Dział Badań Ekonomicznych amerykańskiego Departamentu Rolnictwa USDA przedstawił prognozę, zgodnie z którą spożycie jaj w USA w 2019 r. powinno przekroczyć granicę 280 jaj/mieszkańca. Spożycie jaj po raz pierwszy będzie wyższe aniżeli w 1974 r., kiedy to w wyniku agresywnej kampanii reklamowej przeciwko spożywaniu jaj ich konsumpcja gwałtownie spadła.

Chcąc zachęcić mieszkańców USA do spożywania większej ilości jaj Amerykańskie Stowarzyszenie Producentów Jaj przez ponad 40 lat prowadziło intensywną akcję przywracania zaufania konsumentów do tego, że jaja to bardzo wartościowe i zdrowe pożywienie, w tym także dla dzieci i osób starszych.

Akcja obejmowała finansowe wsparcie dla ośrodków uniwersyteckich i naukowo-badawczych prowadzących badania w celu określenia korzyści ze spożywania jaj dla zdrowia ludzi i prawidłowego rozwoju organizmu, w tym także wykazania, że wszelkie zagrożenia są tylko zwykłą mistyfikacją i brakiem wiedzy.

Wyniki badań są szeroko prezentowane w mediach (tv, radio, prasa), a w połączeniu z marketingiem (reklama, wywiady ze specjalistami, opinie i porady dietetyków) zwiększają świadomość konsumentów o korzyściach ze spożywania jaj.


Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt proponuje w opublikowanym pod koniec listopada 2018 r. oświadczeniu przyjęcie globalnego standardu utrzymywania kur niosek, który w sposób jednoznaczny wyklucza dalsze stosowanie konwencjonalnych klatek dla kur.

Wdrożenie tego standardu OIE chce osiągnąć poprzez wprowadzenie do Art. 7.Z.12 i 7.Z.13 OIE Terrestrial Animal Health Standards Commission/September 2017. Chapter 7. Animal Welfare and Laying Hen Production Systems” zapisów, że wyposażenie klatek dla kur niosek w gniazdo i grzędę jest obowiązkowe. Jeśli powyższa propozycja zostanie wprowadzona do standardu OIE utrzymywania kur niosek, to wszystkie kraje członkowskie OIE będą zobligowane co do zasady do wprowadzenia tego przepisu do swojego prawodawstwa.

W związku z tym Międzynarodowa Komisja ds. Jaj IEC wzywa Krajowych Lekarzy Weterynarii państw-członków OIE, aby wraz z przedstawicielami organizacji zrzeszających producentów jaj spożywczych wystąpili najpóźniej do 10 grudnia 2018 r. do władz Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt z urzędową prośbą o pilne zwołanie spotkania w celu oficjalnego oprotestowania zgłoszonych przez OIE zmian w standardzie utrzymywania kur niosek i umożliwienia dalszego stosowania konwencjonalnych klatek bez potrzeby wzbogacania ich w grzędę i gniazdo.


Jak podały ukraińskie władze, 29 listopada 2018 r. Ukraina wyeksportowała pierwszą partię drobiu do Tunezji. Eksport ukraińskiego drobiu do Tunezji został uzgodniony w trakcie spotkania przedstawicieli władz Tunezji i Ukrainy odbytego w październiku 2018 r., podczas którego omówiono aktualny stan i perspektywy rozwoju współpracy między tymi dwoma krajami w dziedzinach politycznej, ekonomicznej, handlowej, inwestycyjnej oraz kulturalno-edukacyjnej.

Tunezyjski przemysł drobiarski uległ poważnym zmianom w ciągu ostatnich dziesięcioleci, przy czym rząd tunezyjski od wielu lat wspiera finansowo rozwój tej produkcji. Produkcja mięsa drobiowego stanowi 59% ogółem produkowanego mięsa w Tunezji (127 tys. ton mięsa drobiowego w 2016 r.), ale ciągle jest niewystarczająca w stosunku do rosnącego popytu.

Przypomnijmy, że w ujęciu wartościowym eksport ukraińskiego drobiu w okresie pierwszych dziewięciu miesięcy 2018 r. wyniósł 381 mln USD, co stanowi wzrost o 29,2% w porównaniu do eksportu drobiu w 2017 r. w tym samym okresie.


Jak podaje PAP, postanowieniem z 30 listopada SR w Olsztynie VIII Wydział Gospodarczy KRS dokonał wpisu w rejestrze sądowym decyzję o połączeniu Indykpol S.A. ze spółką zależną Lubuskimi Zakładami Drobiarskimi "Eldrob" S.A.

Stosownie do art. 494 §1 Kodeksu Spółek Handlowych, Indykpol S.A. jako spółka przejmująca, z dniem połączenia wstąpiła we wszystkie prawa i obowiązki Lubuskich Zakładów Drobiarskich "Eldrob" S.A. jako spółki przejmowanej.

Połączenie zostało dokonane zgodnie z art. 492 § 1 pkt 1 Kodeksu Spółek Handlowych (łączenie przez przejęcie) poprzez przeniesienie całego majątku spółki przejmowanej, tj. Lubuskich Zakładów Drobiarskich "Eldrob" S.A. na spółkę przejmującą, tj. Indykpol Spółkę Akcyjną w Olsztynie. Z uwagi na to, że spółka przejmująca Indykpol S.A. posiadała wszystkie udziały w spółce przejmowanej, połączenie zostało przeprowadzone stosownie do art. 515 § 1 Kodeksu Spółek Handlowych, tj. bez podwyższenia kapitału zakładowego spółki przejmującej.


Francuski „Le Mond” donosi, że – zgodnie z informacją podaną przez holenderskie władze – osiem ton witaminy B2 (ryboflawina) wyprodukowanej przez chińską firmę Shandong przy użyciu genetycznie zmodyfikowanego szczepu bakterii Bacillus subtilis zostało sprzedane wytwórniom pasz w Polsce, Włoszech i Holandii.

We wrześniu 2018 r. Komisja Europejska cofnęła autoryzację dla tego produktu i poleciła jego wycofanie z rynku w terminie do 10 listopada 2018 r. po tym, jak Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) stwierdził, że może on stanowić ryzyko dla zwierząt, konsumentów i środowiska z powodu obecności zmodyfikowanych genów, które charakteryzują się opornością na antybiotyki stosowane w leczeniu ludzi i zwierząt.

Holenderskie władze twierdzą, że łącznie ok. 1,6 mln ton pasz mogło zostać skażonych tym wadliwym produktem, przy czym 2,5 tys. ton zakazanego produktu zostało skarmione w paszach w Polsce.


Brazylijski drób zdecydowanie wraca na rynki UE po ponad półrocznej przerwie spowodowanej kłopotami w utrzymaniu rytmicznej i opłacalnej produkcji brojlerów w brazylijskim przemyśle drobiarskim.

Brazylijskie firmy zaproponowały europejskim importerom tanie mięso drobiowe skutecznie konkurujące z tym produkowanym w krajach UE, w tym na terenie Polski. Ubojnie działające w Polsce zostały zmuszone do obniżenia ceny skupu kurcząt brojlerów, co boleśnie zaczynają odczuwać polscy dostawcy żywca.

Analitycy rynku drobiu w Polsce zastanawiają się, czy obecny trend utrzyma się, a jeśli tak, to przez jak długi okres czasu i jak głęboka będzie potrzebna korekta kosztów produkcji, aby polski drób mógł nadal skutecznie konkurować z importem brazylijskiego drobiu i utrzymać dotychczasową rozwojową koniunkturę polskiego drobiarstwa.

Przy okazji wśród organizatorów produkcji brojlerów powracają dawne pytania, czy Polska, w warunkach konieczności znacznego importu białkowych surowców paszowych i kłopotliwej konkurencji o dostęp do krajowych zbóż potrzebnych do produkcji pasz dla drobiu oraz uwarunkowań klimatycznych, powinna nadal rozwijać produkcję brojlerów?


Wyniki badań przeprowadzonych w brytyjskim Pirbright Institute (Pirbright, Surrey, UK), wskazują, że zmutowany wirus ptasiej grypy H9N2, wyizolowany w Pakistanie, posiada zdolność uniknięcia odpowiedzi (reakcji) immunologicznej organizmu człowieka i wywołać objawy grypy u ludzi. Mutacja wirusa H9N2 polega na zamianie jednego z aminokwasów w hemaglutyninie (w skrócie H lub HA) – glikoproteinie o właściwościach antygenowych znajdującej się na powierzchni wirusów grypy.

Ponieważ powyższy rodzaj mutacji wirusa H9N2 powoduje upośledzenie procesu jego namnażania się w laboratoryjnej hodowli komórkowej, interesującym przedmiotem dalszych badań jest poznanie mechanizmu namnażania się tego mutanta w organizmie ptaków oraz dróg jego rozprzestrzeniania w środowisku oraz groźby potencjalnej infekcji nie tylko drobiu, ale także i ludzi.

Wirus H9N2 występuje powszechnie na fermach drobiu w krajach Bliskiego Wschodu i Azji Południowo-Wschodniej, ale jego mutant został również wyizolowany od ludzi, u których stwierdzono łagodny przebieg grypy. Wyniki badań pozwolą przygotować nowy rodzaj efektywnej szczepionki przeciwko ptasiej grypie.


Redukcja emisji zanieczyszczeń do środowiska naturalnego przez fermy drobiu stała się jednym z ważniejszych problemów dyskutowanych wśród naukowców, specjalistów i producentów w czasie Międzynarodowych Targów EuroTier 2018, które odbyły się w dniach 13-16 listopada 2018 w Hanowerze, Niemcy. I chociaż drób emituje najmniej zanieczyszczeń w porównaniu do pozostałych gatunków zwierząt gospodarskich, producenci drobiu nie ustają w modernizowaniu swojej produkcji, aby poziom emisji zanieczyszczeń jeszcze bardziej zmniejszyć.

Wśród rozpatrywanych problemów najważniejszym wydaje się bardzo wysokie zagęszczenie produkcji brojlerów lub jaj spożywczych w jednym miejscu, z jakim mamy do czynienia praktycznie we wszystkich krajach UE (koncentracja produkcji w obrębie jednej fermy).

Wdrożenie w krajach UE obowiązującej w UE Dyrektywy o zmniejszeniu dom 2030 r. emisji amoniaku o 20% w stosunku do obecnie obowiązujących norm będzie zmuszało właścicieli ferm do instalacji odpowiednich urządzeń filtrujących wywiewane powietrze z kurników lub zmniejszenie obsady.


Turecki Instytut Statystyki opublikował dane, z których wynika, że w Turcji we wrześniu wyprodukowano 1,6 mld jaj spożywczych i chociaż produkcja jaj spożywczych we wrześniu była niższa o 1,9% w porównaniu do produkcji w sierpniu (o 1,1% większa w porównaniu do września ub.r.), to poziom produkcji jaj spożywczych w tym kraju utrzymuje się od kilku miesięcy mniej więcej na podobnym poziomie.

Natomiast w Turcji można zaobserwować wyraźny wzrost produkcji mięsa drobiowego w 2018 r., szczególnie indyczego. Produkcja we wrześniu wyniosła: 166 tys. ton mięsa kurcząt brojlerów (o 2,4% więcej niż w sierpniu i o 7,1% więcej w porównaniu do września ub.r.) i 5,89 tys. ton mięsa indyczego (o 8,2% więcej niż w sierpniu i o 30,5% więcej w porównaniu do września ub.r.).

We wrześniu ubito w Turcji 94 mln kurcząt brojlerów (o 1,7% więcej niż w sierpniu i o 7,4% więcej w porównaniu do września ub.r.) oraz 550 tys. indyków (o 5,1% więcej w porównaniu do sierpnia i aż o 30,7% w porównaniu do września ub.r.).


Praktycznie niewielu konsumentów wie o tym, że kupowane przez nich tuszki kurcząt oraz elementy mięsne i jaja spożywcze produkowane są przez dwie całkowicie różne krzyżówki drobiu: mięsne i nieśne. Ponieważ kogutki z krzyżówek nieśnych nie mogą produkować jaj i nie mając odpowiedniego potencjału genetycznego umożliwiającego opłacalny ich tucz na cele mięsne, po selekcji w trakcie seksowania są utylizowane.

Friedrich Behrens, właściciel EZ Fürstenhof  (Brandenburgia i Meklemburgia, Niemcy) ferm prowadzących organiczny chów kur niosek, postanowił zmienić obowiązującą dotychczas na całym świecie technologię produkcji jaj spożywczych i uwzględniając zarówno wymagania stawiane przez obrońców praw zwierząt, jak i zasady prowadzenia opłacalnej produkcji, wykorzystać kogutki dotychczas odrzucane w trakcie seksowania piskląt przeznaczonych do produkcji jaj spożywczych i tuczyć je na cele mięsne zamiast poddawać utylizacji.

Kogutki „nieśne”, nazwane przez Friedricha „braciszkami kurek”, potrzebują cztery razy więcej czasu, aby osiągnąć masę ciała przypominającą średnią masę ciała 5-tygodniowych kurcząt brojlerów.

Innowacyjność zaproponowanej technologii polega na „obłożeniu” każdego sprzedawanego jaja z organicznej produkcji niewielką dopłatą, wynoszącą kilka eurocentów, oraz poinformowaniu potencjalnych klientów odpowiednią informację na opakowaniu jaj, że decydując się na kupno takich jaj wspierają proces uratowania „braciszków kurek” przed ich utylizacją.


Bieżący numer