewniając jej prawidłową płynność i inne właściwości biofizyczne. W przypadku zmniejszonej płynności błon komórkowych hepatocytów może dochodzić do zaburzeń czynności wątroby, dlatego fosfatydylocholina ma również kluczowe znaczenie w zachowaniu prawidłowej funkcji tego narządu. Głównym źródłem fosfatydylocholiny są jaja i różne rodzaje mięsa. Warto przypomnieć, że w Polsce spożycie jaj jest stosunkowo niewielkie. Pomimo ogromnych walorów zdrowotnych jaj wielu lekarzy nadal ciągle ostrzega swoich pacjentów przed spożywaniem więcej niż dwóch jaj tygodniowo. Trwa też coraz bardziej agresywna kampania przeciwko spożywaniu mięsa.
04-09-2019
Minette Batters, prezes brytyjskiego Narodowego Związku Farmerów NFU wystosowała apel do Borisa Johnsona, premiera UK, o pilny przegląd taryf celnych na import i eksport towarów rolnych, jakie będą obowiązywały w przypadku opuszczenia UE przez UK wg tzw. „twardego Brexitu”, czyli bez umowy. "Twardy Brexit" to dla UK najczarniejszy scenariusz, który dotknie prawie wszystkie aspekty życia i gałęzie brytyjskiej gospodarki, przy czym najbardziej ucierpią portfele zwykłych obywateli. Wprowadzenie ceł na towary rolne eksportowane przez UK do krajów UE spowoduje wzrost cen tych towarów na europejskich rynkach, co wpłynie na obniżenie eksportu. Pojawi się nadprodukcja wielu towarów rolnych w UK, w tym mięsa drobiowego i jaj, a problem dodatkowo skomplikuje import tych towarów z UE z niższymi cłami lub wręcz bez opłat celnych. Sytuacja ta może stanowić bardzo poważne zagrożenie dla dalszej egzystencji wielu gospodarstw i ferm w UK, a przy braku opłacalności nawet spowodować bankructwo wielu rolników. Przykładowo import wyprodukowanego w UK mięsa drobiowego do krajów UE będzie obłożony cłem w wysokości 37%, natomiast import mięsa drobiowego z UE do UK będzie obłożony cłem w wysokości 22%. Natomiast import jaj spożywczych z UK do UE będzie oclony w wysokości 19%, natomiast import jaj spożywczych z UE do UK będzie oclony 0%.
02-09-2019
Nieoczekiwanie w pierwszych pięciu miesiącach 2019 r. znacząco wzrósł o 23% (porównując r/r) eksport mięsa drobiowego z UE na rynek filipiński. UE wyeksportowała do Filipin w okresie od stycznia do maja 2019 r. 82,5 tys. ton mięsa drobiowego (178 tys. ton w całym 2018 r.), co stanowi 10% europejskiego eksportu mięsa drobiowego ogółem w tym czasie i stawia rynek filipiński na pierwszym miejscu wśród importerów mięsa drobiowego z UE. Warto przypomnieć, że w 2018 r. na Filipinach wyprodukowano o 4,07% więcej kurcząt brojlerów w porównaniu do 2017 r. (1,83 mln ton mięsa drobiowego), natomiast w pierwszych dwóch kwartałach 2019 r. produkcja kurcząt brojlerów wzrosła aż o 7,2%. Rosnący import mięsa drobiowego, wspierany przez rząd Filipin, stawia w bardzo trudnej sytuacji zwłaszcza mniejszych i średnich filipińskich producentów, ponieważ wzrost produkcji kurcząt brojlerów na Filipinach w latach 2017-2019 spowodował spadek cen skupu i brak opłacalności tej produkcji.
30-08-2019
„Dwa lata po ogromnej aferze z jakością brazylijskiego mięsa drobiowego dzięki przeprowadzonym dogłębnym zmianom przed brazylijską produkcją mięsa drobiowego otwierają się nowe ogromne szanse rozwoju” – powiedział Francisco Turra, prezes ABPA (Brazylijskie Stowarzyszenie Producentów Białka Zwierzęcego), otwierając 27 sierpnia Międzynarodowe Targi Drobiu i Trzody Chlewnej SIAVS 2019 w Sao Paulo. „Naszym marzeniem jest nowa Brazylia” – powiedział na otwarcie SIAVS 2019 Marcos Prado Troyjo, sekretarz stanu ds. międzynarodowego handlu w brazylijskim Ministerstwie Ekonomii – „kraju bogatego i dostatniego, rozwiniętego, społecznie sprawiedliwego, sprzyjającego rozwojowi gospodarki i tworzącego pozytywny klimat dla ludzi gotowych spełniać swoje marzenia”. W obliczu napiętej sytuacji światowego handlu i grożącej deglobalizacji w wyniku toczonej wojny handlowej między USA i Chinami brazylijski przemysł drobiarski oferuje ponad 70 krajom na całym świecie współpracę opartą na zaufaniu i nowoczesnym bezpieczeństwie żywności. Dobrym przykładem takiej współpracy jest porozumienie handlowe zawarte z krajami UE, Kanadą, Meksykiem czy Singapurem. Niestety, poważnym światowym problemem jest wszechogarniająca dezinformacja, która dotyka również Brazylię. „Wbrew medialnym doniesieniom i opiniom wielu polityków brazylijski przemysł żywnościowy nie jest zaangażowany w pożary amazońskich deszczowych lasów tropikalnych” – oświadczyła Tereza Cristina Corrêa da Costa Dias, brazylijska minister rolnictwa. „Na terenie Amazonii Brazylia nie uprawia kukurydzy czy soi i nie ma żadnych ferm drobiu lub trzody chlewnej” – wyjaśniła Tereza Cristina.  
28-08-2019
Między przedstawicielami przemysłu drobiarskiego trwa dyskusja nad perspektywami dalszego rozwoju produkcji drobiarskiej w Polsce. Wg Jarosława Kowalewskiego, SuperDrob, Polska jest najatrakcyjniejszym krajem w UE, jeśli chodzi o produkcję drobiu. Oprócz bardzo dobrze rozwiniętej bazy surowcowej posiada dostęp do większości surowców, długoletnią tradycję produkcji, stosunkowo niskie koszty robocizny oraz dogodne usytuowanie geograficzne. Zagrożeniem nie są też nowopowstające zakłady drobiarskie, ponieważ w perspektywie kilku lat konsumpcja mięsa drobiowego w Polsce może stopniowo wzrosnąć nawet o 20%. Podobną opinię ma Klaus Roppel, Drobimex, który uważa, że spożycie mięsa drobiowego będzie nadal rosło ze względu na jego wyjątkowe walory odżywcze (duża zawartość lekkostrawnego i łatwo przyswajalnego białka, niezbędne dla zdrowia witaminy i składniki mineralne) oraz łatwość przyrządzania różnych potraw z udziałem mięsa drobiowego. Odmienne zdanie ma Mariusz Szymyślik, KIPDiP, który uważa, że polski rynek mięsa drobiowego jest nasycony i konsumpcja mięsa drobiowego w Polsce nie będzie wzrastać. Ponadto silna konkurencja na rynkach europejskich oraz trudny eksport na rynki poza europejskie będą stanowić poważną barierę dla dalszego rozwoju produkcji drobiu w Polsce.
26-08-2019
Scandi Standard, firma drobiarska prowadząca swoją działalność w Szwecji, Norwegii, Finlandii i Danii, kupiła w 2017 r. Manor Farm, irlandzką firmę drobiarską złożoną z ubojni drobiu, wylęgarni piskląt i wytwórni pasz, współpracującą z 130 fermami brojlerowskimi i 43 fermami rodzicielskimi. Obecnie w 2019 r. Scandi Standard postanowił przeznaczyć prawie 40 mln USD na inwestycje w Manor Farm, dzięki którym powinna zwiększyć się wydajność produkcji przy obniżonych kosztach, poprawić bezpieczeństwo wyrobów drobiarskich i dobrostan ptaków oraz uprościć logistyka transportu kurcząt do ubojni. Scandi Standard jest największym przedsiębiorstwem drobiarskim w Szwecji i zajmuje 23 miejsce pod względem wielkości w UE. Produkuje kurczęta, indyki i kaczki oraz jaja spożywcze. Scandi Standard w I kwartale 2019 r. zwiększył swoją sprzedaż w Szwecji o 8%, w Danii o 20%, w Finlandii o 13%, a w Norwegii o prawie 7%. Szczególnym powodzeniem wśród duńskich klientów cieszą się wyroby drobiarskie oferowane pod nową marką handlową De Danske Familiagarde. Zarząd Scandi Standard planuje zakupić kolejne zakłady drobiarskie w krajach UE, co pozwoli zarówno na poszerzenie rynków sprzedaży, jak i większą dywersyfikację produkcji, dzięki czemu powinno zmniejszyć się ryzyko prowadzonej działalności produkcyjnej.  

Partnerzy

Zakup czasopisma